mrosporek Napisano 17 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2016 (edytowane) Witam, mam plan żeby wybrać się do Włoch w przyszłym roku. Z grubsza zarys to: -lot do Mediolanu (i raczej powrót), obejrzenie finiszu jednego z etapów Giro -dalej pociągiem w okolice Passo del Stelvio zdobycie przełęczy, następny dzien wjedzie tam peleton - jeżdzenie po Trentino, okolicy Dolomitów i nad Gardę (tutaj na tą chwilę 0 konkretnych planów). 1. Zacząłem się wstępnie za lotami rozglądać i najsensowniej wygląda wizzair - niecałe 700zł przeloty + sprzęt sportowy, czy jest to dużo ? Nie podróżowałem wcześniej samolotem z rowerem. Pociąg chyba taniej nie wyjdzie no i duża strata czasu. 2. Drugi dylemat to pogoda i dostępność noclegów, początkowy planowany był czerwiec jednak udało mi się przekonać dziewczynę żeby połączyć to z Giro , dlatego termin wylotu jest sztywny 20 maj na ~14dni. Jak wygląda w tym czasie z sezonem turystycznym (dostępnością noclegów i ich cenami). Pogodowo to czytałem że i w czerwcu śnieg w dolomitach to nic nadzwyczajnego. 3. Jaki budżet powinienem na tym etapie założyć ? Na namiot raczej za zimno więc zostają noclegi. Wdzięczny będę za opinie ludzi którzy byli w tym okresie i wskazówki. Edytowane 17 Listopada 2016 przez mrosporek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team anarchy Napisano 21 Listopada 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 21 Listopada 2016 ad1: 700.. .. a jeśli bierzecie rowery to będzie drugie niecałe 800zł za dwie osoby w dwie strony - doczytaj dokładnie Rowery MUSICIE mieć albo w kartonie albo W PEŁNI owinięte folią (i np kartonem). W pełni - to znaczy, że chcą nawet, żeby koła były zasłonięte. W Wa-wie pracuje ..ech szkoda gadać. banda niemiłych tępaków, przeczytaj sobie dokładnie regulamin ze strony wizzaara i najlepiej wydrukuj do okazania im jak by się krzywili, że roweru bez pudła nie puszczą.ad2: na drugie nikt Ci nie odpowie bo nie jedzie Twoją trasą. W dużych miastach hosteli, kempingów (te raczej na obrzeżach miast) jest bardzo dużo, ceny od niskich po cholerne. Znasz plan swojego wyjazdu, jest coś takiego jak net - sam musisz przetrzepać. Pogoda będzie bardzo różna - od 25C po śnieg na Stelvio jak będziesz miał pecha. Musisz być przygotowany na wszystko. Z tym zimnem w maju pod namiot to bym polemizował (chyba, że masz na myśli spanie na 2000mnpm) no ale każdy ma inny zakres temperatur ad3. podobnie jak ad2. wydatki zawsze zależą od dwóch rzeczy - miejsca i Twojego charakteru/potrzeb. Kwestia jak i gdzie jadasz, gdzie śpisz, jak podróżujesz. Prosty przykład wydatków na miejscy z 3 różnych wyryp około 5000, 3000 i..900. Pierwsza przez Alpy ze spaniem tylko w małych pensjonatach i schroniskach górskich, druga przez Pireneje, spanie pół na pół dziko i kempingi plus... kumepl któremu cięzko oderwać się od luksusów cywilizacji, a trzecia w pełni na dziko sami, bez żadnego balastu. Wszystkie o podobnym czasie trwania:12-16dni. Musisz policzyć ile wydacie dziennie na jedzenie, do tego dołożyć jakiś zapas na dobrą knajpę, kolacyjkę czy co tam chcecie romantycznego, plus ceny noclegów znalezione w necie i macie budżet. A do tego dodaj 20% rezerwy i kartę z jakimiś środkami jak by nie było (zawsze możesz np uderzyć rowerem w słup i wymienić koło lub choćby tak rozciąć oponę, że będziesz musiał na miejscu kupić nową) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.