Skocz do zawartości

[do free i downhillu] Specialized P.2


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich,

mam okazję kupić rower marki  Specialized P.2 MTB (1200 PLN używka).

Mam wzrost 182 cm. czy na takim rowerku dam sobie radę przy zjazdach w lesie i  lekkich skokach?

i czy to dobry rower ???

zaczynam dopiero ten sport i to mój pierwszy byłby rower do tego. Teraz na zwykłym MTB sobie zjeżdżam po lekkich zjazdach leśnych lecz czuję, że się już rozpada i musze coś kupić .

z góry dziękuję za pomoc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż - dostałeś w innym temacie kilka porad i dalej kombinujesz z czymś tanim? Nie podałeś szczegółów ale śmiało mogę założyć że taki Spec, w dodatku za 1200 zł do niczego się nie nada. Również jako baza do jakiejś rozbudowy jest kiepski. 

 

Celowałbym raczej w ramę NS Bikes - Core, Surge albo Dartmoora - Primal, Hornet i raczej z naciskiem na te drugie, bo wychodziły w większych rozmiarach a przy Twoim wzrośnie mała rama będzie bardzo męcząca. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to to nie jest rower do FR ani DH

 chm... nie jest ale do zabawy w trudnym terenie P2 sie nada lepiej niż zwykły rower do XC ;-)) Dla jednych FR i DH to zjazd z górki zakończony chopką - a ten się nada. Na pewno wytrzyma ostre traktowanie. Kupić kask, ochraniacze i się uczyć. Jak nie masz budżetu 5 tys (używka) to nie ma co marzyć o typowych rowerach FR/DH. Choć pamiętam zawody w Wiśle DH na których chłopaczek wystartował na Kalahari z amorem ....i ostatni nie był. Obecnie pokutuje przekonanie że dobry/drogi sprzęt załatwi za nas całą robotę. Jak go nie stać na porządny rower do FR/DH niech kupi te P2 i się trochę pobawi- nauczy. Oczywiście nie mówię o startowaniu w zawodach.....    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 chm... nie jest ale do zabawy w trudnym terenie P2 sie nada lepiej niż zwykły rower do XC ;-)) Dla jednych FR i DH to zjazd z górki zakończony chopką - a ten się nada. Na pewno wytrzyma ostre traktowanie. Kupić kask, ochraniacze i się uczyć. Jak nie masz budżetu 5 tys (używka) to nie ma co marzyć o typowych rowerach FR/DH. Choć pamiętam zawody w Wiśle DH na których chłopaczek wystartował na Kalahari z amorem ....i ostatni nie był. Obecnie pokutuje przekonanie że dobry/drogi sprzęt załatwi za nas całą robotę. Jak go nie stać na porządny rower do FR/DH niech kupi te P2 i się trochę pobawi- nauczy. Oczywiście nie mówię o startowaniu w zawodach.....    

Witam wszystkich,

właśnie o taką opinie mi chodziło.

Zabawa zaczęła się od jazdy po lesie i znalazłem parę zjazdów rowerowych wykonanych przez kogoś z fajnymi chopkami. Obecnie jeżdżę na zwykłym MTB Merida ale bez amorka (stary jak świat bardziej RetroMTB po modernizacji). Zaczęło mi się to podobać i chciałem kupić coś lepszego oczywiście używkę. Ostatnio udało mi się z chopek poskakać (super przeżycie). 

Znalazłem właśnie Spec P2 ale  rama może być za mała.

Kask, ochraniacze mam no ale rower muszę kupić.

DH Free wiem co to jest i wiem że zabawa zaczyna się od 6000 PLN, ale może byłoby za niższą kasę coś lepszego niż retro MTB Merida. O zawodach nie myślę bo wiek 33 no i rodzina itp. Mieszkam koło góry Kamieńsk woj. Łódzkie  jest parę szlaków rowerowych w tym zjazdy i chciałem tam poszaleć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz wrzucić tego Speca? Dla mnie cena wydaje się zbyt niska. Bo owszem, DH to zupełnie inna dyscyplina i zupełnie inna trasa ale ja domyślam się o jaki typ jazdy chodzi. Większość osób na forum ma alergię na słowo DH ale i takiej jego "namiastki" nigdy nie próbowała. 

 

A do jazdy o której piszesz spokojnie wystarczy rower poniżej 2 tysięcy złotych, tylko raz - zadbany a dwa z jakąś większą ramą bo na małej powybijasz sobie zęby kolanami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety ram dirtowych w rozmiarach większych jak 14" to na lekarstwo. Co do ceny, na alegrowie wisi coś na octan one void czy jakoś tak i sztywnym widle za 600 lub z jakimś DJtem za 800, więc da radę w tej cenie.

 

Co nie zmienia faktu, że Mike zaproponował lepsze rozwiązania - niestety ciut droższe już w trzecim poście.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A możesz wrzucić tego Speca? Dla mnie cena wydaje się zbyt niska. Bo owszem, DH to zupełnie inna dyscyplina i zupełnie inna trasa ale ja domyślam się o jaki typ jazdy chodzi. Większość osób na forum ma alergię na słowo DH ale i takiej jego "namiastki" nigdy nie próbowała. 

 

A do jazdy o której piszesz spokojnie wystarczy rower poniżej 2 tysięcy złotych, tylko raz - zadbany a dwa z jakąś większą ramą bo na małej powybijasz sobie zęby kolanami. 

Witam,

poniżej link:

https://www.olx.pl/oferta/rower-specialized-p-2-mtb-CID767-IDhT3m7.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzęt nie wygląda rewelacyjnie, do tego opis praktycznie żaden. Jest spora szansa że amor zajechany, napęd do wymiany - to wygeneruje koszty. Jeśli nie masz w tym temacie doświadczenia to ja bym odpuścił taki zakup. Jeśli tylko możesz teraz (albo np. po zimie) zwiększyć budżet to spokojnie uda się znaleźć coś lepszego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...