[Trenażer] Ustawianie oporu.

[fala77]

Witam.Dopiero drugi sezon zaznajamiam się z trenażerem.Posiadam budżetowy Inride 300 który ma 6 stopni oporu.Jak ustawiacie sobie opór na swoich trenażerach?Oczywiście każdy na różną moc w nogach i nie chodzi mi o to kto ma ciężej ustawione.Przy ćwiczeniu interwałów itd.raz na odpoczynku zdejmujemy opór a później dodajemy.Robicie to za pomocą oporu na trenażerze a przerzutek nie ruszacie czy wręcz odwrotnie?Trenażer ma ustawiony cały czas jeden opór a zyglujecie przerzutkami dodając sobie oporu?Jeśli to pierwsze to od jakich biegów zaczynacie?Mega lekkich czy mniej więcej opór z jakim jedziecie w normalnych warunkach po prostej?Są jakieś szkoły,minusy w tych metodach?Czy w ogóle nie ma to znaczenia?

[talento259]

Osobiście na tym samym trenanżerze do zmiany oporów używam praktycznie tylko przerzutek. Aby utrzymać kadencje 90-95 obrotów i w moim konkretnym przypadku potrzebne tętno ~142 HR% w celu "bazy wytrzymałościowej" potrzebuję 2 stopnia i biegów 39x17 (środkowa tarcza przód, piątka z tyłu) - to w układzie z  Tribanem 520. Natomiast w przypadku treningów interwałowych które stosuje, na przykład Tabata - muszę wrzucić już na manetce z trenanżera bieg H i odpowiednio, w czasie interwałów dobrać sobie przełożenia. 

 

Poza tym im bardziej "rozpędzisz" trenanżer - tym będzie on głośniejszy, dlatego też nie warto jeździć na pozycji L z ciężkimi biegami, skoro to samo można uzyskać na przykładowo pozycji 3 i dopasowując przełożenie. 

[fala77]

A no widzisz dobra rada.Widzę że muszę też zwrócić uwagę na kadencję i trochę też nią się kierować przy doborze obciążenia przy wytrzymałościowym.

[fala77]

Jeszcze takie pytanko.Poniewierało mi się kółko na tył to sobie wymyśliłem że w sam raz przyda się na szybką zmianę do trenażera żeby opony ciągle nie przekładać.Mam pytanie odnośnie kasety.W tej chwili posiadam 11-32 (9rz.).Na wiosnę i tak planowałem zmienić na 12-36 (9rz.).To sobie starą zostawie na koło do trenażera.Czy przy każdej zmianie koła będe musiał regulować przerzutkę skoro na kole do trenażera zostanie 11-32 a na kole do jazdy w terenie 12-36.Jak mniemam przy największej zębatce trzeba trochę opuścić przerzutkę regulując trzecią śrubą ale czy jak założę koło z mniejszą to będzie to konfliktowało?

[Arni220]

Tak, teoretycznie powinieneś przeprowadzić drobną regulację tą śrubką, ale prawdopodobnie nie będzie ona konieczna jeśli wsadzisz koło z mniejszą kasetą. Drobne ewentualne niedogodności przy zmianie biegów wykonasz na manetce, nie ma potrzeby ciągłej regulacji przerzutki, spokojnie.

[Michal_L]

Tez mam ten sam trenazer. Ja praktycznie zawsze trenuje na maksymalnym obciazeniu. A reszte steruje biegami przezutki. Rozgrzewkie robie na przelozeniu 1 do 2 a glowna jazda na 1 do 2,6 i 1 do 3. Na razie przelozenie 1 do 3,3 to za ciezki bieg jak dla mnie. Rozjazd da 1 do 2.

 

Kadencja to okolo 85. Okolo bo na razie liczone na podstawie predkosci (policzylem na jakim przelozeniu jaka musi byc predkosc)

 

Miedzy czasie robie dwa interwaly po 5 min.

 

Caly trening to okolo 40 min.

[Arni220]

Ja ustawiam na trenażerze okolice maksa (choć też w trakcie jazdy dokładam +1/+2), a wzrost obciążenia reguluję na kasecie. Dla czego tak? Bo pozwala mi to kręcić z młynka korby i dużych koronkach kasety oszczędzając najczęściej używane koronki. Dodatkowo mniejsza prędkość koła to mniejsza temperatura, a więc guma się tak nie ściera.

[Michal_L]

U mnie przelozenie 1 do 2,6 to z przodu kolo 36T a z tylu 14T. Zas 1 do 3 to przod 36T a tyl 12T

 

Czyli trenuje prawie na najmiejszej koroce z kasety przy najwiekszym oporze trenazera.

[Arni220]

To nie lepiej dać 52 na korbie i 17 na kasecie? Mniejszy przekos łańcucha wyjdzie.

[Michal_L]

Tylko trzeba miec 52 na korbie.

[Arni220]

aaa, góralek