detonator Napisano 8 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Witam, Czy jest jakaś techniczna możliwość wykręcenia ułamanego pivotu z widelca ? Ułamał mi się w 1/3 i niby da się wkręcić nowy, ale muszę odciąć z nowego tą 1/3 Macie jakiś pomysł ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tatanka Napisano 8 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Ja w takich przypadkach rozwiercam śrubę wiertłem mniejszym niż średnica śruby i w ten otwór wbijam torxa i próbuję wykręcać.Trzeba tak dobrać średnicę wiertła i rozmiar torxa,żeby dało się go wbić,ale też żeby nie było za luźno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 8 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Tak, to chyba będzie najlepsza opcja Potem nieco WD-40 i może puści. Obecny stan niby w niczym nie przeszkadza, ale podczas serwisu widelca się za to zabiorę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hetman Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Powierzchnie pod płaski klucz są zazwyczaj przy samej nasadzie. U Ciebie nie są? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lezia Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Ja w takich przypadkach rozwiercam śrubę wiertłem mniejszym niż średnica śruby i w ten otwór wbijam torxa i próbuję wykręcać.Trzeba tak dobrać średnicę wiertła i rozmiar torxa,żeby dało się go wbić,ale też żeby nie było za luźno zamiast torxa polecam zastosowanie wykrętaków (koszt parę groszy). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundil Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 (koszt parę groszy). Takie za parę groszy mogą narobić większego problemu. Dobre wykrętaki to kosz 200/500PLN.Patent z torxem jest najlepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_KJ Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Witam, Czy jest jakaś techniczna możliwość wykręcenia ułamanego pivotu z widelca ? Ułamał mi się w 1/3 i niby da się wkręcić nowy, ale muszę odciąć z nowego tą 1/3 Macie jakiś pomysł ? Skoro się tak ułamał to resztka raczej mocno siedzi i patent z torxem może zawieść, wykrętaki po 20 pln za zestaw odradzam, to dość kruche g... zapewne się złamie i zostanie w środku, a z takim problemem już się gorzej walczy. Ja bym ( o ile trox nie poradzi) rozwiercił tą resztkę aż po granice średnicy gwintu, owijając wiertło taśmą żeby nie rzeźbiło gwintu, wymaga nieco wprawy i uwagi bo można sobie zniszczyć cały gwint, po rozwierceniu przegwintował. KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Chyba zrobię to tak, że wywiercę wiertłem 3-4 mm ( mam wiertarkę modelarską z regulacją obrotów ) otwór, w niego wbiję dłutko/ płaski śrubokręt i postaram się to wykręcić. Domyślam się, że skoro piwot się ułamał, to pozostałość musi tam "siedzieć" mocno. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Punkxtr Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Piwoty są z reguły wkręcane na Loctite, a jeśli rama długo jeździ i nigdy nie był ruszany to odpuściłbym sobie torxy czy tym bardziej śrubokręty. Może być za mała dźwignia, a torx będzie się obracał w środku. Osobiście użyłbym dobrego (!) wykrętaka. Swoją drogą mógłbyś wrzucić zdjęcie tego pęknięcia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 9 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Ze zdjęciem będzie problem, bo lepszy aparat zostawiłem w rodzinnym domu, ale myślę jeszcze nad jedną opcją: Wiertłem 2 mm rozwiercę środek piwotu, potem użyje wiertła 3 mm i na końcu 4 mm. Tym samym liczę, że jeśli gwint nie jest na kleju, to jego resztę będzie się dało wykręcić. Jak napisałem na początku - obecny stan nie jest problemem, tylko się tak zastanawiam czy podczas wiosennego serwisu nie zabrać się za to dla samego spokoju ducha Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Także miałem z tym problemy, przez to nie bawię się z wykrętakami lecz załatwiłem sobie z USA specjalne wiertła z gwintownikiem. Czyli rozwiercam do pewnej średnicy, zaś potem gdy wiertło wejdzie, to ściągam wiertło-gwintownik z wiertarki i nakładam pokrętło do gwintownika na te wierło-gwintownik. Gwintuje i po kłopocie. Zaznaczam że ostatni centymetr tego wiertła jest kwadratowy przez co przystosowane do tych pokręteł. Detonator jak byś chciał to mogę ci to zrobić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fundil Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Ja mam taki zestaw, Lecz jak ma ślepu otwór to zostaje tylko ztykłe wiertło na słópówce i gwintownik maszynowy http://www.narzedziadocnc.pl/wera-wiertlo-gwintownik-m3x2-5-mm-z-chwytem-szesciokatnym-847-hss-05104640001-p-16628.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_KJ Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Ze zdjęciem będzie problem, bo lepszy aparat zostawiłem w rodzinnym domu, ale myślę jeszcze nad jedną opcją: Wiertłem 2 mm rozwiercę środek piwotu, potem użyje wiertła 3 mm i na końcu 4 mm. Tym samym liczę, że jeśli gwint nie jest na kleju, to jego resztę będzie się dało wykręcić. Jak napisałem na początku - obecny stan nie jest problemem, tylko się tak zastanawiam czy podczas wiosennego serwisu nie zabrać się za to dla samego spokoju ducha To prawda że im cieńsza będzie ścianka tej pozostałości tym podatniejsza będzie na wykręcanie, ale dalej "wykręcacz" musi się dobrze zaprzeć. A jeśli chodzi o obecny stan to obciążenie rozkłada się głównie na pierwsze zwoje, nie pamiętam dokładnie ale ja przyjmuję że 4 zwoje to już OK, 5 jest dobrze, a więcej to tylko dla poprawy nastroju. KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gwozdziu325 Napisano 9 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2016 Ogólnie gwintu ci potrzeba min tyle jaka jest jego średnica. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bosu Napisano 10 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 3 tygodnie temu miałem podobny problem. Fragment pivota wystawał 3 mm z widelca. Odkręcenie było banalnie proste a mianowicie wyjąłem widelec z ramy i wsadziłem wystający fragment w imadło w Bricomanie Puściło momentalnie więc polecam i sposób sprawdzony. Ech nie doczytałem, że Tobie ułamał się w środku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
detonator Napisano 11 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 11 Listopada 2016 Także miałem z tym problemy, przez to nie bawię się z wykrętakami lecz załatwiłem sobie z USA specjalne wiertła z gwintownikiem. Czyli rozwiercam do pewnej średnicy, zaś potem gdy wiertło wejdzie, to ściągam wiertło-gwintownik z wiertarki i nakładam pokrętło do gwintownika na te wierło-gwintownik. Gwintuje i po kłopocie. Zaznaczam że ostatni centymetr tego wiertła jest kwadratowy przez co przystosowane do tych pokręteł. Detonator jak byś chciał to mogę ci to zrobić Dzięki ACTIVIA, po nowym roku jeśli dalej będę chciał to usprawnić, to podjadę do ciebie To prawda że im cieńsza będzie ścianka tej pozostałości tym podatniejsza będzie na wykręcanie, ale dalej "wykręcacz" musi się dobrze zaprzeć. A jeśli chodzi o obecny stan to obciążenie rozkłada się głównie na pierwsze zwoje, nie pamiętam dokładnie ale ja przyjmuję że 4 zwoje to już OK, 5 jest dobrze, a więcej to tylko dla poprawy nastroju. KJ Z 5 zwojów jest, także teoretycznie jest ok. Od kilku lat tak śmigam i nic się w zasadzie nie dzieje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ACTIVIA Napisano 11 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2016 Ja te rozwiercanie i gwintowanie nowego otworu nie robię zwykła wiertarka, bo wiertarka jak to wiertarka - bicie przy wierceniu zawsze ma. Przez to zrobiłem sobie specjalny uchwyt do którego wsadzam jedną stronę dolnych lagow, tak żeby wystający złamany piwot był w pionie u gory, potem przykrecam ten uchwyt w imadle frezarki i robię to na frezarce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.