mikegolf Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Aktualnie mam kończące się Kenda Koyote - bardzo fajne, ale w obecnych (zimnych już) warunkach czuć że guma trochę twarda. Polecicie jakieś tanie oponki które dają radę zimą (wspomniane Koyoty dostałem po 30zł/szt )? Chodzi mi wyłącznie o własności bieżnika i materiału (odpowiednio miękka guma) a nie o kolce. Jeżdżę 30% ciężki teren (błoto, piach, liście, korzenie), 40% szutry/ubita ziemia, 30% asfalt
siimon Napisano 5 Listopada 2016 Napisano 5 Listopada 2016 Ten ciężki teren i szutry, jak rozumiem też po śniegu? Ja chyba dwie zimy temu kupiłem w podobnym celu Kendy Kinetics. Nie polecam do takich zastosowań, ta opona niestety nie lubi niskich ciśnień. Przy wysokim ciśnieniu było "jako tako" ale przy niższym (ok 2bar, już nie pamiętam) porażka. Dlatego, może zamiast szukać czegoś z miękką mieszanką lepiej szukaj opony, która "lubi" niższe ciśnienie. Gdybyś jeszcze mógł sprecyzować co to jest cięższy teren Błoto, piach, liście, korzenie i kupę psią to masz w parku i to na pewno nie jest cięższy teren.
robertrobert1 Napisano 6 Listopada 2016 Napisano 6 Listopada 2016 Opona Continental Winter oponą zimową zarówno na śnieg jak i na lodowe pułapki. Agresywnej jazdy na niej nie uprawiałem ale w teren się na niej wybrałem i po śniegu lepiej szła niż opona z agresywnym protektorem. Tania nie jest ale od dobrych rzeczy nie można oczekiwać niskiej ceny.
rzezniol Napisano 6 Listopada 2016 Napisano 6 Listopada 2016 Odpowiedź przy założonych warunkach jest banalnie prosta ... Nie ma takiej opony. Miękkie mieszanki, które zapewniają w miarę dobrą trakcję gdy temperatura znacząco spad poniżej 5 st, występują tak właściwie tylko w oponach projektowanych z myślą o zawodnikach czy wymagających amatorach ... czytaj SPORT. Tutaj niestety zaczynają się ceny. Za referencyjny budżet zwyczajowo kupisz nie więcej niż 1/3 takiej oponki. Jedyne co cie ratuje to fakt że szukasz gumy na koło 26 cali jest szansa że znajdziesz jakiegoś leżaka magazynowego w dobrej cenie. Ja do zimówki na okres lsitopad - marzec mam dyżurny komplet opon Rubena Scylla (w cięższy teren może byc Charybdis ) wersja Top Design z mieszanką CRX Light Compound to daje radę i więcej pewności. Na drugim rowerze mam cały rok założone Conti X-King Race Sport ... jest dobrze ale gorzej niż na Rubenach. Z jedną bardzo ważną uwaga, jak to w każdej oponie niekolcowanej pewność kończy się na lodzie. Pozdrawiam
jgrabowski Napisano 6 Listopada 2016 Napisano 6 Listopada 2016 U mnie późną jesień i zimę, łącznie z kopnym śniegiem do 15cm bardzo dobrze ogarnia Hutchinson Toro. Hutchinsony da się kupić w dobrej cenie - często są w promocji. Na lodzie, jak napisał kolega wyżej - jeden fałszywy ruch i leżysz ;-)
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.