MartinH Napisano 3 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 Spotkał się ktoś z trzaskami z piasty przy mocnym obciążeniu, strome, długie podjazdy? Temat ogarniam od wiosny, mniej więcej od momentu jak pozbyłem się smaru z mechanizmu sprzęgła, raz było lepiej, raz gorzej, ostatnio było tylko gorzej. Z początku myślałem, że to suport, teraz zdecydowanie bębenek piasty, a dokładnie mechanizm sprzęgła. Ostatnio dałem kilka kropel oleju na mechanizm i jest cisza, niestety bębenek też pracuje ciszej, a lubiłem ten głośny dźwięk Póki co będę kombinował z odpowiednią ilością oleju, na razie jest wszędzie, ale spróbuję się go pozbyć całkowicie ze sprzęgiełek, a zostawię na ośce i sprężynkach. I apropo tych sprężynek, czy one w ogóle się zużywają? Moja piasta ma 5200 km i może to jest winowajca wszystkiego? Pozostałe elementy mechanizmu wyglądają jak nowe, nie widać na nich zużycia, zęby nie są ukruszone itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dawid Napisano 3 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 3 Listopada 2016 A może spróbuj jakimś stałym smarem posmarować same zęby które pracują w korpusie i bębenku, a pozostaw suche zęby pomiędzy pierścieniami ratchet. Wtedy system może będzie i głośny i bez niepotrzebnych trzasków Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 4 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Zrób jak David pisze. Brak smarowania na wielowypustach to większe opory, jakie musza pokonać sprężynki, nierównoległe ustawianie się pierścieni, w efekcie niepełne zasprzęglenie i trzaski. Pierścienie muszą się zazębić dokładnie wszystkimi zębami, od czasu do czasu się to nie udaje, bo przycinają się w rowkach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartinH Napisano 4 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Ale dać zwykły smar, taki jak do łożysk? Nie będzie ryzyka, że przy temperaturze coś się potopi, pójdzie na sprzęgiełka i je sklei? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kolmark Napisano 7 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Tam nie ma takiej temperatury. Ja daję zwykły smar Shimano do łożysk, niewielką ilość nakładam pędzelkiem w rowki w korpusie piasty i w bębenku. Najlepiej byłoby stosować oryginalny smar DT, ale jest droższy od złota Byłem zmuszony zastosować smar zastępczy, kiedy nieostrożnie uderzyłem zdemontowanym z roweru kołem o asfalt. Ciężar kasety, która akurat znalazła się od dolnej strony wyrwał bębenek i wszystko się wysypało na drogę. Jak wiadomo kromka upada na stronę posmarowaną masłem i to był typowy przykład złośliwości rzeczy martwych Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hetman Napisano 7 Listopada 2016 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Smar łożyskowy właśnie jest za gęsty i będzie kleił. Najlepiej coś na poziomie NLGI1 albo nawet mniej - wapniowy smar do przegubów jest na co drugiej stacji (na przykład orlen STP). Ewentualnie grafitowany, na tej samej bazie jest robiony (przez nich przynajmniej) i będzie miał NLGI ~1,5. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MartinH Napisano 8 Listopada 2016 Autor Udostępnij Napisano 8 Listopada 2016 Dałem olej syntetyczny 5W20, póki co po usunięciu nadmiaru jest ok, nie ma trzasków i pracuje głośno Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.