imonfire Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Cześć. Od kilku tygodni noszę się z zamiarem zakupem kół do mojego Canyona CF 5.9. Preferuję koła na sztywną oś. Obecnie mam Mavic Crossride fts-x Czy ktoś z Was mógłby polecić jakiś zestaw, konieczne bęzdętkowe do 1500 PLN? Z góry dzięki,
seraph Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Napisz do Daveo z pytaniem co Ci mogą zapleść w tej kwocie. Pamiętaj, że większość obręczy da się przerobić na bezdętki bez kłopotów.
HarveyDent Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Na przykład Novatec 771/772 + DT Competition Race + DT Swiss XM401 jak chcesz rozsądnie wagowo (~1650 g) i wytrzymałościowo. Jak ma być lżej to wrzuć ZTR Crest
woojj Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Preferuję koła na sztywną oś. Obecnie mam Mavic Crossride fts-x Czemu zmieniasz??? ma być lżej??? mocniej????
HarveyDent Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Czemu zmieniasz??? ma być lżej??? mocniej???? Pair 29" without tyre: 2075 grams Pewnie dlatego
imonfire Napisano 3 Listopada 2016 Autor Napisano 3 Listopada 2016 W tym sezonie straciłem dwa wyścigi przez złapanie gumy. Waga też się liczy. Interesuje mnie coś np. na piaście 350.
schwinn0 Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 W tym sezonie straciłem dwa wyścigi przez złapanie gumy. Waga też się liczy. Interesuje mnie coś np. na piaście 350. to pisz do Daveo. Polecam. Sam mam od niego kpl kol i sprawuja sie wysmienicie
firefoks Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 To jak to jest z tymi bezdętkami,nie łapie się kapci?
modrzew Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Oczywiście, że się łapie, tylko musi to być większe rozcięcie żeby uniemożliwić dalszą jazdę. Inna sprawa, że na maratonach wielu ponosi mania lekkości i zakładają takie kondony, ze nawet tubeless im nie pomoże
imonfire Napisano 3 Listopada 2016 Autor Napisano 3 Listopada 2016 Nie przesadzajmy. Jeżeli istnieje możliwość redukcji masy a dodatkowo pozbycie się detki to warto spróbować. Opony zostaną solidne. Różnica wagowa jest zauwazalna, nawet przy zwykłym ruszeniu koła ręką.
schwinn0 Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Warto przejsc na bezdetke pod warunkiem ze nie dasz papierowej opony.
Diablo_94 Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Mi aktualnie Dawid składa taki komplet kół:- Piasty DT 350s Straight Pull IS- Obręcze DT XM401- Szprychy Pillar PSR TB2016Waga ok 1670gCena: 1550 złPS. obręcze musiał zamówić od dystrybutora bo mu się skończyły i będzie mieć je +- za 3 tygodnie
vpablov Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 zaciski masz jako komplet w rowerze, dostajesz bez.
HarveyDent Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Nie ma.Ale ty o sztywnych osiach pisałeś
modrzew Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Czy w komplecie są zaciski? Czy Ty na pewno masz sztywne osie? Bo to pytanie plus użycie słowa "preferuję" w pierwszym poście brzmi co najmniej dziwnie...
jgrabowski Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 W tym sezonie straciłem dwa wyścigi przez złapanie gumy. Waga też się liczy. Interesuje mnie coś np. na piaście 350. Rozumiem, że wiesz, że Crossride bezproblemowo przerabia się na tubeless, tak?
MartinH Napisano 3 Listopada 2016 Napisano 3 Listopada 2016 Nie wiem skąd jesteś i jakie maratony śmigasz, ale jeśli z południa i są to górskie maratony to brałbym mocne, szerokie obręcze, coś pokroju XM401 czy nawet XM481. Czasy się zmieniają, kiedyś koła były lekkie, ale miałeś wąskie obręcze, przy dętce nie miało to aż takiego znaczenie, przy bezdętce im szersza obręcz tym lepiej bo schodzisz z ciśnieniem. Ja mam XM401 i te obręcze są bardzo mocne, wagowo u mnie 72 kg, i po testach z ciśnieniem obecnie ładuję 1/1.2 bar i nigdy wcześniej beskidzkie zjazdy nie szły mi tak dobrze (czyt. jest szybko i bezpiecznie). Tylko, że przy małej wadze kół mam opony ważące w okolicach 700-800 g, ale nie martwię się że lecąc po kamieniach w dół rozetnę oponę A co do bezdętek to u mnie przez 5200 km miałem 3 odczuwalne kapcie, i tylko jeden wyeliminował mnie z jazdy bo przesadziłem i rozciąłem oponę w dwóch miejscach przy okazji dobijając obręcz, ale dało się ją kombinerkami wyprostować, kolejny plus mocnych obręczy A mniejszych dziurek, które w dętkach spowodowałyby powolne uciekanie powietrza nawet nie zauważysz
imonfire Napisano 4 Listopada 2016 Autor Napisano 4 Listopada 2016 Przerabiałem juz temat przeróbki Crossride na Tubeless. Niestety tego modelu felgi nie da się przerobić na klasyczny Tubeless. Jeżeli miałeś na myśli GhettoTubless to tak, jest to prawda. Jestem z zachodniej polski - nasze maratony to głównie lasy i szutry. Czy ktoś mi powie czym różnią się te dwie obręcze oprócz szerokości i masy? http://www.daveo.pl/kola_dt_350s_spdt_xm401_29erpillar_tb2016_sp-604i i http://www.daveo.pl/kola_dt_350s_spcrest_29erpillar-1023i
jgrabowski Napisano 4 Listopada 2016 Napisano 4 Listopada 2016 Przerabiałem juz temat przeróbki Crossride na Tubeless. Niestety tego modelu felgi nie da się przerobić na klasyczny Tubeless. Jeżeli miałeś na myśli GhettoTubless to tak, jest to prawda. UST nie, ale klasyczny tubeless jak najbardziej. Wywalasz opaskę, oklejasz dobrą taśmą (polecam Gorilla Tape), do tego wentyle na dziurę Mavica i mleko. Śmigam tak na Crossride 1,5 roku i zero problemów.
imonfire Napisano 4 Listopada 2016 Autor Napisano 4 Listopada 2016 jgrabowski Możesz opisać swoje rozwiązanie? Szperałem w internecie i znalazłem informację, że Crossride'ów z oponami X-KING RaceSport 2,2 nie da się uszczelnic. Obecnie założyłem na felgę taśmę do uszczelniania i wlałem mleko do dętki. O dziwo takie rozwiązanie również działa. Waga jednak jest zbyt duża.
vpablov Napisano 4 Listopada 2016 Napisano 4 Listopada 2016 Czy ktoś mi powie czym różnią się te dwie obręcze oprócz szerokości i masy? wytrzymałością - Dt jest bardzo mocną obręczą, Crest ma limit wagowy 90 kg. Jak dla mnie Cresty to koła typowe na wyścig, przy dobrej technice, lub dla jeźdźca o wadze dżokeja.
jgrabowski Napisano 4 Listopada 2016 Napisano 4 Listopada 2016 X-Kingów nie próbowałem. Z sukcesem uszczelniałem natomiast Hutchinson Python TLR (na zwykłej dużej pompce stacjonarnej). Teraz mam Schwalbe Racing Ralph Evo TLR - te wymagały "uderzenia" z kompresora - w moim przypadku był to kompresor marki Coca-cola ;-) Konwersję robiłem według: http://www.pinkbike.com/news/Tech-Tuesday-Gorilla-Tape-Tubeless-Conversion.html Kompresor mam od kolegi zrobiony tak: http://singletrackworld.com/forum/topic/ghetto-tubeless-inflator-total-cost-9p Wentylki mam Mavica, z wykręcanym rdzeniem, ale podobno Stany też działają. Pierwsze podejście do tubeless robił mi serwis rowerowy z opaską Tubeless od Mavica - wyszło ciężko i słabo. Moje podejście z Gorilla Tape jest zdecydowanie lżejsze, pewniejsze i estetyczne (jak ktoś lubi oglądać koła od środka ;-) O X-Kingach słyszałem różne rzeczy. Jedni mówią, że się w ogóle nie uszczelniają, inni, że jest ok, ale potrzeba trochę cierpliwości, aż się nasączą mlekiem, które pozatyka dziury.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.