Piotrek Płatek Napisano 19 Września 2006 Udostępnij Napisano 19 Września 2006 Siemano Często się słyszy pytania jak zrzucić kilogramki z klocowatych bmxów. Jest na to kilka mniej lub bardziej radykalnych sposobów. Zacznę może od tych bardziej normalnych i bliższym większości riderów. - cięcie kiery - nie stracisz wielkich kilogramów, ale jednak, a przy okazji łatwiej będzie robić bunnego i manuala. - cięcie sztycy podsiodłowej - opuszczasz siodełko na maksa (chyba, że katasz flat) i zostawiasz tylko około 10 cm (może ciut mniej...). Trzeba jednak pamiętać o bezpieczeństwie. - wywal zbędne pegi - niewielu jest co grindują na obie strony na oba pegi. Odkręć zbędne, a zyskasz około 180 g na sztuce. No, tyle by było takich podstaw, podstaw. Idziemy dalej. - wywal hamulce - usuń hamulce, może na poczatek tylko przedni. Różnica bez hamulców jest zauważalna (bo rotor też usuwasz), a przy okazji są jeszcze inne zalety: szybciej kręci się kiera, nic nie dzwoni, nie trzeba nic regulować, gleby są mniej kosztowne no i przede wszystkim nie zatrzymasz sięprzed przeszkodą. Będziesz musiał spróbować trick jak już zacząłeś najazd. Trzeba pamiętać o bezpieczeństwie - kasuj pivoty - skoro nie masz hamulców to nie będą Ci już potrzebne - przytnij haki - może jesteś posiadaczem bmxa starszej generacji <2003 o wielkich hakach. Można je gustownie obciąć. Nie przesadź ! Na tym się w sumie kończą sposoby, które mi przychodza do głowy. Wiadomo, można jeszcze robić nawierty, ale wyniki tego są wymierne. Dobra, lecim dalej. Napiszę co można wymienić, aby ładnie stracić kg. - korby - upewnij się czy nie masz czasem lanych korb. Jeśli tak to wywal je i zaopatrz się w rurkowe. Zmniejszysz masę o minimum 50%. - zębatki - przednia zębatka na przykład 44t lubi wazyć. Zmień ją na coś mniejszego, na przykład 22t Pamiętaj jednak, że aby zmajstrować z tym jakieś sensowne przełożenie musisz mieć z tyłu kasetę, no chyba, że lubisz 22 na 15. - oponki - the walle od primo są dobre, ale ciężkie. Przejrzyj ofertę mailorderów. - rama - jeśli masz stal , to warto ją zmienić na cr-mo. Chyba skończyłem. Mam nadzieję, że to się komuś przyda. Jeszcze raz przypominam o bezpieczeństwie. Nie przesadź z lajtem. W końcu maszyna ma być wytrzymała, a nie superlekka. Z tego właśnie względu nie opisuję żadnych nawiertów. bo jedna nieprzemyślana dziurka może znacznie osłabić konstrukcję. Niech moc będzie z Tobą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 2 Października 2006 Mod Team Udostępnij Napisano 2 Października 2006 ... - rama - jeśli masz stal , to warto ją zmienić na cr-mo. ... to tez stal "tal chromo - molibdenowa jest bardzo dobrym materiałem. Można ją spawać migomatem, tigomatem lub lutować mosiądzem. Stal ta ma właściwości tłumiące drgania. Na ramę jest więc prawie idealna. Szkoda tylko, że waży tyle ile zwykła stal. Niestety nie wiem, jak bardzo różni się od niej stal chromo - niklowa (zwana kwasówką - od odporności na większość kwasów i wysoką temperaturę)." http://rowerpoziomy.republika.pl/ROWER/materialy.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.