Skocz do zawartości

[sztyca] Zmiana sztycy a offset


pawel2208

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Mam taką sztycę, którą planuję wymienić na coś lżejszego - 

 

https://drive.google.com/open?id=0B6nwRMhvk4xUb0Z3ZFE1by1lZ00

https://drive.google.com/open?id=0B6nwRMhvk4xUTjVaU1dzVk9VMG8

 

Element jarzemka, na którym leżą pręty siodełka można obrócić . Czy w obecnym ułożeniu sztyca jest z niewielkim offsetem, bez, a może nie ma znaczenia przy tak niedużej różnicy?

Nie wiem jaką kupić nową. Mam do wyboru tzw, "zero" lub 20mm.

Dodam, że obecnie kolano znajduje się nad osią pedału. 

Napisano

Tak jak napisał @gtb, masz sztycę z 10mm offsetem i sztycy nie obraca się w rurze podsiodłowej. Generalnie offset sztycy dobiera się żeby uzyskać prawidłową pozycję na rowerze, ale również dla preferowanego stylu jazdy. Sztyca z dużym offsetem pozwala jeździć bardziej siłowo na niskiej kadencji (wypychanie pedałów i zapieranie się w siodle), natomiast sztyca bez offsetu lub z małym 5-10mm daje lepszą możliwość jazdy z obrotu. Współczesne ramy mtb preferują długie rury górne i dlatego producenci często w zestawieniu fabrycznym montują sztyce z małym offsetem jako bardziej uniwersalne.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Idealny byłby bikefitting. Ale zastępczo można w miarę poprawnie ustawić samemu, najlepiej z pomocą osoby drugiej. Siadamy na rowerze z aktualnie posiadaną sztycą, blisko ściany żeby się o nią oprzeć. Staramy się zająć w siodle wygodną pozycję, taką w której normalnie jeździmy, buty wpięte w pedały a ramiona korby ustawione w poziomie. Pomocnik opuszcza pion od rzepki kolana nogi wysuniętej do przodu (zwykły sznurek/nitka z obciążnikiem). Pion powinien przechodzić przez oś pedału, jeżeli tak nie jest to przesuwamy się lekko do przodu lub tyłu, tak żeby uzyskać pion na osi pedału. Jeżeli musieliśmy się przesunąć, to wielkość i kierunek tego przesunięcia mówi nam jaką sztycę, z offsetem dużym lub małym albo bez offsetu powinniśmy użyć.

Napisano

Zrobiłem taki pomiar i u mnie nitka zwisa na przodzie pedała. Do środka brakuje 1,5 - 2 cm. Siodełko mam już max do tyłu. Przy obecnym ustawieniu naciskam środkiem stopy na pedał co mi za bardzo nie odpowiada.

Napisano

Z jakim offsetem masz obecną sztycę? Jeżeli bez offsetu to zastosowanie sztycy z offsetem 20-25mm powinno poprawić sytuację. Natomiast jeżeli masz sztycę z offsetem to najprawdopodobniej masz za mały rower, tzn ze zbyt krótką rurą górną.

Napisano

Wiem, że mam z offsetem sztycę. Natomiast nie wiem jak duży jest ten offset. Rower to Monteria DRX, rama 19 cali i koła 29er. Z wszelkich kalkulatorów wychodziło mi, że odpowiednia rama to 19 cali. W sklepie sprzedawca też mówił, że 21 cali będzie za duża dla i żeby brać 19 cali na mój wzrost (181 cm).

Napisano

Trudno coś konkretnego powiedzieć, rzeczywiście dla 181cm wzrostu rama 19" w żadnym razie nie powinna być za mała. Nie znalazłem geo tej Monterii więc tylko zgaduję, nie ma też danych o wielkości offsetu sztycy, chociaż ze zdjęć modelu 2016 wynika że prawdopodobnie jest to standardowy offset 20mm. Być może masz długie nogi a tym samym krótki tułów i przesuwasz ciało do przodu żeby znaleźć właściwe oparcie rąk na kierownicy. Sprawdź czy masz siodło zamontowane w jarzemku sztycy w pozycji neutralnej, może da się odsunąć do tyłu bez przekraczania dopuszczalnego zakresu mocowania. Jeżeli okaże się to możliwe to niewykluczone że powinieneś wtedy zmienić mostek na krótszy, żeby zająć wygodną pozycję. Nie widząc Ciebie na rowerze i tego jak masz zmontowany sprzęt trochę tutaj zgaduję, najlepsza byłaby porada na miejscu doświadczonego kolegi lub zaufanego sprzedawcy/mechanika w LBS.

Napisano

Generalnie moja sylwetka wydaje się być proporcjonalna (tułów względem długości nóg). Siodełko mam przesunięte maksymalnie do tyłu.

Co do mostka to mam mostek o długości 90 mm. Jeśli miałbym zmieniać to ewentualnie na dłuższy, jednak to mi tylko wyciągnie pozycje, a nie cofnie kolan.

Niestety nie znam nikogo takiego kto ma duże doświadczenie i może mi pomóc. Profesjonalny bike fitting kosztuje od 500 zł wzwyż więc ta opcja odpada. Co to jest LBS ?

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Modny ostatnio stal sie ten caly bikefitting bo fajnie brzmi i w ogole. Placic 500zl zeby ktos nam powiedzial jak nam bedzie wygodnie na rowerze to totalne nieporozumienie, bo teoretyczne zalozenia (jak to z tym spuszczaniem pionu z rzepki itd) to jedno, a nasze odczucia to inna sprawa. Nieraz sie zdarzalo, ze po tym calym bikefittingu lapal kogos bol kolan albo ogolny dyskomfort i wracal do poprzednich ustawien.

 

Odpowiedz sobie na pytanie, czy przy obecnym sprzecie jezdzi Ci sie dobrze, czy zle. Zamiast wydawac 500zl mozesz poszukac uzywanych sztyc z roznym offsetem, kupic tanio i przetestowac. Wydasz 200zl i bedziesz pewnie wiecej wiedzial niz po bikefittingu. Warto jeszcze sprawdzic rozna wysokosc siodelka, moze masz je za nisko?

Napisano

Kolega @@verul, chyba nie korzystał z bikefittingu skoro opowiada takie pierdoły pod tytułem "wydaje mi się". Profesjonalnie zrobiony bikefitting jest jak diagnoza medyczna po wykonaniu szczegółowych analiz na najwyższej jakości sprzęcie medycznym. Drobne zmiany w ustawieniu roweru, zwłaszcza szosowego, np. zmiana o 5mm wysokości siodła, zmiana mostka z -10 stopni na -17, albo odwrotnie dołożenie jednej podkładki pod mostek potrafią zrobić cuda. Nagle przestają boleć plecy albo kolana, znika uporczywy stan zapalny ścięgien. Oczywiście, rozumiem że jesteśmy narodem na dorobku, ale jeżeli ktoś wydaje na rower 5, 10 albo 25k PLN a "oszczędza" na zdrowiu to moim zdaniem nie świadczy to najlepiej o jego inteligencji.

Napisano

@@verul, Na pewno nie korzystał z bikefittingu.

Cholernie było mi szkoda wydać nawet 600zł na fitting, ale nie żałuję ani grosza wydanego na pomiary. Na pewno wracam i koryguję ustawienia co najmniej raz w roku...

Napisano

jeżeli ktoś wydaje na rower 5, 10 albo 25k PLN a "oszczędza" na zdrowiu to moim zdaniem nie świadczy to najlepiej o jego inteligencji.

Aha, czyli kazdy kto jezdzi na dobrym rowerze, ale nie wydal 600zl na bikefitting jest glupi, bo tak powiedziala wyrocznia rowerowa WAZA. Bo to oszczedzanie na zdrowiu i bez bikefittingu bedziemy mieli straszne kontuzje. I oczywiscie idac za rada kolegi Mwawe najlepiej te 600zl wydawac co roku, bo przeciez jeszcze sie okaze ze trzeba podniesc mostek o 2,5 mm bo bez tego nam plecy strzela.

 

Wyobrazcie sobie zatem szanowni koledzy forumowi, ze sa ludzie ktorzy nie maja problemow zdrowotnych z jazda na rowerze, a nawet jak im cos nie pasuje to po prostu sami potrafia sobie skorygowac to lub tamto i dojsc do ustawien optymalnych dla siebie. Ustawienie wysokosci siodelka, pozycji siodelka w sztycy albo wysokosci kierownicy i dlugosci mostka to nie taka czarna magia. W pewnym sklepie chcieli ode mnie 100zl za dobranie odpowiedniego siodelka Selle Italia wg tej ich szesciostopniowej skali. Nie wiem po co to komu, moze ktos z tego skorzysta. Ja wiem na jakich siodelkach mi wygodnie, kupilem i jest super za pierwszym razem. Tak samo mialem z siodelkiem do MTB - tez kupilem i za pierwszym razem bylo trafione. Po prostu ma nie naciskac na prostate i to cala filozofia. Jeszcze troche i z jazdy na rowerze zrobi sie kierunek studiow 5 letnich. Jeden rok na dobor odpowiedniej kierownicy, 2 rok na sztyce, 3ci na siodelko, 4 na mostek i 5 na rame. Na doktoracie mozna by skolei zastanawiac sie nad doborem pedalow i owijki na kierownice.

 

 

 

W trakcie poszukiwań trafiłam też na drugi bikefitting, przeprowadzany według innej technologii przez jednego z najbardziej doświadczonych i szanowanych fitterów w Polsce. Tym razem głównym, a właściwie jedynym problemem była kwestia doboru siodła. Niestety fitter załamał ręce nad moim przypadkiem. Co gorsza, dokonane poprawki w ustawieniu roweru spowodowały, że przez dwa tygodnie jeździło mi się jeszcze gorzej niż zwykle i w końcu wróciłam do poprzedniej pozycji, między innymi wyrzucając z roweru zmieniony mostek i wyjmując kupione wkładki do butów.

http://www.magazynbieganie.pl/siodelko-gorszego-doswiadczenia-wlasne/

Napisano

Modny ostatnio stal sie ten caly bikefitting bo fajnie brzmi i w ogole. Placic 500zl zeby ktos nam powiedzial jak nam bedzie wygodnie na rowerze to totalne nieporozumienie, bo teoretyczne zalozenia (jak to z tym spuszczaniem pionu z rzepki itd) to jedno, a nasze odczucia to inna sprawa. Nieraz sie zdarzalo, ze po tym calym bikefittingu lapal kogos bol kolan albo ogolny dyskomfort i wracal do poprzednich ustawien.

 

Odpowiedz sobie na pytanie, czy przy obecnym sprzecie jezdzi Ci sie dobrze, czy zle. Zamiast wydawac 500zl mozesz poszukac uzywanych sztyc z roznym offsetem, kupic tanio i przetestowac. Wydasz 200zl i bedziesz pewnie wiecej wiedzial niz po bikefittingu. Warto jeszcze sprawdzic rozna wysokosc siodelka, moze masz je za nisko?

 

Zdecydowanie źle. Kasy na bikefitting nie zamierzam wydawać. Prędzej te 500 zł wydam na nową, większą ramę.

Na chwilę obecną zakupiłem 2cm większy mostek za oszałamiające 30 zł i w ten sposób zamierzam kombinować.

Napisano

Ja ekspertem w bikefittingu nie jestem ale skorzystałem z tej "nowinki" rok temu. W moim przypadku jedyne co musiałem zmienić/kupić to siodło, gdyż moje było zbyt wąskie w stosunku do rozstawu kości kulszowych. Mostek poszedł do góry o 2 podkładki, siodło delikatnie wyżej i bardziej w tył. Z tego względu zmieniłem również sztycę na większy offset aby siodło nie było max odsunięte w tył na podziałce.

Przestały boleć barki/kark, zmniejszyło się napięcie mięśni rąk. Na rowerze mogę obecnie jeździć dłużej i intensywniej nie czując dyskomfortu. Nie żałuję ani jednej złotówki wydanej na ten zabieg i nie kosztował on 600 zł. Dowiedziałem się sporo ciekawych rzeczy odnośnie budowy ciała i późniejszych ewentualnych poprawek w ustawieniach.

Czy poprawiła się wydajność? Nie wiem, ale radość i przyjemność z jazdy z pewnością jest większa.

Wg mnie zaoszczędziłem czas i pieniądze na dopasowanie roweru do preferencji jakie obecnie prezentuję. Wiem w jakim zakresie mam się poruszać zmieniając części. Wiem również na co należy zwracać uwagę przy kolejnych zakupach rowerowych aby nie trzeba było wymieniać ramy

Napisano

Może za 2-3 lata też skorzystam. Na chwilę obecną dopiero zaczynam przygodę z rowerem więc wydatek na taki zabieg mi się nie opłaca nie wiedząc czy z roweru będę korzystał w celach sportowych czy tylko do wypadów rodzinnych z dziećmi.

Napisano

Sztyca z dużym offsetem pozwala jeździć bardziej siłowo na niskiej kadencji (wypychanie pedałów i zapieranie się w siodle), natomiast sztyca bez offsetu lub z małym 5-10mm daje lepszą możliwość jazdy z obrotu.

Pion powinien przechodzić przez oś pedału

Kiedyś już poruszałem ten temat na forum, ale odpowiedź mnie nie przekonała i dalej nie rozumiem, o co tu chodzi. Czy jedno nie przeczy drugiemu? Może po prostu Umpero ma rower o geometrii sprzyjającej kadencyjnej jeździe i to normalne, że ma kolano wysunięte do przodu (za oś pedału), bo tak została zaprojektowana ta rama?

Trek - kąt podsiodłowy 72 stopnie.

Merida - kąt podsiodłowy 73.5 stopnia.

W obydwu rowerach fabrycznie montowane są sztyce bez offsetu.

Jak ktoś ma krótkie uda, to chyba nie wyreguluje tego Treka tak, żeby mieć kolano przed osią pedału. Z kolei w Meridzie w drugą stronę.

Napisano

Panowie,

 

jak zatem sprawdzić czy moja rama jest rozmiarowo dla mnie odpowiednia ?

Co powinienem zmierzyć i upewnić się, że dobrałem odpowiedni rozmiar (rama 19 cali, 181 cm wzrostu, wewnętrzna część nogi 83 cm)?

Pytam gdyż już chodzi mi po głowie zmiana ramy na większą i nie chcę bez potrzeby wydawać pieniędzy.

Napisano

19" przy twoich wymiarach to górna granica rozmiaru (patrząc po rozmiarze rury podsiodłowej) , prawdopodobnie nie potrzebujesz większej a dłuższej ramy. Ciężko się odnieść do twojej obecnej , bo nawet producent nie podaje geometrii tej Monterii , ale racji budżetowości można się spodziewać ramy bardziej turystycznej i krótkiej horyzontalnie.


Tu masz kalkulator http://www.competitivecyclist.com/Store/catalog/fitCalculatorBike.jsp do doboru optymalnej ramy , ale do tego niestety trzeba znać geo obecnej aby się odnieść.

Napisano

Chciałem generalnie wyliczyć według kalkulatora/wzorów i później zmierzyć samemu i odnieść jedno do drugiego.

 

Edit.

--------------------

Tzn pomierzyć siebie i ramę i odnieść jedno do drugiego.

 

Napisano

Zmierz przede wszystkim efektywną długość górnej rury i długość mostka, bo to łatwo zrobić, a już dużo powie o geometrii. Wszystko mierzysz pomiędzy środkami rurek.
effective_top_tube_length.png

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...