Mr_KJ Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Witam,Jest sobie korba, której chciałbym użyć (bo mi pasuje stylistycznie) na kwadrat tylko standardowy suport BSA ma oś za małą o 0,2 mm (mierzone pomiędzy bokami kwadratu) w stosunku do otworu w pedałach.po starej oś suportu od tej korby widać że nachylenie ścian kwadratu w starej osi jest mniejsze niż w nowej, z drugiej strony długość robocza kwadratu w starej osi wygląda na krótszą. Rozumiem że to stara to jest standard ITA, tylko że nic mi to nie daje bo mufa w ramie jest BSA.Jest jakaś metoda na konwersję czyli mufa BSA i korba ITA?Bo włożenie z każdej strony stalowej blaszki 0.1 mm to raczej w tym miejscu nie podziała.KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 18 Października 2016 Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Nie wiem, czy Włosi stosowali inny kąt w suportach, z tego co mi wiadomo są dwa standardy: ISO (europejski) i JIS (japoński). Oba miały ten sam kąt nachylenia ścianek, ale w ISO część "kwadratowa" jest dłuższa, wiec na końcu ma mniejszy rozmiar. http://www.sheldonbrown.com/bbtaper.html Założenie korby JIS na oś ISO teoretycznie powinno być możliwe, ale może okazać się, że korba dojdzie do końca części zbieżnej i nie zakleszczy się. W drugą stronę raczej problemu nie ma. Jeśli u ciebie kąt jest inny, to może masz coś bardziej egzotycznego (jakiś francuz czy inne cholerstwo), P.S. Dodatkowe info: http://www.urbanvelo.org/issue15/urbanvelo15_p86-87.html http://www.velodromeshop.net/index.php?p=catalog&parent=217&pg=1 http://bicycles.stackexchange.com/questions/10186/how-can-i-tell-the-difference-between-a-j-i-s-and-iso-square-taper-bottom-brack https://groups.google.com/forum/#!topic/rec.bicycles.tech/IRwSAv6m5Hw Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_KJ Napisano 18 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 18 Października 2016 Dziękuję, ale to jeszcze jakiś podstandard, bo ośka ma ponad 13 mm na wąskim końcu kwadratu, gdzie standard ma 12,65.Pozostaje znaleźć tokarza, stoczyć oś do 16 mm, rozebrać stare Neco (może ktoś ma jakieś porady jak to rozłożyć nie niszcząc łożysk?) i przełożyć oś. Albo szukać innej korby.Piłowanie kwadratu żeby korba weszła głębiej nawet przećwiczyłem, ale nie dam głowy za jakość połączenia a poza tym jak zauważyłeś spowoduje to że blat nadgryza ramę.KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 19 Października 2016 Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Zaraz, powoli, bo się kompletnie pogubiłem Zacznijmy od początku. Najpierw zajmij się korbą. Rozumiem, ze jest ładna, ma zdrowe zęby i nierozbite gniazdo na kwadrat. Jeśli nie, to zrób z niej ozdobę na ścianę. Potem sprawdź, jaki to standard: ISO czy JIS. Najlepiej by było odcyfrować producenta i model korby. Może ma jakieś oznaczenia? To po pierwsze pozwoli ci dobrać oś o odpowiedniej końcówce, a po drugie (i najważniejsze) pozwoli dobrać długość suportu. Bo mam wrażenie (może mylne), że tym się specjalnie nie zajmowałeś. A samo włożenie JIS na ISO przesuwa linię łańcuch o 4mm (wg. danych z internetu, sam nie liczyłem tego). Jak dołożysz jeszcze z 3mm źle dobranego suportu, to możesz mieć kłopot np. wyregulowaniem przedniej przerzutki (o ile ją masz). Jak nie znajdziesz oznaczenia, to przymierzaj korbę do różnych suportów i sprawdzaj czy do któregoś dopasujesz końcówkę. Jak się nie uda, to korba raczej na ścianę (może mieć wybity kwadrat). Jeśli masz oryginalną oś to możesz złożyć suport z nią "na sucho" założyć korbę i zmierzyć odległość linii łańcucha. Będziesz wiedział jakiej długości masz kupić nowy suport. I wtedy będziesz miał wszystkie dane, żeby kupić nowy suport pasujący do tej korby. Bo to jest prawidłowa kolejność-suport dobieramy do korby a nie korbę dopasowujemy do suportu. Zwłaszcza, ze nowy suport kompaktowy kupujesz już od 20 zł za szt, więc wszelkie przeróbki tokarskie raczej nie będą opłacalne (a technicznie raczej gorsze). P.S. Przydałoby się też info o rowerze: jaki producent, ile blatów z przodu itp Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_KJ Napisano 19 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Witam,Korba jest bardzo zdrowa, oś też, poza tym że jest modelem bardzo retro i bardzo solidnym, ze starego miejskiego roweru którego marki nie ma jak ustalić, oznaczeń brak. Suport był na miski osadzone głęboko w mufie i miał średnicę większa niż BSA czy ITA bo same wianki mają koło 35 mm.Kwadrat nie jest ani JIS ani ISO, oba standardy mają długość boku poniżej 13 mm, moja oś ma 13,16 mm. Wg mnie nie mam co szukać suportu, bo jak wyżej - jest mocno nietypowy, chyba nawet na swoje czasy a co dopiero na dzisiejsze.Kwestię linii łańcucha mam na uwadze, tym bardziej że korba z zębatką ma spory "offset" tzn. jest mocno przesunięta w stronę ramy. Z ramą w której ma to być stara oś zadziała, ze współczesnym kwadratem nie, co bym nie kombinował. A sam rower to będzie fix/singiel.Rozebrałem nieco Neco :-) czyli na tyle że mogę wstawić tam starą oś, ale mam jeszcze opcję użycia łożysk 17x30 i włożenia ich do starych tuleji do wianków typu BSA plus tuleje mosiężne na oś, co będzie najbardziej kulturalne technicznie.Jak się nie powiedzie, wywieszę biała flagę i kupię inną korbę i włożę standardowy suport.Bardzo dziękuję za pomoc.KJ Oś trzeba stoczyć na 17 mm, dwa łożyska 17x30 osadzone w starych miskach suportu (mają dokładnie 30 mm średnicy wewnętrznej) i będzie działać - stara oś w suporcie BSA.Amen.KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 19 Października 2016 Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Oś trzeba stoczyć na 17 mm, Rozumiem, że toczyć będziesz tylko w miejscach pod łożyska. Bo jak przetoczysz całość, to oś będzie "pływać" i będziesz musiał kombinować z siegerami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_KJ Napisano 19 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2016 Dokładnie tak.Najpierw kupię łożyska włożę w bieżnie a potem pomierzę do którego miejsca osi toczyć, na 16,5 a gdzie zrobić 17 - pod samo łożysko na ciasne pasowanie.KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 19 Października 2016 Udostępnij Napisano 19 Października 2016 pomierzę do którego miejsca osi toczyć, na 16,5 a gdzie zrobić 17 Myślałem, że zrobisz odwrotnie, środkową część wałka zostawisz większą - będzie służyła za opór pod łożyska zabezpieczając przed przesunięciem. Nabijasz łożyska na oś, wkładasz w obudowę i zabezpieczasz zewnętrzną bieżnię lewego łożyska przed wysunięciem (siegerem czy dekielkiem, nie wiem jak to tam w NECO wymyślili). Jak środkową część osi pocienisz (i osłabisz) to jak zabezpieczysz oś przed przesuwaniem w łożyskach? Będziesz musiał dawać siegery na obu stronach Z tolerancją osadzeń łożysk nie przesadź, przy tych obciążeniach i wymiarach k6 wystarczy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_KJ Napisano 20 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 20 Października 2016 Oczywiście że środek osi będzie grubszy i będzie oporem dla osadzenia łożysk. A stare miski będą oporem dla bieżni zewnętrznych z drugiej strony. Wszystko się zgadza i będzie zrobione zgodnie ze sztuką i analogicznie jak w Neco.Ale dzięki za rzeczowe uwagi, myślimy tak samo, tylko nie tak samo się czytamy :-)KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hetman Napisano 25 Października 2016 Udostępnij Napisano 25 Października 2016 Zgaduję, że to Thomson, czyli fi39,9? Do tego są suporty dostępne za niewielkie pieniądze - jeśli sama oś jest dobra, to może warto się zastanowić nad poskładaniem jej z nową resztą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mr_KJ Napisano 25 Października 2016 Autor Udostępnij Napisano 25 Października 2016 Dzięki, to pewnie ten Thompson, ale suport Thompsona mi problemu nie rozwiązuje bo mufa jest BSA.Łożyska już kupiłem, 17x30x7 niby wąsko ale wierze w japońską myśl techniczną Nachi :-)Do tokarza się wybieram lada dzień.W sumie ćwiczenie jest sztuką dla sztuki (bo finansowo raczej przegra z Neco + ładna korba prosto ze sklepu) ale jak już naparłem na temat jak Majka na podjazd to nie pora się poddawać :-)KJ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.