Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Moim zdaniem cena też tego nie reguluje, waga i owszem, ale nie cena. Przeglądałem ostatnio kierownice szosowe, bo byłem mocno zainteresowany, właśnie takie jak ta z tego filmiku gościa na YT. Okazuje się, że cena za tę samą waha się od 27 do ok. 40USD. I niestety waga droższej jest taka sama lub niekiedy niższa jak tańszej (od 192g do 255g), Co zatem ma mnie skłonić do zakupu droższej skoro po wadze nic nie idzie tak naprawdę wywnioskować? Oczywiście nie przeczę, że waga to zły pomysł, w sumie wydaje się najlepszym ze wszystkich i najlogiczniejszym, ale czy cena też musi iść za tym? Niekoniecznie.
cyroniok Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Nie wiem czy ktoś zauważył na video z ENVE Composites czyli bardzo prestiżowa marka, testy robią pod obciążeniem 14.514kg i wszyscy szczęśliwi ze przeszła, chińczyk pęka gdy facet z wagą 70kg na nim staną a drugi z wagą 100kg się na niej podciągał.
montell81 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Arni, filmik jest powyżej. Post #149
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 hmmm, w sumie interesujące. Tylko jeden problem, ten ich test pod niewielkim obciążeniem jest wielokrotny, powtarzający się. Być może takie siły jak oni przyłożyli na końcach wystarczą, ale jakość produktu jest odporna na wielokrotność takich obciążeń, a chińczyk już nie. Chińczyk faktycznie wytrzymywał pojedyncze, ogromne obciążenia, ale poddał się po 4 miesiącach jazdy z małym naciskiem (moje filmiki). Rozumiesz? Stal młotka też jest niesamowicie twarda, mocna i odporna na ogromne siły, ale uderzana siłą reki 10 tyś. razy w kowadło zaczyna się jednak odkształcać. A zatem, test jednorazowego obciążenia (powieszony chłop 100kg) wcale nie musi oznaczać, że produkt się nie podda po czasie ze znacznie mniejszym obciążeniem.
montell81 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Wcale nie jest powiedziane, że kierownica z tego testu też nie podda się po czterech miesiącach.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 No właśnie. Temat nie do rozstrzygnięcia przez nas.
malutki Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 może obciążenie nie jest duże jednak jeśli sobie przeliczycie siły działające to już sprawa wygląda inaczej. W przypadku testu "amatorów" macie obciążenie statyczne, a ENVE obciąża dynamicznie w dodatku wielokrotnie.
montell81 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Znów niepotrzebnie odbiegamy od tematu.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Dla czego? Jest to ściśle związane z tematem w zakresie domowych testów. Wolę taką dyskusję, bo może coś wnieść, niż o atomie produkowanym przez kitajców.
montell81 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Domowe test w postaci skakania czy wieszania się na kierownicy nie mają nic wspólnego z jazdą na rowerze.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Bezpośrednio, a pośrednio? Oni jednak w ten sposób testowali/testują. Czy ich test ma coś wspólnego z jazdą na rowerze? Tyle samo co domowy. Daje jakiś obraz na jakość produktu? Moim zdaniem tak (wybieramy markę, a nie kitajców). Czy jest miarodajny i jedynie słuszny? Tego nie wiem tak samo, jak z testem domowym.
montell81 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Masz jakieś potwierdzone info, że Chińczycy testują swoje karbonowe produkty (nie mam na myśli podróbek ze znanym logo) skacząc lub wieszając się na nich? Żeby domowe testy były w minimalnym stopniu miarodajne należałoby w ten sam sposób wieszać się po "markowym" karbonie za setki złotych.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Ale zakładamy, że "markowi" to robią. Nasz test domowy był jednak inny, 1x100kg i trach, ale jakby udało się komuś zasymulować gdzieś/jakoś coś na wzór ENVE, to czemu nie przyjąć tego za miarodajny? Zawsze to jakiś punkt odniesienia.
montell81 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Nie rozumiesz, że te pseudotesty (mam na myśli te domowe) nie mają nic wspólnego z realiami, bo nikt normalny w czasie jazdy nie skacze po kierownicy ani nie wiesza się na niej? Poza tym nie wiem czy skacząc po oryginalnym, markowym karbonie nie zachowa on się w taki sam sposób, bo nikt nie da swojej kierownicy za kilkaset złotych do "testów" więc takich filmików w sieci nie ma.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 A o czym ja piszę? Dokładnie o tym samym czyli na wzór ENVE.
Nastar Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Domowe test w postaci skakania czy wieszania się na kierownicy nie mają nic wspólnego z jazdą na rowerze. Całkowicie się z Tobą zgadzam. Ale nie sądzę, że ktoś tutaj nie rozróżnia skakania po kierownicy od jazdy rowerem... Biorąc udział w dyskusji na temat "testów" osobiście mam cały czas na myśli jak najprostsze sprawdzenie zwykłej wytrzymałości mechanicznej kierownicy. Czy zastosowany do jej budowy carbon posiada elementarną wytrzymałość czy po prostu jest to bezsensowna wydmuszka i nie warto sobie nią zawracać głowy bo złamie się przy pierwszym hamowaniu (jeśli przetrwa montaż). Nikt z nas nie zna dokładnej metodologii badań wytrzymałościowych czy zmęczeniowych, udarowych etc. takich produktów. Każdy producent ma swoje. I nie sądzę abyśmy tutaj na forum mieli prawo do oceny jakichkolwiek testów. Za bardzo dorabiamy ideologię do w sumie prostego tematu. Jak dla mnie jeśli kierownica wytrzymuje powtarzalnie 80kg przyłożone do połowy jej długości, nie wydaje żadnych niepokojących dźwięków to zakładam, że w trakcie jazdy większych obciążeń tego typu nie będzie miała. A zmęczenie i powtarzalność obciążeń ? Cóż - wyjdzie "w praniu"... Oryginały też z czasem padają...
vdcmike Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Zwróćcie uwagę, że w tym "teście" domowym nikt nie skacze ew. delikatnie podskakuje. Załóżmy, że podskakuje na wysokość 10cm i waży te 100kg to jego Ep=100*10*0,1=100J. W przypadku ENVE mamy 14kg i 1,5m co daje Ep=14*10*1,5=210J. Ek w momencie zderzenia = Ep przed rozpoczęciem spadania. Dla porównania młot pneumatyczny do prac drogowych 40-60J, pistolet na naboój para 9mm 600-800J.
Chrisnow Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Jak ramę ścisnął za mocno uchwytem od bagażnika + pracowała podczas transportu na boki... to każda wylajtowana rama karbonowa strzeli, karbon nie lubi ściskania i trzeba się z nim delikatnie obchodzić! To samo dotyczy głownie sztyc, moment obrotowy maks 5nm + pasta zwiększająca tarcie, albo mamy po sztycy za 500-1000zł bo za mocno dokręciliśmy. Ciekawe bo swój kokpit musiałem na 7nm dokrecic żeby trzymała mimo pasty...Cały sezon tak przejezdzilem i nie pęka Sent from my iPhone using Tapatalk
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 100kg to jego Ep=100*10*0,1=100J. W przypadku ENVE mamy 14kg i 1,5m co daje Ep=14*10*1,5=210J. A więc 2x więcej, dobrze rozumiem? By uzyskać zatem 2x większą Ep trzeba by upaść z 20cm, a tymczasem testerzy tylko delikatnie podskakują praktycznie nie odrywając się od kierownicy (do obliczeń założono 10cm). Jak dobrze wyciągam wnioski, to faktycznie mamy do czynienia może nie z padaczką, ale słabym produktem, bo ten powinien wytrzymać większe obciążenie, a w dodatku seryjnie powtarzające się (1000x a nie 5).
vdcmike Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Tak, ENVE dostaje co najmniej 2x taką dawkę energii jaką wchodzący na nią tester. Widać to zresztą na odkształceniach jakich doznaje kierownica ENVE przy lądowaniu... Dodatkowo w przypadku ENVE po odbiciu zaczyna na kierę działać podobna siła w przeciwnym kierunku.
Arni220 Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 A no. Podstawiłem inne dane, które jeszcze lepiej obrazują problem. Zamiast opadać z 20cm, testujący powinien ważyć 200kg!!! by z 10cm uzyskać 200J. Teraz robi się wszystko jasne.
vdcmike Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Ciekawe bo swój kokpit musiałem na 7nm dokrecic żeby trzymała mimo pasty...Cały sezon tak przejezdzilem i nie pęka Sent from my iPhone using Tapatalk Gdyby rama węglowa była robiona tak jak kierownica to nie ważyłaby 1,2kg tylko 3. Kierownica jest grubościenna i dodatkowo w miejscu osadzenia znacząco pogrubiona. Rama odwrotnie - wycieniowana gdzie się da, a że na rury dolną i górną działają praktycznie tylko siły wzdłużne (skierowane zgodnie z osią rury) to te mogą być naprawdę cieniutkie. Zresztą nie tylko carbon ulega bagażnikom, peak żony ma wgniotkę po proride591 @Arni220: na moje oko to ten tester nie skacze nawet z 10cm a z 5...
tobo Napisano 30 Października 2016 Napisano 30 Października 2016 Gdyby rama węglowa była robiona tak jak kierownica to nie ważyłaby 1,2kg tylko 3. Kierownica jest grubościenna i dodatkowo w miejscu osadzenia znacząco pogrubiona. Rama odwrotnie - wycieniowana gdzie się da, a że na rury dolną i górną działają praktycznie tylko siły wzdłużne (skierowane zgodnie z osią rury) to te mogą być naprawdę cieniutkie. Zresztą nie tylko carbon ulega bagażnikom, peak żony ma wgniotkę po proride591 @Arni220: na moje oko to ten tester nie skacze nawet z 10cm a z 5... Kierownice są cienkościenne, nawet ultracienkościenne i EWENTUALNIE wzmocnione w rejonie mocowania mostka i klamek/manetek. Dolna rura jest pancerną rurą ramy o grubych ścianach, podobnie jak dolne rurki tylnego trójkąta.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.