Arni220 Napisano 25 Października 2016 Napisano 25 Października 2016 Ale takie podkładki pokazują, że nie ma filozofii w ich produkcji i wcale nie trzeba płacić 5x tyle za jakieś markowe produkty. Tym niemniej najbardziej interesujący jest sprzęt typu kiera, siodło czy sztyca.
mrovka Napisano 25 Października 2016 Napisano 25 Października 2016 przepraszam...musze sie wtracic Jestem po tej stronie ze odwazylbym sie jezdzic na chinskim karbonie - ale co do podkladek to musze zauwazyc ze jak na karbon to maja mase podobna do..aluminiowych /przynajmniej moje/ Karbonowy topcap jest ciezszy od aluminiowego ze sruba Dlatego zaiwestowalem w karbon ze stajni MT.ZOOM
Nastar Napisano 25 Października 2016 Napisano 25 Października 2016 Miesiąc temu zamówiona dla kumpla ta kierownica: https://www.aliexpress.com/snapshot/8114124392.html?orderId=78352329699537&productId=32321846042 Właśnie dotarła. Wygląd w porządku. Waga: 140g (2 różne wagi elektroniczne pokazały to samo). Moja oryginalna Ritchey waży dokładnie 220g (szerokość ta sama). Kilka podstawowych informacji jest nadrukowanych na kierownicy. Kolega twierdzi, że będzie chciał przeprowadzić test wytrzymałościowy zanim zamontuje ją do roweru...;-) Jeśli faktycznie się na to zdecyduje to dam znać o efektach. A tutaj kilka zdjęć kiery:
cyroniok Napisano 26 Października 2016 Napisano 26 Października 2016 hmm ale kierownica po testach nie będzie nadawać się do niczego, chyba ze robicie jakoś inaczej te testy ?
Nastar Napisano 26 Października 2016 Napisano 26 Października 2016 Nie chodziło mi o testy zniszczeniowe czy zmęczeniowe. Raczej o sprawdzenie czy kiera wytrzyma np. ciężar 40-50kg zawieszony w połowie długości. I tyle. Jak da rade to idzie na montaż. Jak nie - wiadomo ;-)
Arni220 Napisano 26 Października 2016 Napisano 26 Października 2016 I właśnie o to chodzi, takie info jest przydatne. Znaleziony test w sieci kiery, z której za nowości chłopak był zadowolony. Ta kiera jest bardzo powszechna na Ali, sam nawet zamówiłem ale zrezygnowałem dzień później po obejrzeniu właśnie tych trzech filmów:
Lumperator Napisano 26 Października 2016 Napisano 26 Października 2016 Podejrzewam, że koszt produkcji takiego roweru za 20 tyś. zł zamyka się w 500/1000zł, reszta to zysk z którego trzeba opłacić to i tamto min. koszta reklamacyjne, ich na to zwyczajnie stać. Wszystko jak w 2/3x droższych klockach znanych marek, guma jak guma, hamuje i tego się spodziewałem. Sama obudowa dosłownie niczym się nie różni od klocka Jagwire, wszystko jest takie same. Jak zetrę gumy, to wsadzę już sobie jakieś inne, kupione pewnie w naszym sklepie, bo chcę na mokre, ale reszta? Dobry zakup. Wniosek? Część rzeczy jest zwyczajnie brandowana przez znanych producentów, część to pewnie pomysły własne. Problem w tym, by odróżnić ziarno od plew. Na koszty produkcji składa się wiele rzeczy, a nie tylko sam materiał. Do tego do dochodzą koszty gwarancyjne, reklama, dystrybucja, podatki.. etc. Guma w klockach to bardzo naciągana analogia do części karbonowych tj rama czy kierownica
Arni220 Napisano 26 Października 2016 Napisano 26 Października 2016 A o czymś innym napisałem? Taka sama analogia jak podkładki pod kierę czy koszyk, a więc części w których nie ma czego spierniczyć, a też są karbonowe jub ściśle z tym materiałem tworzą całość.
cyroniok Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 oryginalna aluminiowa kierownica https://shop.sixpack-shop.com/en/handlebars/handlebar-driver805.html ugryzła mnie prawą nogę jak by cholera nie była taka szeroka nic by mi się nie stało, głupia moda aluminium też nie jest bezpieczne
Nastar Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Nie ukrywam, że bardzo zastanawia mnie jaki to ma związek z tematem tego wątku... ?
cyroniok Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Aluminium też nie jest bezpieczne. ps, i jak przeszła testy ta karbonowa kiera ?
Nastar Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Jeszcze nie przeszła. Test będzie robiony po "świętach".
cyroniok Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 I właśnie o to chodzi, takie info jest przydatne. Znaleziony test w sieci kiery, z której za nowości chłopak był zadowolony. Ta kiera jest bardzo powszechna na Ali, sam nawet zamówiłem ale zrezygnowałem dzień później po obejrzeniu właśnie tych trzech filmów: Co do kierownic aero pisałem już o tym wcześniej, to co pokazują na YT to najtańsze możliwe ścierwo jakie można było kupić, taniej nie ma już nic! szkoda im było dodać 10$ do lepszej u sprzedawcy obok.
Nastar Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Pod warunkiem, że ta droższa o 10USD jest faktycznie lepsza. A skąd to wiedzieć ?
cyroniok Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Kupić w ud o wadze zbliżonej do markowych kierownic. edit: z ta wagą to widzę ze nowe modele markowych kierownic też jada po bandzie, trzymać się ud 250g+
arroyo Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Od roku czasu na hardtailu 29 katuję chińską karbonową kierownicę prostą w rozmiarze 31,8x660mm o wadzę 123. Wielokrotnie przy niej kręciłem obracając mostek, zmieniając chwyty, manetki i hamulce. Wciąż działa, nie trzeszczy, nie ma śladów pęknięć. Ważę 85kg, przejechałem 4000km, 230h, 43000m przewyższeń (80% teren), kilka wyścigów.
1415chris Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 To cos ode mnie. Moj pierwszy chinczyk, to byla podrobka kiery mtb FSA. Kupiona w dobrej wierze. Lata temu temat podrobek nie byl tak popularny, jak dzisiaj. Kiera byla lekko przyciezkawa, porownujac do oryginalu i w srodku nie bylo przelotu. Byla zapchana karbonowymi wloknami-smieciami. Nic zlego sie z nia nie dzialo. Kolejny zakup, to juz zamierzony eksperyment z lajtowymi karbonowymi stozkami do szosy. Akurat po tej przygodzie, nie ukrywam, wyrobilem sobie zdanie na temat co mozna dostac kupujac z Chin. Generalnie obrecze nie przeszlyby zadnych testow w cywilozowanym swiecie. Kompletny badziew. Karbon na sciankach zaczal sie marszczyc a gdy przejechalem na nich kawalek, po zlapaniu gumy, obrecz sie rozleciala. I wtedy mozna bylo zobaczyc cudowny poziom technologiczny wyrobu. Zeby uniknac zbytecznych komentarzy, glownie z powodu mozliwosci kontynuowania jazdy na kole szytkowym po zlapaniu gumy, takiez kola sa uzywane w pro peletonie. Normalne konstrukcje pozwalaja przetoczyc sie na kole z flakiem bez jego rozkladu. Obrecze te, ze wzgldu na bardzo niski poziom wykonania i nie spelniania zadnych norm bezpieczenstwa, nie powinny wogole byc w obiegu handlowym. No ale kto zabroni chinczykowi....? Trzeci made in China przedmiot to sztyca Hylix (chyba z Chin ?). Co do samego karbonu, nie bylo zastrzezen, oprocz faktu, ze konstrukcja wybitnie overkilled. Pancernej grubosci scianki. tu sie tez nic zlego nie dzialo. Do bani natomiast bylo mocowanie siodla ale to moze ogolna wada mocowan na jedna srube, gdzie jest ona jednoczesnie osia obrotu jarzma. Widzialem kierownice podroby 3T aeronova, gdzie przy samym montazu (normalnym) kiera pekala. Ogolnie kupowanie podrobek, to zwyczajne zlodziejstwo ale nie o tym tu mowa. Przyklad wyrobow wlasnych: obrecze z light-bicycle, gdzie wypuszczali nowe wersje z nowymi biezniami hamulcowymi, ktore to odpadaly od obreczy po paru kilometrach, tu czytalem kilkanascie przykladow. Takich przypadkow mozna mnozyc w nieskonczonosc. Do tego, pewnie jest i spore grono osob, ktore sie wstydza podzielic swoimi trafionymi zakupami z Chin. Ogolnie, czy to podrobki, czy produkty spod wlasnych brandow, ich glownym problemem jest fakt, ze nie wiadomo nic o nich, w odroznieniu od oryginalnych produktow. Do tego za oryginalami stoi odpowiedzialnosc producenta lub sprzedajacego. Tez nie ma co wrzucac wszystkiego do jednego worka, bo masa topowych ram i komponentow jest produkowanych w Chinach. Ale to akurat nie ma nic wspolnego z kupowniem z aliexpress i podobnych zrodel.
vdcmike Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Odnośnie testwów "obciążeniowych" wspomnianej kierownicy - to, że jeden ezgemplarz je przetrwa lub nie nic nie znaczy o jakości całej produkcji. I nie dotyczy to tylko produktów chińskich ale wszelakich. Testowanie jakiejś próbki z każdej serii produkcyjnej daje dopiero jakieś rezultaty. Najlepiej byłoby aby każdy przed założeniem do roweru zrobił sobie "test" jak poniżej https://www.youtube.com/watch?v=p2eN8XynrTk
Arni220 Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Na podstawie czego wniosek, że za +10USD otrzymujemy lepszy produkt? Przeglądając serwis niestety z niczego to nie wynika, mamy identyczną kierę w cenie zarówno 27 jak i 39 dolarów. Moim zdaniem zwykłe prawo rynku, takie same jak u nas na allegro.
Nastar Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Podobny test chce zrobić kolega właśnie... :-) Ale... W tym przypadku testujący najwidoczniej chciał jednak złamać tę kierownicę. Wg mnie takie obciążenia nawet w przybliżeniu nie występują w czasie jazdy amortyzowanym rowerem typu HT na oponach do jazdy terenowej, bezdętkowych przy średniej wadze ridera ok. 70-75kg. Myślę, że skaczące 70kg skupione w połowie długości będzie wyzwaniem nawet dla oryginalnej kiery... Pewności jednak nie mam. Może kolejny filmik ? ;-)
siimon Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Co niby pokazuje ten test? Jak to się ma do obciążeń na rowerze?
cyroniok Napisano 27 Października 2016 Napisano 27 Października 2016 Trzeba by mieć taka maszynę żeby dobrze przetestować.
cyroniok Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 "test" sztycy Na podstawie czego wniosek, że za +10USD otrzymujemy lepszy produkt? Przeglądając serwis niestety z niczego to nie wynika, mamy identyczną kierę w cenie zarówno 27 jak i 39 dolarów. Moim zdaniem zwykłe prawo rynku, takie same jak u nas na allegro. Na podstawie testów i doświadczeń które przeprowadziłem na własnej skórze, łatwo znaleźć lepszą wystarczy szukać w ud i waga minimum 150g dla MTB 660mm bez insertów tak wygląda porządna chińska kierownica za 35-50$ apex foto z targów a tak wygląda kierownica made in taiwan czyli tam gdzie robią Ritchey itp.. zdjęcia z bike expo 216 inserty z jakiegoś dziwnego tworzywa nie aluminium w każdym razie dobry pomysł bo nie dodaje wagi
phoe Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 bo jak dasz 10$ więcej, to masz jakaą kolwiek pewność że to będzie coś lepszego.
teraw Napisano 28 Października 2016 Napisano 28 Października 2016 Albo wydasz 10$ więcej na tego samego śmiecia od innego sprzedawcy. No sorki, wiem, że kupując produkty renomowanych firm dopłaca się za markę, ale nie 90% ceny produktu. Jakby kierownica z Chin kosztowała nawet połowę normalnej ceny, to można by myśleć. Ale skoro kosztuje 15$, czyli cenę gripów i to niedrogich to jest to ewidentny szajs i zagrożenie dla życia i zdrowia użytkownika.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.