Skocz do zawartości

[kominiarka] jaka na zimę?


P_olo86

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jest tylko jedno rozwiązanie problemu parujących okularów przy -15 stopniach. Gogle i to najlepiej dwuszybowe ;-) Co prawda jadąc tak w okolicznościach leśno-miejskich wyglądasz jak kosmita, ale komfort bez porównania.

Napisano

 

 

Ja stosuj od zeszlej zimy taką kominiarkę Kominiarki Viking Windlocker 2086 - 290/14/2086 Dopasowana maska z dobrą membraną Mogę ją polecić z tym, że musi być ujemna temperatura. Na ustach jest zastosowana przewiewna siatka. 
 

Właśnie potrzebowałbym coś na  +6/7 stopni i w dół. Przy kilku stopniach i silnym wietrze bolą mnie zęby(wyleczone, dentysta stwierdził że tak mogę reagować).

Myślę nawet bez windstopera by dało radę, byle bym się w tym nie zapocił(ze mnie dosyć cieknie...) bo raczej efekt będzie odwrotny.

Napisano

Na temperatury powyżej zera stosuje zwykłą bandanę z 4F. Dopiero jak jeszcze temp. spadnie zakładam kominiarkę. Przy -5 stopniach jak jest długi podjazd i staram się utrzymać tempo to jednak pot na czole się pokaże.

Napisano

Miałem okazję zobaczyć i przymierzyć ją w sklepie. Posiada siatkę na nosie i ustach, która powinna zdecydowanie zmniejszyć problem parowania okularów w zimie a dzięki dodatkowi wełny meryno dobrze odprowadzać pot a zarazem grzać. 

Napisano

Ja polecam taką, jest jeszcze opcja "super ciepła" ale to chyba na - 40st. Ją zakładam od około -5, powyżej wystarcza zwykły komin. Tu dużym plusem jest opcja wygodnego odsłaniania ust. 

big_kominiarka_activeskin2.jpg?lm=143721

Napisano

Też się zastanawiałem nad tą kominiarką Attiq, ale potrzebuję czegoś co ochroni przed wiatrem w okolicy zatok (jak jeżdżę bez windstopera wysiadają mi zatoki :() Jak jest z "przewiewnością" tej kominiarki?

 

Tapatalk...pszemoo

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...