Skocz do zawartości

[Piasta] rozwalony bębenek


BulletTime

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, w mojej zimowce rozwalil sie bebenek a dokladnie ta czesc na ktorej jest gwint od nakretki kasety. Odpadlo ponad polowe gwintu razem ze scianka. Zatem lata mi kaseta bez podparcia. Piasta to d042 sb novateca. Czy mozna kupic bebenek w rozsadnych pieniadzach? Mechanik w serwisie powiedzial ze chce za bebenek 120 zl. Mozna kupic taniej? Szukalem ale nie moge oznaczenia znalesc tej piasty bo oznacznenia bebenka na stronie velotech zaczynaja sie od litery f. Nowa piasta kosztuje 180 zl plus 45 za przeplot. Oplaca sie kupowac nowa czy lepiej kupic bebenek?

 

 

Ps.Rower jest zimowka zatem koszt jest wazny. Piasta zaliczyla 2 rowery w sumie 8 000 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale dlaczego nie zrobisz tego sam?

Ta regulacja przerzutki po zmianie bębenka to polega na 1/4 obrotu baryłka. Za te 200 kupisz klucz do kaset oraz bacik, narzędzia zostaną już u Ciebie, a nabyta wiedza i umiejętności przydadzą się w przyszłości.

Nie będziesz się czuł trochę zmolestowany kupując za 130 bębenek gdy wiesz, że cała piasta kosztuje 167 z przesyłką?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniewaz wymienilem w tej ximowce naped na nowy to dalem do wyregulowania, poniewaz p/t wcale nie chodzil jak trzeba. Policz tak ze jak kupie nowa piaste to koszt zalozymy 170 ale dochodzi jescze przeplot 45 plus nyple 20 i regulacja 30 zl za obie totalnie rozlegulowane przezutki. To razme daje 250 a on powiedzal ze wyjdzie pewnie taniej niz 200. Zaloze ze utarguje 180 . Wiec bede zadowolony . A moze jak nie bedzie komplikacji to 160 czyli calkiem w porzo. Na grzebanie samemu nie mam czasu,to raz a naped ja wymieniam bardzo rzadko zatem na obecna chwile narzedza co wymieniles sa mi zbedne. Dodatkowo mam gotowke tylko na wymiane bebenka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież ty nie miałeś przeplatać piasty tylko wyjąć nowy bębenek z nowej piasty i go podmienić. Podobnie było by z zakupem bebenka z Ali, wykręcasz stary wkręcasz nowy. Koszta wysyłki z Ali są zerowe, to tak apropos.

Regulacja przerzutek? Proste jak barszcz, za miesiąc znowu ci się coś rozreguluje co jest normalne i będziesz ponownie płacił 3 dychy za pokręcenie baryłką? Po sprzęcie widać, że na kasie nie śpisz, a płacisz jak za zboże, no ale jak kto lubi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Kolega Arni się zagalopował zbyt bardzo.   

 

Najciekawsze są zawsze narzekania użytkowników na to iż ceny serwisu sa duże a to nikt nic nie umie itp..  padaja rady aby wszystko robic samemu etc...

tyle że z drugiej strony nierzadko ci sami narzekaja : nie ma roboty w serwisach! ludzie chca 20 zl za serwis amortyzatora! i temu podobne.   trąca to hipokryzja.

ja dalem zarobic serwisowi który utrzymuje ludzi którzy chca zarobic na chleb. a nie chca wyjezdzac za granice.lub czekac na darmoche od RP.  niektórzy  użytkownicy wtedy krzycza: frajer , dał sie oskubać ...  ależ ja nie dałem się oskubać.

 

dam przykład z ubóstwianej tu zagramanicy.   w USA siec usług jest tak rozbudowana iż nawet głupiej żarówki w miejscu użyteczności publicznej nikt nie wymienia tylko wzywaja firme i ona to robi. LOL nie? wręcz przeciwnie dzieki temu masa ludzi ma robote i flote. i gospodarka się kreci.

 

wracając do tematu bębenka  Novateca. firma novatec to kolejny (joytech)chiński tani produkt. tani i dobry ale  do rekreacji lub sportu xc/maraton dla ludzi <100 kg. ów mechanik twierdził że novatec są ogólnie słabe gdyż sa najlżejsze i jednoczesnie tanie =kiepska jakosć. mowił że bębenek tej piasty pęka w okolicach piesków/. (pokazał jeden tak pękniety).dodatkowo pieski novateca też są slabe i lubia się zacinac. owszem jeden przypadek nie czyni całości ale zapala się lampka w głowie. czy mechanik kłamał? 

 

Natomiast u mnie pekł gwint !!! do pierścienia kasety... skoro rzekomo najpancerniejsza 42SB   się poddała to co jest w grupach lżejszych?

 

a to wyglada dokładnie tak:

 

608c639112800748.jpg

 

 

 

 

.

 

pozdrawiam

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zagalopował, z czym, gdzie, kiedy? Każdy jest dorosły, każdy zarabia na swoje życie, a co chyba dla ciebie dziwne, to jedni więcej, a drudzy mniej. Mnie nie stać na to, by z wymianą bębenka latać do mechanika i za usługę nie wymagającą specjalistycznych narzędzi zapłacić 30zł. Czy widzisz różnicę? Domniemam, że skoro posiadałeś najtańszą piastę Novateca i pytasz na forum jak tanio załatwić temat naprawy, to także cię nie stać na takie usługi. Widocznie wszyscy radzący się pomylili. Następnym razem nie pytaj, tylko idź do serwisu i tam załatwiaj takie sprawy.

 

A druga sprawa to ten twój przykład. U nas w PL jest dokładnie tak samo, w miejscach użyteczności publicznej nikt na własną rękę ci żarówki nie wymieni, bo zabraniają tego różnego rodzaju przepisy jak choćby BHP i nigdy nie ujrzysz szarego Kowalskiego wymieniającego żarówkę w lampie na drodze, i nikt oficjalnie ci nie pozwoli w zakładzie pracy wymienić takowej żarówki w lampie pod sufitem. Musiał byś mieć na to pozwolenie/przeszkolenie lub wpisane w jakichś obowiązkach służbowych. Jeśli tego nie masz, to masz zakaz bawić się w takie rzeczy, bo w razie wypadku żadne PZU nie zwróci ci za to nawet jednej złotuweczki.

 

 

 

mowił że bębenek tej piasty pęka w okolicach piesków/.

Mechanik dobrze ci mówił, ale czy napomknął, iż tyczyło to starszych wersji bębenków aluminiowych? Ty masz stalowy więc znacznie trwalszy, ale jak widać nie wszędzie, a i tak jak piszesz, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Powiem więcej, nie upatrywał bym tu nawet winy Novateca lecz Shimano. To Shimano wymyśliło sobie taką, a nie inną konstrukcję, to Shimano ma takie średnice zewnętrzne bębenków i gwintów nakrętek, że cienka ścianka nawet stalowych wersji nie jest w stanie wytrzymać obciążeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to miejsce nie działa żadna inna siła. Kaseta moment przekazuje na wyżłobienia w bębenku, Ośka się opiera w środku o łożysko a te o miskę wkręconą w rdzeń piasty. Dekielek kasety nie przekazuje żadnej siły i ma jedynie trzymać kasetę na bębenku. Gdyby to był słynny alu bębenek i w nim ślady po wgryzieniu kasety, to jeszcze bym mógł polemizować czy te kilka stopni o jakie się przekręciła kaseta wraz z pierścieniem nie spowodowało dodatkowego obciążenia tego gwintu ale w stalowym bębenku bez śladu? Rusek jakiś przykręcał kluczem od czołgu i się upierdzieliło.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pęknięcie mi wygląda jakby na pałę był dokręcony dekiel.

 

 

Nie wiem jaką trzeba mieć pałę żeby doprowadzić w sposób zamierzony do takiego uszkodzenia bębenka. Ja po kilku tysiącach fabrycznie i niefabrycznie dokręconych kaset takie szczęście miałem raz, był to bębenek Shimano w szosowym "gotowcu". I był to jednostkowy przypadek, tych kół sprzedajemy kilkaset rocznie i ani wcześniej ani później problem się nie powtórzył. Bębenek pękł praktycznie zanim kaseta była dociągnięta z charakterystycznym "trykaniem" pierścienia mocującego kasetę.

 

 

 

Ty masz stalowy więc znacznie trwalszy, ale jak widać nie wszędzie, a i tak jak piszesz, jedna jaskółka wiosny nie czyni. Powiem więcej, nie upatrywał bym tu nawet winy Novateca lecz Shimano. To Shimano wymyśliło sobie taką, a nie inną konstrukcję, to Shimano ma takie średnice zewnętrzne bębenków i gwintów nakrętek, że cienka ścianka nawet stalowych wersji nie jest w stanie wytrzymać obciążeń.

 

Jak wyżej, nie stwierdzam problemu w przypadku praktycznie żadnego producenta piast, czy to z bębenkiem alu czy stalowym. A niektóre kasety dokręcone są tak mocno że trzeba do demontażu używać przedłużek i dwóch ludzi. Gdyby była to wina wymysłu Shimano to od czasu do czasu problem by wracał.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety tezy o rusku z kluczem od czolgu padaja od razu: bylby naruszony gwint . Nawet jakby to byla alu nakretka to predzej ulegla by zniszczeniu. Natomiast stalowa zmasakrowala by gwint. Zanioslem ten bebenek do kolegi ktory zajmuje sie stalowymi konstrukcjami w budownictwie,on po zbadaniu w labie tego bebenka stwierdzil wade materialowa. Mikropecherze w strukturze stali- w miejscu zerwania, dodatkowo w tym odlewie stal byla jak on to okreslil "nieuspokojona" cokolwiek to znaczy . Wykluczyl zmeczenie materialu-za krotki czas i zbyt mala sila rozciagajaca od srodka aby wyrwac gwint. Rowniez wylkuczyl zniszczenie z powodu zlego dokrecania. Stwierdzil ze sila ktora doprowadzila by do pekniecia musiala by dzialac z boku i zginajaco do osi piasty zatem szybciej by doszlo do zniszczenia gwintu. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Koledzy mam pytanie:

Czy jest możliwe, że na bieżnie bębenka wchodzi więcej niż przepisowe 25 kulek ?

Otóż w ostatnim czasie rozebrałem 4 bębenki shimano i wszędzie było 50 kulek ( 25/ bieżnie ) i przy umieszczaniu ich na smarze nie było luzu, a w tym bębenku ( XT ) jest miejsce na min 2 kulki.

 

Połączone jest to z wyczuwalnym luzem na bębenku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...