lolapaloza Napisano 11 Października 2016 Napisano 11 Października 2016 Zamierzam odchudzic kola i szukam lekkich opon, kompatybilnych z systemem bezdetkowym. Opony do jazdy w terenie. Cena nie gra roli. Maja byc lekkie i dobre. Kola 650b (27.5) Za wszelkie sugestie z gory dziekuje.
bloszek Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 Ze swojej strony polecam dwie opcje: 1. Saguaro 2.25 (Miałem wersję 2.0 i spisywała się świetnie) - ale miałem ją na dętce. Podobno nie trzeba wersji TNT żeby zalać mlekiem i uszczelniają się super 2. Mix [P[ Schwalbe Rocket Ron [T] Racing Ralph Więcej na: http://banachbrothers.pl/index.php/124-oponymtb-top5 Pozdrawiam
Michauuu Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 RoRo/RaRa Snake skin. Dzięki grubszym ścianki tylnej opony możesz dać z tyłu niższe ciśnienie i nie martwić się o przebicie. Używałem przez kilka kkm i jestem bardzo zadowolony Koniecznie szerokość 2.25
Nastar Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 Jaka jest zaleta takiego mixu (RoRo/RaRa) ? Też stałem przed takim wyborem i stanęło jednak na RoRo/RoRo (trochę ze względów...hmmm..estetycznych nawet ;-). Z tyłu poszła wersja Snake Skin a na przód Lite Skin. Zobaczymy jak ten set się sprawdzi w terenie...
cervandes Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 Ano taka, że RoRo szybciej znikają i lepiej napędową dać RaRa bo jest zwyczajnie trwalsza.
Nastar Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 A jakieś inne argumenty (opory toczenia, przyczepność, jazda po piachu, mokrym, błocie) ? Bo chyba nie różnią się tylko szybkością zużywania bieżnika ? Pytam bo w poprzednim rowerze miałem zestaw RaRa/RaRa i trochę muszę przyznać rację w kwestii tego ich "dancingowania" - zwłaszcza z tyłu... Dlatego teraz poszedłem w RoRo/RoRo.
radziuGD Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 RaRa ma niższe opory na tyle, co do dansingowania, hmm no nie stwierdziłem przez w sumie 3 lata używania jako opona napędowa w ogólnie pojętym trójmiejskim AM. Przeszedłem na RoRa tylko z tego powodu, że zesnejkowalem dwa ralphy na tublesie - przecięty obręczą bok opony - ale tu się kłania masa dupska i niskie ciśnienie
Arni220 Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 RoRa to świetny i moim zdaniem wybór. Uślizgi tyłu? Temat rzeka, to nie jest opona na błota, a raczej uniwersalna. Jeśli kogoś stać na komplet RoRo to byte, przeciwskazań nie ma, ale po co skoro Ra na tyle zachowa się niemal identycznie przy większej żywotności?
Nastar Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 Uślizgi wyczuwałem podczas szybkich zakrętów na suchej, lekko sypkiej nawierzchni. Co prawda mogła to być trochę wina niskiego ciśnienia bo jeżdżę na bezdętkach...Tragedii nie było ale chętnie przetestuję teraz RoRo na obu osiach bo nadarzyła się taka okazja.
radziuGD Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 tylko do rock razora to na przód minimum NN
vpablov Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 proponuję Maxixsa ikona jako napędową moim zdaniem zapewnia lepsze parametry od RR.( na asfalcie może lekko odstawać)
marcinusz Napisano 12 Października 2016 Napisano 12 Października 2016 Mój głos też na Ikona. Opona ma duży balon i bieżnik, który na suchym daje radę nawet w górach. Wysokie modele nie są ciężkie, choć na pewno nie tak lekkie jak schwalbiaki. Kwestia priorytetów: czy chce się mieć lekką oponę za wszelką cenę (schwalbe), czy większy balon, trakcję i wytrzymałość (Ikon).
Lumperator Napisano 13 Października 2016 Napisano 13 Października 2016 Ja też bym postawił na Ikona, bardzo dobra opona.
woojj Napisano 13 Października 2016 Napisano 13 Października 2016 od siebie dociepnę vittorię Barzo (600 gr 29x2,2) lekka i pewna opona, naprawdę dobra nawet w błocie .... lżejsza wersja X-kinga którego teraz testuję.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.