Skocz do zawartości

[prośba o wycene] specjalized s works stujumper 2013


Gregorio84

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

własciciel upiera sie przy 10 tys . paru fachowcow ogladalo ten rower i fakt to jest formula 1 ale chyba troszke za drogi a kolejna sprawa to czy mi taki potrzebny. no i pojawia sie dylemat . serwisowany byl i serwis mam zapewniony po zakupie od osoby ktora mi go sprzedaje bo to zawodnik z profesjonalnej grupy . On mi ten rower poleca ze wzgledu na stan techniczny sam skaldal go dla znajomego ktory po zakupie trzymal go wiecej czasu w garazu z innym zabawkami. teraz chce inna wiec najpierw sie musi tej pozbyc. wiec co do jakosci mam gwarancje ale co do moich potrzeb mam dylemat. hmm dzieki temu forum i przez ten rower juz prawie jestem fachowiec bo tyle sie na czytalem i nasluchalem  o rowerach :) 

Napisano

Rower na pewno nie stał w garażu przez większość czasu. Moim zdaniem jest wręcz nieco zapuszczony patrząc na golenie amora - uszczelki kurzowe powinny być zmienione już dawno. Drogie rowery używane słabo się sprzedają więc zapewne pała mu jeszcze zmięknie i cena będzie spadać.

Napisano

Mając 10k nie bawił bym się w używkę tylko brał nowy. Co z tego , że zapewniają ci serwisowanie , ale nie dają gwarancji - jak coś padnie to koszty wymiany na nowe będziesz  musiał sam ponosić. Po fotkach widać , że był użytkowany i to nie sporadycznie - opowieść o staniu w garażu jest mocno bajkowa.

Napisano

Tak poczytałem sobie ten temat i wychodzi że chcesz kupić super lekkiego hardtaila do użytku jako ścieżkowca, tylko dlatego żeby też się nim w miarę przyjemnie jeździło asfaltem O_o taki lekki karbon to wydmuszka totalna i nie zdziwiłbym się jeśli zachciałoby ci się jakichś hopek i skończyłoby się wyrzuceniem tych 10k do śmieci bo rama ci pękła ;) jak masz do wydania 10k to nawet możesz kupić 2 rowery- powiedzmy dobrego fulla 7k (używka- widzę że się ich nie boisz) a do tego coś "lżejszego" za 3k, (też używka bo nowe w tej cenie są słabe) ew. rower szosowy. Taki mój pomysł.

serwisowany byl i serwis mam zapewniony po zakupie od osoby ktora mi go sprzedaje bo to zawodnik z profesjonalnej grupy . On mi ten rower poleca ze wzgledu na stan techniczny sam skaldal go dla znajomego ktory po zakupie trzymal go wiecej czasu w garazu z innym zabawkami. teraz chce inna wiec najpierw sie musi tej pozbyc.

Każdy tak pisze bo nikt nie kupi tak drogiego roweru jeśli w opisie będzie "tyrany na maratonach, rzadko serwisowany- dlatego uszczelki sparciałe"   :wallbash:

ps. Po zdjęciach wyraźnie widać że nie przestał w garażu tylko był używany, i to wcale nie mało- wytarte siodełko oraz wszechobecne ryski wskazują że rower więcej jeździł niż odpoczywał, to niekoniecznie oznacza coś złego, ale zwiększa ryzyko czegoś zużytego, a w takim rowerze wymiana kosztuje grube $$

Tyle odemnie  :whistling:

Napisano

dokladnie , nie boje sie używanego roweru tylko raczej wolal bym rower od kogos z otoczenia wtedy wiem ze nie oszukuje. ale z tym tez roznie bywa. raczej faktycznie ten egzemplarz nie stal w garazu wiec ja zaproponuje 7 jako moja cene a jak nie to poszukam czegos jak kolega pisze za 7 i za 3 i bede mial dwa :) bo faktycznie troszke po gorach i troszke po asfalcie to najlepsze rozwiazanie dla mnie . 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...