Skocz do zawartości

[Plecak] 4F niszczy ubrania


Yassey

Rekomendowane odpowiedzi

Hej ludziska, potrzebuję kolejny raz Waszej porady. Od prawie roku używam plecaka 4F PCR002 takiego jak na zdjęciu:

 

post-192008-0-74682400-1475330474_thumb.jpg

post-192008-0-59000500-1475330484_thumb.jpg

 

W zasadzie nie miałbym powodów do narzekań na niego, bo fajna wielkość (6L), wrzucam do niego dwulitrowy bukłak, wiatrówkę, kilka drobiazgów i mogę jeździć parę godzin. Na samym początku plastikowa spinka od paska zapinanego na brzuchu pocharatała mi nowe spodenki, co mnie dość wkurzyło. Odlew spinki miał bardzo ostry i spory zadzior, którego za bardzo nie było wcześniej widać. Problem rozwiązałem papierem ściernym, ale spodenki uszkodzone zostały... Niestety to nie koniec niszczycielskiej działalności, bo po jakimś czasie zauważyłem, że w miejscach, w których plecak styka się z ciuchami powstają na nich zmechacenia. Zdjęcia za dobrze tego nie oddają, ale na żywo wygląda to dość szpetnie:

 

post-192008-0-58108400-1475331744_thumb.jpg

 

a to co jest na tym zdjęciu pojawiło się po jednej jeździe, około 50km, bluza była nowa, pierwszy raz założona:

 

post-192008-0-11015600-1475331811_thumb.jpg

 

Mam pytanie do użytkowników plecaków innych firm, czy siatkowe szelki i parciane paski też są u Was takie sztywne i ostre na krawędziach? Wiem, że ten plecak to nie jest topowy model, tylko raczej taniocha, ale plastik jest plastik i nie wydaje mi się, żeby plecaki za 200-300 zł miały te elementy zrobione jakoś inaczej (pomijając tą nieszczęśliwą, koślawo odlaną spinkę) lub były wykonane ze znacząco różniących się na plus materiałów i były nieszkodliwe dla odzieży. Pal licho szmaty z Lidla, ale nowa bluza 3 razy droższa niż ten plecak i podrapana po pierwszym wyjeździe przyprawia o smuteczek.

 

Rozważam zakup Deutera, ale trochę się obawiam wydać niemałą jak na mnie kasę i przekonać się, że nic się nie zmieni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Rozważam zakup Deutera, ale trochę się obawiam wydać niemałą jak na mnie kasę i przekonać się, że nic się nie zmieni.

 

U mnie Deuter Alpine 25L otarł bluzę już przy pierwszym wyjeździe. Tzn. pas biodrowy.

Tylko w plecaku było co nie co i jeździło się po Kampinosie.

Także nie ma reguły, drogi plecak też może oszpecić odzież :/

 

Pas dobrze dobrze przylega?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.sklepmartes.pl/sporty/17657-plecak-vienne-ii-3l-martes.html#/pe-unisex/kolor-black_lime

ja używam takiego Martesa - taniocha, ok 40zł w środku mam bukłak 2l na jakieś dłuższe "wyprawy" wrzucam do niego max 3 bułki, akcesoria do GoPro, telefon i portfel, więcej się nie zmieści :)

Szczerze przyznam że nie leży jakoś dobrze na plecach ale ubrań mi nie niszczy.

Czy to zależy od materiału czy plecaka to już nie wiem ale problem nie występuje ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pas dobrze dobrze przylega?

 

Na tyle, żeby nie uciskał. Mocniejsze zaciśnięcie już by nie było za wygodne przy pochylonej pozycji na rowerze. Jak jestem wyprostowany to jest trochę luzu. Kurcze, zmartwiłeś mnie tym, że plecaki za konkretne kwoty też mogą szarpać ciuchy. Upakowane 25L pewnie tylko potęguje zjawisko. Też częściej jeżdżę po lesie niż po asfaltach i właśnie też najgorsze ślady pozostają po pasie biodrowym, chociaż na bluzie zrobiły się też na plecach nad kieszeniami.

 

 

 

Czy to zależy od materiału czy plecaka to już nie wiem ale problem nie występuje

 

Jedyne co jest odporne to kurtki, wiatrówka i przeciwdeszczowa, kwestia materiału z jakich są wykonane (śliski).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może czas pomyśleć,nad lepszej jakości ciuchami ?

 

 

Czyli jakimi? Zaciąga koszulkę za 9,99 zł i zaciąga taką za dwie stówy, a nie startuję w żadnych wyścigach i nie mam sponsorów, więc to jest górna granica jaką mogę przeznaczyć na koszulkę do moich amatorskich potrzeb. Prędzej pomyślałbym nad lepszej jakości plecakiem, stąd ten post, ale po tym co piszą inni widzę, że nie ma reguły i droższe modele też tak robią.

 

 

Nic nadzwyczajnego. Praktycznie 90% plecaków na rynku z niskiej i średniej półki niszczy prędzej czy później ubrania.

 

 

Chyba każdy niszczy typowe koszulki rowerowe

 

 

Myślałem, że mój przypadek jest dość odosobniony , ale widzę że jest jak z prawie każdym wyrobem z Azji, możesz trafić lepiej wykonany, albo gorzej. To nie są kreacje do paradowania wśród celebrytów na jachcie w Monte Carlo, ale mimo wszystko szkoda mi patrzeć jak niszczeją zdecydowanie przedwcześnie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam plecak 4F własnie i koszulkę z Deca do plecaka, czyli tą:
https://www.decathlon.pl/koszulka-krotki-rkaw-na-rower-mska-mtb-500-czarna-id_8296106.html

Póki co kilka razy z plecakiem byłem w górach i jest ok, a taka zwykła koszulka za jakieś 150zł z Deca też wyglądała po 1-szym razie podobnie jak twoja.

Też nie ma co wnikać za bardzo w jakieś lekkie przetarcie, to nie pokaz mody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...