Gość Napisano 1 Października 2016 Napisano 1 Października 2016 Witam Jeżdże rowerem Merida Big Nine 40. Od czasu zakupu roweru opony w rowerze były fatalne. Z napisem Merida . Rozmiar to 29 x 2.20. Opony typowo terenowe. Sam jeżdze tylko na afalscie nie preferuje terenu jednak czasami trzeba coś przejechać jak robotnicy coś rozkopią. Na tych oponach by osiągnąć już 22kmh trzeba było już troche włożyć siły przy pedałowaniu takie były opory. Natomiast prędkości typu 26-28 można osiągnać na bardzo krótko. Jedynie z górki na chwile ale z trudnością 32kmh. Męczyły mnie te opony a nie znałem się jeszcze na oponach typu opory toczenia przeznaczenie rozmiar i szło się po kosztach i wybór padł na kolejną opone terenową Vee Rubber 29 2.10 taką: https://www.universalcycles.com/shopping/product_details.php?id=47308 Opona o dużo niższych oporze toczenia . Można już luzem jeździć po 25-29 . Nie męczą się już tak nogi jak o oponie meridy. Wyczytałem na tym forum że większość poleca Marathony spokojnie moge założyć 28 na swoje koła. Jednak jak taka opona poradzi sobie z kawałkami gałęzi na asfalcie czy szyszki lub żołędzie czy nie stanowi to problemu? To samo Hurricane. Czy dużo wniesie zmiana szerokości opony jeśli zmienie z 2.10 na 1.75 czy 1.95? Ojciec jeżdzi rowerem Unibike Fusion lecz jest to rower który ma tylko 24 biegi i jest przeznaczony dla niskiej osoby .Sam też jestem niski. Ojciec 175 ja 179. On także zmienił opony z Shwalbe Smart Sam na Kendy. Ja jego rowerem osiągam 30.9 na prostej po asfalcie. Podoba mi się takie coś dlatego chce coś wybrać Marathon lub Hurrcane. Furious Fred odpada bo cena za 2 opony to niemal 400zł.
modrzew Napisano 1 Października 2016 Napisano 1 Października 2016 Skoro kupiłeś rower a la terenowy to nie dziwne, że miał odpowiednie laczki i nie tu leży problem. Czy naprawdę do jazdy po asfalcie trzeba mieć górala i wrzucać do niego semislicki? Rower typu cross czy fitnes sprawdził by tu się dużo lepiej i nie kombinował byś teraz.
Gość Napisano 2 Października 2016 Napisano 2 Października 2016 Rower MTB ma lepsze hamowanie. Poza tym całkowicie gładka opona tak jak w kolarstwie także odpada. Pytam o opony a dostaje odpowiedź o wyborze roweru .
CentrumRowerowe Napisano 3 Października 2016 Napisano 3 Października 2016 Jak planowo nie zjeżdżasz z asfaltu to nie potrzebujesz hurricane. Marathony wystarczą, a na pewno będą trwalsze.
Gość Napisano 8 Października 2016 Napisano 8 Października 2016 Z asfaltu zjeżdżam tylko wtedy kiedy nie ma takiej trasy. Tyle że unikam tras nieasfaltowych. Przejeżdżam też przez mosty na nie wszystkich są asfaltowe scieżki. Tak w ogóle to jest dobry pomysł z rowerem. rower turystyczny czyli crossowo szosowy. Np taki http://allegro.pl/rower-crossowy-meski-28-kands-maestro-alivio-i6454423480.html Jednak jest to wyłącznie przykład. Pozbyłbym się wtedy swojego MTB na takiego. Tyle że rama i cała reszta musiała by być taka sama odległośc siodełka od kierownicy. Znajomek którego spotkałemn kupił sobie trekkinga Meride z oponami 1.95 fajnie się jechało ale za mała odległośc miedzy siodełkiem a kierownicą więc odpada i za mało biegów ale on nie kupił tego roweru dla takich potrzeb jak ja i jeździ poniżej 20kmh. Nie wiem czy w takim rowerze ja potrzebuje amortyzatora ale tarcze musze mieć dla mocnego hamowania. Spotkałem gościa nieco gruby jeżdzi terkkingiem miejskim z bagażnikiem na tyłku to gość robi 20km jedną serią i dokręca 35kmh . Popatrzcie na to tutaj gośc ma Hurricana na Meridzie. i to https://www.youtube.com/watch?v=ISGRc6cWUg4 http://www.rowerymerida.pl/produkt560/crossway-100-d-rower-merida.html
modrzew Napisano 8 Października 2016 Napisano 8 Października 2016 Już nie czaruj tak z tym „mocnym hamowaniem”. W swojej Meridzie zależnie od wariantu/rocznika masz albo mechaniczne Tektro albo najprostsze hydrauliczne Promaksy, chyba że wymieniłeś na coś innego. To nie są hamulce ani mocne, ani cechujące się dobrą modulacją. Ot, tak jak i cały ten rower, mają wyglądać „terenowo” i być tanie.
felt100 Napisano 8 Października 2016 Napisano 8 Października 2016 Jak sam asfalt to Marathon Supreme. Tłukę je już 3 sezon i jestem z nich bardzo zadowolony. Bezpieczne nawet na mokrym asfalcie jak trzeba mocniej zahamować. Do tego przyzwoita waga.
Gość Napisano 10 Października 2016 Napisano 10 Października 2016 Znaczy nie chce całkowicie gołych jak do kolarek to nie na moje plecy . A Hamulce mocne to ja mam w innym rowerze w którym nie lubie jeżdzić bo tam są za mocne hamulce które w sumie się przydają bo u mnie bardzo dużo osób porusza się pieszo po ścieżkach rowerowych w terenie miejskim a po chodniku pusto no cóż taki naród. W meridzie na której jeżdże to hamowanie gorsze ze względu na gorszą opone którą chce wymienić. Takie klocki mam na oponie swojego roweru A takie są na tym drugim Natomiast Merida trekkingowa znajomka który sobie kupił +- 3 miesiące temu miał opony w zestawie to zaciekawiły mnie przyśpieszeniem jednak miał chyba tylko 24 biegi ja wole 27. Także miał mocne hamulce. Mamy 3 rodzaje Marathonów ? Race Guard Plus Tour no i Supreme dla kolarek. Czy dla mnie Race Guoard wystarczy? Czy musze coś mocniejszego? Dodam że w terenach gdzie jeżdzę teraz lezało dużo porozwalanych i połamanych gałęzi żołędzie i słuchać jak się przejeżdzam po tym jak to wszystko pęka pod kołem
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.