Skocz do zawartości

[odtłuszczanie] Benzyna ekstrakcyjna i rozpuszczalniki


Rekomendowane odpowiedzi

W innym temacie nie otrzymałem odpowiedzi na frapujące mnie pytanie odnośnie "tłustości" ww. środków. Krótka historia:

 

Nie używajcie benzyny ani rozpuszczalnika bo są tłuste

 

 

Tłuste   To dlaczego benzynę ekstrakcyjną używa się do odtłuszczania powierzchni przed malowaniem, a rozpuszczalniki do rozcieńczania lakierów?

 

 

 

a że ekstrakcyjna to nikt nie pisał. Miałem na myśli normalną

 

 

 

A rozpuszczalniki w takim razie? Skąd pomysł, że są tłuste? 

 

 

 

Z doswiadczenia? Np. Benzyna lakowa daje wyraźny tlusty osad

 

 

 

Ta, zaraz zaczniesz wymieniać kilka rodzajów benzyny i mówić, że jest zanieczyszczona. Nie wiem czym @mrosporek i Ty rozcieńczacie lakiery skoro twierdzicie, że są tłuste. Szczerze, to możecie nawet herbatą 

 

 

 

Benzyna ekstrakcyjna i niektóre rozpuszczalniki są tłuste , używa się ich do odtłuszczania przed malowaniem farbami olejnymi i podobnymi , na pewno nie przy lakierach akrylowych , do tego są specjalne preparaty

 

 

 

Czy ktoś może mi to wytłumaczyć? Nie rozumiem jak tłustym można odtłuścić??   Już na forum też zapytałem po jakimś poście o "tłustość" benzyny ekstrakcyjnej, ale nie uzyskałem satysfakcjonującej mnie odpowiedzi. Całe życie używałem benzyny ekstrakcyjnej do odtłuszczania, a nieraz i do rozcieńczania (nie do akryli od razu mówię) i nigdy nie miałem żadnych problemów. W necie też nie mogę znaleźć informacji dotyczącej "tłustości" benzyny ekstrakcyjnej... Ktoś coś?

 

 

 

To może odtłuść benzyną przed malowaniem lakierem akrylowym , a szybko zobaczysz o co chodzi ,jak tłuste oczka zaczną się robić na położonym lakierze . Są lakiery , farby  np. ftalowe , olejne itp. które tolerują benzynę ekstrakcyjną , nic się z nimi nie dzieje , można nawet je rozcieńczać tą benzyną . Temat jest o skutecznym odtłuszczeniu klocków zalanych olejem , niestety benzyna ekstrakcyjna nie da 100% efektu , lepszy byłby tu rozpuszczalnik nitro , lub wspomniany typowy odtłuszczacz .

 

 

 

I dalej to samo. O wszystkim za wyjątkiem konkretnego udowodnienia "tłustości" benzyny ekstrakcyjnej i rozpuszczalników. Z jedną rzeczą się zgadzam - nie ten temat, więc założyłem nowy - klik

 

Ktoś coś konkretnego wniesie do tematu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko w rowerze można traktować benzyną, poza tarczami i klockami które najlepiej umyć wodą z np Ludwikiem.

 

Jeżeli chcesz wyczyścić rower np po serwisie gdzie dotykałeś go rękami w smarze to polecam Izopropanol rozcieńczony do 50%. 

 

Jeżeli chodzi o malowanie to podobno najpierw używa się benzyny żeby zmyć wszystko z grubsza ( jest tania) a potem rozpuszczalnik silikonowy.

 

Aceton i Nitro zdecydowanie nie, wali niesamowicie, makabrycznie niszczy skórę i źle wpływa na lakier.

 

Jeżeli masz możliwość kupuj benzynę w takiej białej butelce:

 

benzyna.jpg?psid=1

 

Nie ma zupełnie zapachu w przeciwieństwie do innych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli chodzi o malowanie to podobno najpierw używa się benzyny żeby zmyć wszystko z grubsza ( jest tania) a potem rozpuszczalnik silikonowy.

Są leprze i tańsze patenty.

Aceton i Nitro zdecydowanie nie, wali niesamowicie, makabrycznie niszczy skórę i źle wpływa na lakier.

Ale przed malowaniem najlepsze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejrzyj kartę charakterystyki benzyny ekstrakcyjnej i np. tego CRC o którym pisałem , porównaj skład i lepkość .

Benzyna jest na bazie ropy naftowej , a typowe odtłuszczacze na bazie alkoholi , rozpuszczalników itp. lepkość zerowa .

 

Sam napisałeś że nie stosujesz do odtłuszczania w przypadku lakierów akrylowych , więc dlaczego skoro nie jest tłusta ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Przejrzyj kartę charakterystyki benzyny ekstrakcyjnej

Wskaż proszę gdzie mam spojrzeć żeby zobaczyć ową "tłustość". Patrzę i nie widzę, wręcz przeciwnie - jest napisane, że służy do odtłuszczania.

 

 

 

w przypadku lakierów akrylowych
 

Nie miałem okazji malować akrylem (natryskowo). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wskaż proszę gdzie mam spojrzeć żeby zobaczyć ową "tłustość". Patrzę i nie widzę, wręcz przeciwnie - jest napisane, że służy do odtłuszczania.

I tu zostaje sprawa doświadczenia. Benzyna nie jest złym odtłuszczaczem. Po prostu nie nadaję se do wszystkiego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy produkt ma w sobie coś co powoduje, że jest mniej lub bardziej lepki, mniej lub bardziej tłusty. Co ma w składzie benzyna ekstrakcyjna i rozpuszczalniki, że twierdzisz Ty i kilka innych osób, że są tłuste? Nie mogę tego pojąć, a jak zobaczę coś z czym się nie zgadzam to próbuję to wyjaśnić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

typowy odtłuszczacz ma lepkość = 0

Tak sobie czytam o tej lepkości (nie daje mi to spokoju, pisałem, że jestem człek dociekliwy) i wyczytałem coś takiego:

"Płyn nielepki to płyn o zerowej lepkości (→ nadciekłość).

Zjawisko nadciekłości wynika ze szczególnych kolektywnych zjawisk kwantowych występujących w cieczach znajdujących się w bardzo niskiejtemperaturze. Na przykład dla izotopu helu 4He, obserwowana jest poniżej temperatury 2,17 K (-270,98 °C), zaś dla izotopu helu 3He, temperatura ta wynosi 1 mK – 2,6 mK w zależności od ciśnienia (0 – 30 barów)[1] (przy całkowitym braku pola magnetycznego), czyli niewiele więcej od temperatury absolutnego zera"

 

Ciekawe jaką lepkość ma wymieniony przez Ciebie odtłuszczasz CRC BRAKLEEN skoro na stronie producenta brak jest danych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mącicie strasznie ;) jak dla mnie chodzi o to że rozpuszczalnik alkoholowy odparowuje do zera, a benzyna coś po sobie pozostawia, nie znam się więc nie powiem co- ale tak jest. Choć prawda jest taka że o ile to nie olej to tak czy siak zniknie po kilku hamowaniach....

benzyna jako rozpuszczalnik do oleju w teorii jest lepsza bo rzeczywiście go 'rozpuszcza" a alkohol tylko robi z niego emulsję, ale w praktyce jest to wystarczająco dobre do jego usuwania z tarczy hamulcowej.

ps. ja polecam ludwika- nie ma ryzyka o "zatłuszczenie" i do tego jest praktycznie za darmo bo nie trzeba go kupować tylko do tej czynności ;) no i można umyć nim cały rower  :thumbsup:

ps2. a może ta "tłustość" benzyny przy czyszczeniu tarczy wynika z tego że nie wyciera się jej idealnie do zera i po odparowaniu trochę oleju rozpuszczonego w niej zostaje na tarczy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...