Skocz do zawartości

[zjechany gwint PM] Gdzie w Warszawie naprawię?


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam!

Szukałem w sklepach metalowych ale za duzo babraniny i mały margines błędu przy naprawie własnymi 'rękyma".

Naprawiał ktos mocowanie zacisku PM w Warszawie? Gdzie i ile sobie życzą? A moze ktos z forumowiczów ma fach w ręku i pomoże (oczywiscie cena do ustalenia) ? :)

Napisano

manitou black air. Kombinowałem z zywicą epoksydową co by przywrócić zwoje ale sruba po wkreceniu jednak sie rusza na boki. Sądze że gwint zjechany jest po całosci bo przed zabawami z żywicą śruba wpadała do konca bez potrzeby wkręcania

Napisano

Nie wiem jak dużo miejsca jest, ale można np przegwintować do M8, wkręcić tulejkę na klej i nagwintować na M6. Innego sposobu chyba nie ma. 

Napisano

najcieńsza scianka ma 2 mm wiec ciezko... w kazdym razie tematy o rodzajach napraw czytałem ale bardziej interesuje mnie gdzie w WWa mozna to naprawic i jakie liczą sobie za to stawki i inna sprawa czy z perspektywy czasu taka naprawa działa

Napisano

Kiedys  tego człowieka http://www.dar-spaw.waw.pl/ naprawiałem jakis zerwany gwint w alu.

Trzyma do dzis, I nie było drogo, zrobił w jeden dzień. Podejrzewam ze i tak bedzie musiał zobaczyc zanim cos powie, ale według mnie gośc zna sie na rzeczy.

Napisano

Dłuższą śrubę jesteś w stanie zastosować?

Kiedyś w domainie miałem zjechane pierwsze 1,5cm gwintu, śruba dłuższa o kolejne 1,5 centa załatwiła sprawę.

 

 

Napisano

Ostatnio miałem incydent z klientem który po zerwanym gwincie nabił sobie kołek dębowy do tego otworu, ten co jest do zbijania mebli a potem wkrętem sobie zacisk przykręcił

Napisano

Ale ja serio pisałem, gdybym miał teraz taką akcję, to bym odrazu kołek wbił,bo nawet mam :D

Najprościej zapewne nagwintować na większą śrubę jak się da :)

Tylko wadą było by także lekkie rozwiercenie mocowania zacisku co dobrego hamulca wtedy szkoda

Napisano

pomysłowo ale to raczej pasuje do tematów 'druciarstwo rowerowe' :)

Co do rozwiercania na wiekszą śrubę myślę, że trzeba byłoby również rozwiercać mocowanie hamulca + jak wyżej napisał ACTIVIA, rozwiert zacisku co mnie niekoniecznie interesuje.

Napisano

gwint naprawiony! gwintownik m7, spręzynka m6 razem wyszły za 18 zł razem z przesyłką. Razem z pomocą wiertarki udało sie wszystko zespolić i tak w 3 min miałem nowy gwint. Wczoraj sprawdzony- wszystko pieknie i mocno sie trzyma. Powtarzam- 11zł + 7 zł przesyłka :)

 

Pierwsze jazdy za mną i na ten moment gwint nie wykazuje żadnych dziwadeł. Wszystko sie trzyma- śruby sie nie luzują. 

Biorac pod uwage ze w warsztatach motocyklowych spotykałem ceny 100-150 zł/ w serwisie rowerowym 50zł za naprawe jednego gwintu to mysle ze warto było usiasc do tego i troszke zaoszczedzic+ zyskac nowe doswiadczenie ;) 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...