Skocz do zawartości

[Odzież na jesień/zimę] Najtańsza sensowna kurtka na jesień


grissley

Rekomendowane odpowiedzi

Zrobiło się zimno i wyciągnąłem kupioną w zeszłym roku kurtkę z Lidla. Niestety, to jest cerata, już po 10km od środka była całkowicie mokra, po kolejnych kilku koszulkę z grubego splotu bawełny, jaką miałem pod spodem, można było wyżymać. Generalnie, nie da się jeździć.

Ile minimum trzeba wydać na kurtkę, aby dało się jeździć w temperaturach 2-15st, nie będąc totalnie przemoczonym i nieprzesadnie marznąć?

Wydaje mi się, że powinno to być coś mocno wiatroodpornego z przodu, a z tyłu mocno przewiewnego. Jak nic sensownego nie ma to może wyciągnę jakiś stary polar i poproszę krawcową, żeby zrobiła mi mix: z przodu kurtka z Lidla, z tyłu stary polar :D

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Tobo - nieważne co założyłby pod spód, rowerowy soft z Lidla to cerata i efekt byłby taki sam.

Do autora - po pierwsze ubierasz się warstwami. Jako pierwsza warstwa coś co dobrze odprowadza pot, druga warstwa powinna ochronić Cię przed wiatrem i wychłodzeniem.  Można pokusić się o zakup bielizny termicznej z Lidla a jako drugą warstwę załóż wiatrówkę bez żadnych membran i udziwnień. Żeby było tanio - zerknij na strony Decathlonu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpisuję się pod tym co napisał @@mrmorty, ale z małymi uwagami. 

 

Według mnie przedział temperatur od 2-15 stopni jest zbyt duży żeby znaleźć na niego uniwersalny strój. 

 

Bliżej górnej granicy jeździłbym w zwykłej niebawełnianej koszulce rowerowej a na to narzucił jakąś wiatrówkę. 

 

Bliżej dolnej granicy termoaktywna bielizna z długim rękawem (ja mam Brugi) i do tego wiatrówka. 

 

Lepiej żeby wiatrówka była lekko przewiewna niż z ceraty. Przynajmniej ja wolę mieć mniejszy komfort cieplny (bo o zmarznięciu nie ma mowy) niż się zapocić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koszulkę z grubej bawełny ubieram jak jest ~22+, bo dość dobrze chroni od wiatru i jest praktyczna, a w tych temperaturach w miarę się sprawdza (lepiej niż koszulka rowerowa BTwin z decathlonu, w której się pocę).

W zakresie ~18-22 stopni zakładam na pierwszą warstwę wspomnianą koszulkę BTwin, a na drugą moją koszulkę z grubej bawełny - ten zestaw też jest w miarę wiatro i chłodoodporny i po taniości chyba nic lepszego się nie wymyśli (?). W okolicach ~15-18 zarzucam na to luźny badziewny polar i nadal jakoś daje radę.

Problem zaczyna się przy 15 i mniej - tu już musowo trzeba jakiejś kurtki, a ten patent z Lidla to idealny przepis na saunę parową. 

Mam też jakąś wiatrówkę, ale jest podobnie, też wszystko mokre już po chwili.

Jeśli wiatrówka z Decathlonu to poszukam - ale jak odróżnić ceratę od czegoś sensownego (opisom nie ma co wierzyć, najgorszą ceratę opisują jako oddychającą)? Szukać w dziale z ciuchami rowerowymi, czy z innymi?

 

Jak się zrobi już mocno zimno, to mam dwie długorękawowe koszulki termiczne na 1szą warstwę - jedną całkowicie sztuczną, drugą w znacznej mierze bawełnianą. Obie z 4F.

Na drugą mam taki megacienki obcisły polarek - dopóki nie ma przymrozków powinno wystarczyć, o ile kurtka będzie jakaś sensowna...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Koszulkę z grubej bawełny ubieram jak jest ~22+, bo dość dobrze chroni od wiatru i jest praktyczna, a w tych temperaturach w miarę się sprawdza

koszulka z bawelny nigdy nie jest praktyczna na rowerze, jak nie bedzie w niej mokro, bo np bedzie za ciepło na zewnątrz, to się odbarwi od potu :P

Bawełna zdecydowanie NIE !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Napisano 21 minut temu grissley, dnia 21 Wrze 2016 - 11:42 AM, napisał: Koszulkę z grubej bawełny ubieram jak jest ~22+, bo dość dobrze chroni od wiatru i jest praktyczna, a w tych temperaturach w miarę się sprawdza koszulka z bawelny nigdy nie jest praktyczna na rowerze, jak nie bedzie w niej mokro, bo np bedzie za ciepło na zewnątrz, to się odbarwi od potu Bawełna zdecydowanie NIE !
 

 

No dobra, ale mówimy o rozwiązaniach i patentach po taniości na temperatury poniżej 15st, a tę bawełnę używam z braku laku. W ciepłe dni daje się z nią żyć, w zimne już nie, więc i tak się nie spieram. 

Z dotychczasowych wpisów zanotowałem wiatrówkę z Decathlonu za 5 dych, ale ona jest strasznie cieniutka - przetestować przetestuję, ale mam obawy, czy to wystarczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Z dotychczasowych wpisów zanotowałem wiatrówkę z Decathlonu za 5 dych, ale ona jest strasznie cieniutka - przetestować przetestuję, ale mam obawy, czy to wystarczy.

wywal pare zlociszy na bielizne termiczna, np  brubeck thermo  (wedlug mnie ta z decathlonu jest słabsza jakosciowo ) i kup jecze jakas koszulke rowerowa z dlugim rekawem. W takich trzech warstawach obgonisz mysle do okolo +5 stopni i będzie dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Z dotychczasowych wpisów zanotowałem wiatrówkę z Decathlonu za 5 dych, ale ona jest strasznie cieniutka - przetestować przetestuję, ale mam obawy, czy to wystarczy.

 

Wiatrówka ma chronić przed wiatrem a nie grzać - po co ma być gruba. Jakby była gruba, to była znacznie mniej uniwersalna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

No dobra, ale mówimy o rozwiązaniach i patentach po taniości na temperatury poniżej 15st, a tę bawełnę używam z braku laku. W ciepłe dni daje się z nią żyć, w zimne już nie, więc i tak się nie spieram.

Z dotychczasowych wpisów zanotowałem wiatrówkę z Decathlonu za 5 dych, ale ona jest strasznie cieniutka - przetestować przetestuję, ale mam obawy, czy to wystarczy.

Zauważ że w zestawie odzieży "technicznej" kurtka /zewnętrzna warstwa jest cienka i ma chronić tylko przed wiatrem i/lub deszczem. Wszystkie misiowate ocieplane kurtki praktycznie zawsze mają mizerną oddychalność w porównaniu do nawet przeciętnych przeciwdeszczowek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zauważ że w zestawie odzieży "technicznej" kurtka /zewnętrzna warstwa jest cienka i ma chronić tylko przed wiatrem i/lub deszczem. Wszystkie misiowate ocieplane kurtki praktycznie zawsze mają mizerną oddychalność w porównaniu do nawet przeciętnych przeciwdeszczowek.

 

No dobra, to na domknięcie trochę obok tematu:

Na 1szą warstwę pójdzie koszulka termiczna 4F z długim rękawem (67%polyamid, 25%polyester, 8%elastan).

Na 3cią wiatrówka z decathlonu za 5 dych.

 

Brakuje warstwy numer 2. No i czy taki zestaw się sprawdzi?

 

Na drugą warstwę mogę teoretycznie wziąć polarek 4F - ale on jest też mocno przylegający (przylegający polar na przylegającej koszulce to trafiający człowieka szlag przy ubieraniu, rękawy zawsze się jakoś okręcą i można dostać nerwicy układając jedno na drugim tak, żeby dobrze leżało) i generalnie chyba będzie za ciepło (zestaw ubieram zazwyczaj na łyżwy, chociaż pod grubszą kurtkę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To czy będziesz potrzebował trzeciej warstwy w środek zależy od Ciebie i warunków. Ja jeżdżę w wiatrówce i długim rękawie pod do plus pięciu stopni, jeśli tempo jazdy jest dosyć spore. Poniżej zmieniam długi rękaw na krótki i na to cienki polar i z reguły trochę spuszczam z tempa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

http://www.forumrowe...towe/?p=1899694 Sam się do takiej przymierzam bo to już któraś z kolei pozytywna opinia o wiatrówce do biegania.

Byłem, mierzyłem, nie kupiłem.

Niewątpliwą zaletą jest cena. Na maca wydaje się faktycznie wiatrochronna.

Niestety krój do biegania a nie na rower. Przód wisi jak kangurzy worek a plecy ciągną się do góry.

Nawet przy tak atrakcyjnej cenie uważam, że to źle wydany pieniądz jeżeli ma to być kurtka na rower.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również odradzam. Z tym że ja już kupiłem. Chronić, chroni i to całkiem nieźle. Na rower kompletnie się nie nadaje.

 

Ja sobie dorobię przeróbki, natomiast potencjalnym zainteresowanym mówię NIE. Tyl podwija i 20cm gołych pleców się pokazuje. Jak próbujesz opuścić na plecy to w ramionach  ściska.

 

Ale napisałem. Tego się czytać nie da..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No bo trzeba brać większy rozmiar, jeśli ma jako-tako leżeć w pochylonej pozycji na rowerze. 

Jako bieda-kurtka nada się, tym bardziej jeżeli ktoś przy okazji biega... ale za 90 zł jest bardzo fajna wiatrówka stricte rowerowa, leży bardzo fajnie (przynajmniej na mnie) - wg mnie warto dopłacić. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...