Skocz do zawartości

[napęd] 1x10 czy 2x10 w gravelu - który wybrać?


MikeSkywalker

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

 

 

wspołlpraca ma miejsce z kasetą 9 czy 10 rz ?

A jak sądzisz ?

 

 

Zapomniałem dopisać że jak najtaniej

Jak najtaniej, to myślę celować w tiagrę. Używałem osobiście tiagre 9 sp, fajnie to latało, i ciągle lata u pewnego człeka. 5700, bym sobie myślę odpuścił chyba ze w dobrej cenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

5700, bym sobie myślę odpuścił chyba ze w dobrej cenie.

No właśnie - a w cenie~550 pln? To podobnie jak Tiagra 4700 czy nawet Sora R3000. 

 

Mnie tam na jakiś wysokich grupach wcale nie zależy. Grunt żeby to działało sprawnie no i najlepiej miało pochowane linki. 

 

Choć nie wykluczone że spróbowałbym i Tiagry 9sp, pod warunkiem znalezienia jej jakoś tanio. Wtedy jak Sora się sprawdzi można przejść na inne manetki. 

 

W sumie to ciekawy jest fakt że teoretycznie im więcej biegów z tyłu tym tolerancja na jakieś tam problemy sprzętowe/ustawienia powinna być mniejsza. A 11tki (klamkomanetki) ludzie chwalą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Na temat seri 700 powiem tak ... jak trafisz. Powtarzalność już zaczęła się robić różna, jedne były spoko ale trafiały się ultegry co ni szło ustawić idealnie. sto piątki także. W starszych 5600 nie widziadłem tego problemu. Mam nawet jedną takowa klameczkę, jednakowoż myślę ze zachować dla potrzeb własnych.

 

Natomiast jeżeli wybierasz miedzy tiagrą a 105, a właśnie ... żem sklerotyk podstarzały, zemeryciały i zidiociały na dodatek, tom zapomniał. Seria 4700 nie jest kompatybilna z 10 sp. taki sobie japoński żarcik ;) ale powinna być z 11.

 

Opisałem te dziwne niuanse kompatybilnościowe w kompendium, ale czy to jest ... NIE WIEM, bom sklerotyk, natomiast można tak zerknąć i ewentualnie dodać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mike, na 4700 zrobiłem w zeszłym roku co prawda zaledwie 4k km ale nie mam do czego się przyczepić. Jedyne ale, to coś zaczęło dzwonić w lewej manetce. Odkręciłem plastik z napisem tiagra i okazało się, że nakrętka śruby lata luźno, przykręciłem na klej i anaerobowy i koniec tematu.

 

PS. prawe 4700 nie jest kompatybilne ze starszymi 10sp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przejechałem na klamkomanetkach 5700 kilka tys. km i nie stwierdziłem żeby niepoprawnie działały. Może miałem szczęście... Do drugiego roweru również zakupiłem te klamkomanetki 5700 bo były w dobrej cenie, że grzech było nie brać, chociaż pierwotnie miałem zapodać DA 7800 ale jednak podoba mi się to wewnętrzne prowadzenie linek. Nie wiem jak będzie indeksować ten drugi zestaw bo rower czeka na wiosnę i koła ;) Co do linek i pancerzy to używam najtańszych Clarks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Wiesz, to nie jest tak ze co druga klamka pada, jak hamulce shiamno. Tu jest ok, jednak da sie zauważyć ze kiedyś tak nie było i na serwisie jak jest rower na starej serii raczej nie będzie problemów z regulacją o ile nic nie jest krzywe. A ja z nowymi seriami miałem kilka problemów rodem z archiwum X.

 

Od siebie bym zakupił serie 4600, jest 10sp, kompatybilna wstecznie. Wygląd klamek może być dla niektórych tandetny, ale są ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Inaczej, i to zupełnie. Inaczej działają manetki, inaczej działa przednia przerzutka ... generalnie ... to jest tak:

 

- shimano, każdy miał i wie, przednia przerzutka a raczej manetka ma półbiegi, 2 kliki i dopiero mamy 2 bieg a przy 3 batach to samo choć spotykałem różne konfiguracje. Tył standardowo - klik w górę, wózek w górę, klik druga wajchą i wózek w dół. Simple as that.

 

- sram jest z goła inny. Począwszy od sh*texa ( apex) przez fosa ( force) układy działają podobnie dopiero Red wnosi innowacje. O czym ględzę? A no o tym że lewa manetka srama nie ma półbiegów ... no nie ma i koniec. A apexy i rivale i szłorc chyba też, mają konstrukcje przedniej przerzutki typowo ... shimanowską. Łatwo wywnioskować ze będzie tarło i trze. I nie zawile da sie z tym zrobić. W Redzie i to dopiero chyba tym 2 generacji, jest nielinowe wychylanie, które eliminuje ten irytujący defekt. Także tego reda ustawia sie zupełnie inaczej. Inne jak apex, ustawia sie mniej więcej jak shimano. Reda ustawia sie idealnie do linii, które są na przerzutce widoczne.

 

Odnośnie tylnej jak i też przedniej manetki jest tylko jedna dźwignia a sam system zwie sie dual tap. Działa to tak że klikamy np prawą manetkę i zapadka jest zwalniana, czyli przerzutka idzie w dół, natomiast dalsze ciągniecie linki, spowoduje ruch wózka w górę. Trzeba się tego nauczyć i wyczuwać, by dobrze operować biegami. Minusem tego rozwiązania jest dość ciężko działająca lewa manetka, a w połączeniu z zasyfionym pancerzem skutkuje złamaną łopatką, co jest bardzo częste jak się nie dba.

 

Osobiście lubię prawą manetkę srama, i reda i force'a. Rival i apex też są ok, wiadomo, działają bardziej topornie. Przy grubszej owijce, łopatki lubią się zakleszczyć na niej i trzeba je ręcznie odbijać, co tez bywa irytujące.

 

Warto wiedzieć i pamiętać ze te nie linowe grupy srama są ... nie liniowe a co ze tym idzie wózek, zmienia kąt podczas pracy. Jak ktoś tego nie wie, może stwierdzić ze ma krzywy hak, lub jego krzywizny wcale nie dostrzec. Wato sprawdzać hak bez przerzutni na nim.

 

Jeżeli chodzi o samą prace tych napędów, to nie ma z tym problemów, od apexa działa to zadowalająco. tył jest prosty w regulacji i działa precyzyjnie. Musiałbyś sie na tym przejechać, żeby wiedzieć o czym mówię.

 

W razie czego mam prawą manetkę force i przerzutki na pewno też mam gdzieś reda czy force na tył... 10sp ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

shimano, każdy miał i wie

No właśnie nie każdy, także dzięki za wyjaśnienia :)

 

Co do manetek to myślałem nad Rivalem poprzedniej generacji tj. 2x10.

 

Niewykluczone że jak się to sprawdzi w konfiguracji 1x10 to tak już zostanie, a nieruchoma klamka (bo o działaniu Double Tap poczytałem dopiero wczoraj) będzie nawet lepsza od jakiejkolwiek Shimano. I głównie to mnie przekonało bo nie ukrywam że od klamkomanetek szosowych zawsze odstraszało mnie to że trzeba hamować a to fruwa na boki. Na szosie to w sumie bez większego znaczenia ale w terenie już gorzej. 

 

Ale jak się okaże że bez przedniej przerzutki ciężko to dobrze wiedzieć że trzeba dbać i bywają cyrki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem w trakcie składania roweru zimowo-przełajowego. Chciałbym moc nabijać na nim kilometry również latem wiec wygląd oraz bardziej nowoczesne rozwiązania były dla mnie obowiązkowym punktem roweru.

Zdecydowałem się na napęd 1x10 od shimano i szczerze mówiac (jeżeli jesteś w stanie przeszukiwać allegro dość regularnie) to można złożyć napęd w bardzo sensownych pieniądzach. Dodatkowym plusem napędu 1x10 jest fakt ze możesz kupić nie spadną lewa klamkomanetkę, a co za tym idzie zaoszczędzić dość sporo pieniędzy. Sram jest stosunkowo drogi oraz ciężko ze znalezieniem używanych części ze średniej półki. Zazwyczaj są to Redy, a niższe półki to głównie shimano 105/ultegra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

od klamkomanetek szosowych zawsze odstraszało mnie to że trzeba hamować a to fruwa na boki.

Chyba typowe obawy osoby co nie używała nigdy takiej klamki. Nie ma sie czego bać, dla osób o małych dłoniach, jak ja nawet shimano lepiej wypada, bo w sramie łopatki sa cieniutkie i kliknąć można tylko za dół, w pozycji stojącej ciężko jest operować dźwignia jak sie ma krótkie palce, co w shimano można robić wszystkimi nawet 4 palcami przy samej osi obrotu nawet.  Myślę ze póki nie przejedziesz sie na obu rozwiązaniach ciężko będzie wybrać.

 

Porównanie rynku wtórnego srama i shimano jest ... mało porównywalne. w shimano masz wszystko od clarisa po dura ace ... od srama ciężko znaleźć cokolwiek czasami. Jednak shimano ma części zamienne pt klamkomanetka przerzutka ... :D u srama są łopatki, są części do mechanizmów z tego co pamiętam, są poszczególne śrubki, i inne pierdoły, które można zamówić.

 

Mimo że sram do mnie przemawia, kliki reda sa naprawdę już fajne, chyba i tak by niestety został przy shimano, ale raczej starszym rozwiązaniu lub 11sp, bo tam drastycznie wzrasta precyzja i lekkość operowania biegami. To jak porównać stare shiamno 8-9sp do dynansysa, no taka mała rewolucja.

 

Polecałbym się przejść do sklepu by tylko zmacać manetki nawet bez jazdy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Plus jest taki że do manetek shimano 10sp można wpiąć przerzutki MTB i dać duża kasetę.

 

Ale sramoskie Double Tap'y też spokojnie obsługują sramoskie zmieniarki emtebeczne... Pierwszy raz widziałe takie cuś na Bispołku w Londku, koleś miał jakiegoś takiego wszedołaza-monstera z Double Tap i X9 10-tkowym. Pogadałem sobie z nim i zachwalał że właśnie w tym jest problem z Szitmano, że nie chce chodzić z kasetami powyżej 30T.

 

Fakt, to było 4 lata temu i sporo się zmieniło od tego czasu :)

 

... i bardzo dobrze, bo skoro zwykła 5700 (STI) i 4600 (zmieniarka) ze średnim wózkiem obsługuje 32T to już jest naprawdę git.

 

A wracając do tematu... Miałem 1x10, mam 2x10 i dla prawdziwego, wszedołaza będę montował 3x10  :icon_cool:

 

Szacunek...

I.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Szitmano, że nie chce chodzić z kasetami powyżej 30T.

Sam osobiście tymi (kamera na dłonie prowadzącego) rencami montowałem kasetę 11-36 do ultegry i działało to bez problemów. Był zapas do 38 mooooże 40 ale już wątpię.

 

 

 

Puklus, ale zdaje się że nowe 10s szosowe to jest właśnie to samo rozwiązanie co 11sp

Tak, jeżeli prawisz o np 4700 to owszem. Ja porównuję serie 10sp wyższych klas czyli 105 i ultegrę, gdzie obie grupy były to x700 10 biegowe a później z serią x800 weszło 11sp, o ile się nie mylę. Nastąpiła zmiana dźwigni i ciągu linek. Problem natomiast pojawił sie przerzutkach przednich i kątem linki w stosunku do dźwigni, gdzie niekiedy kąt jest bliski 0, czyli linka ciągnąca dźwignie jest do niej równoległa a nawet bywa ze jest ów kąt na minusie ... walczy się z tym podkładkami, zipami i wszelkimi możliwymi sposobami byle zmieniało prawidłowo :P

 

Im nowsza rama tym mniej kombinowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Sam osobiście tymi (kamera na dłonie prowadzącego) rencami montowałem kasetę 11-36 do ultegry i działało to bez problemów. Był zapas do 38 mooooże 40 ale już wątpię.  

 

Ale jaka Ultegra to-to była? Bo mnie, na ten przykład 105 serii 5600 czasami niebardzo chciało z 30T współpracować. Nowsiejsze serie to może tak, ale starsze, 6600 i niżej to chyba słabo? Stad moja notka o:

 

 

 

Fakt, to było 4 lata temu i sporo się zmieniło od tego czasu

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

No 10 biegowa GS, czyli 6700 bodajże jej oznaczenie.

No wuaśnie... 6600, czyli pierwsza 10-tkowa Ultegra nie była tak ochocza do współpracy. Co zasię tyczy 5600 to nie piszę, że nie ogarniała 30T, tylko czasem jakby miała pewne momenty zwątpienia. Nie wykluczone że nie pomagał nie do końca idealny hak i dość dziwaczny kształt samych, tylnych haków, które na dodatek były poziome a nie pionowe.

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie wpadnie koło ze sztywną osią żeby leciało w dół i nie kolidowało z błotnikami. Ale może kiedyś zmienię haki. 

 

A patrząc pod kątem napędu 1x10, bo czuję że taki mnie bardziej ciągnie w co byś poszedł - SRAM czy Shimano? 

 

Będzie to musiało oblecieć kasetę 11-40/42. 

 

Myślę nad SRAMem tylko spróbuję się gdzieś na tym przejechać w okolicy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

 

 

Ale może kiedyś zmienię haki. 

 

Słaby pomysł... Nie dość, ze popłyniesz za samą robotę, to dojdzie Ci lakier w okolicy spawu/lutu plus tracisz opcję prostej konwersji SS/hub gear jeśli kiedykolwiek Ci się odwidzi...

 

Sugerowałbym na stałe założyć napinacze, które w tym konkretnym przypadku pozwolą ustawiać koło za każdym razem tak samo, co zapobiegnie docieraniu tarczy za kazdym razem nieco od nowa i nie spowoduje przesunięć hak/zmieniarka mogących pogarszać jakość przerzucania.

 

Miałem tak prawie przez 2 lata w Inbred'zie, aż do sprzedaży Skwarkowi...

 

Szacunek...

I.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...