Alsew Napisano 21 Września 2016 Autor Napisano 21 Września 2016 Na twoim miejscu dałbym troche oleju albo smaru Też mi się tak wydaje... Albo to albo to. Kupowanie specjalnego smaru żeby 'rozwadniać' go olejem??? Dziwne... Jeśli oleju za chwilę i tak tam ma nie być to chyba zdecyduję się na sam smar.
lucass3 Napisano 21 Września 2016 Napisano 21 Września 2016 Bo to taka zabawa. Olej może nuż za rzadki i splynac a smar za gesty. Trzeba szukać złotego srodka. Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
Alsew Napisano 22 Września 2016 Autor Napisano 22 Września 2016 Serwis zrobiony. Po rozebraniu okazało się że komora powietrzna była zalana olejem i wysmarowana czerwoną mazią na górnym oringu (pewnie pm600). Więc wyczyściłem wszystko i wysmarowałem cała sprężynę smarem RSP Slick Kick, zalałem olejem i złożyłem do kupy. I tu zaskoczenie lagi wystają ponad uszczelki 108mm, a przedtem było 98mm... a ja myślałem że brakuje 2mm Ogólnie odnoszę wrażenie że te problemy ze skokiem wynikały z tego że przy pierwszej wymianie oleju w dolnych lagach nie do końca ścisnąłem amor przy skręcaniu... Smutna wiadomość jest taka że po 2000km już pod światło widać delikatne przetarcia na lagach(takie 'krążki')...
Mod Team michuuu Napisano 22 Września 2016 Mod Team Napisano 22 Września 2016 Smutna wiadomość jest taka że po 2000km już pod światło widać delikatne przetarcia na lagach(takie 'krążki')... Nie dramatyzuj. Jak trzyma powietrze to estetyka pomijalna tym bardziej, że "pod światło".
piciu256 Napisano 22 Września 2016 Napisano 22 Września 2016 te "krążki" to jak dla mnie nie przetarcia tylko olej w powłoce na goleniach. Wysłane z mojego MI 3W przy użyciu Tapatalka
Alsew Napisano 23 Września 2016 Autor Napisano 23 Września 2016 I tu zaskoczenie lagi wystają ponad uszczelki 108mm, I tak to wyglądało do pierwszej przejażdżki W sumie nie ruszałem tłumika, czy on może odpowiadać za zapadanie się amora? Ile w zasadzie powinny wystawać lagi ponad uszczelki??? Po spuszczeniu powietrza i ponownym napompowaniu nie wrócił już do 108mm
vdcmike Napisano 23 Września 2016 Napisano 23 Września 2016 Zalałeś sprężynę olejem? W jakiej ilości i jakim? Miałem takiego pacjenta, że olej przedostał się do negatywnej a było go tyle, że ją całą wypełnił
Alsew Napisano 23 Września 2016 Autor Napisano 23 Września 2016 Pacjentem jest RS Recon Gold TK Solo Air z 2014 r. Nie ma tam żadnej komory negatywnej tylko prosta jak cep sprężyna powietrzna z 3 origami. Problem z zapadaniem amora był pretekstem do serwisu... Zalany olejem (3 ml RS 15wt) i wysmarowany smarem do amor ów. Reszta działa bez zarzutu.
vdcmike Napisano 23 Września 2016 Napisano 23 Września 2016 Jak zdejmujesz segera i wyciągasz wnętrzności sprężyny powietrznej to najpierw pokazuje ci się uszczelniacz prowadzący potem falista podkładka, płaska podkładka a następnoe tłok z oringiem komory negatywnej. Tłok pozytywnej jest na samym końcu. W solo air ciśnienia między komorami się wyrównują ale tym samym wszystko co będzie wlane do pozytywnej zaraz znajdzie się w negatywnej.
Alsew Napisano 23 Września 2016 Autor Napisano 23 Września 2016 EDIT : Miałem takiego pacjenta, że olej przedostał się do negatywnej Chyba masz rację! Zrobiłem tak jak jest w poradniku dotyczącym serwisu Reby na naszym forum http://www.forumrowerowe.org/topic/152791-serwis-rock-shox-reba-dualair-kompleksowy-serwis-od-a-do-z/ Czyli jak na zdjęciu włożyłem górny oring w lagę nalałem 3 ml oleju i wcisnąłem sprężynę do końca. Najlepsze jest to że jak rozkręcałem amor to po odkręceniu górnego korka z zaworem w środku był tylko czerwony smar, a po wyciągnięciu sprężyny wyciekł olej. A w necie znalazłem dwa filmiki o serwisie solo air w których olej wylewali górą po odkręceniu korka z zaworem i po serwisie też go wlewali od góry!
vdcmike Napisano 23 Września 2016 Napisano 23 Września 2016 Nalałeś sobie bezpośrednio do negatywnej. Do solo air oleju do sprężyny się wogóle nie leje bo gdzie byś nie nalał to zleci do negatywnej zmniejszając jej i tak niewielką objętość... Czasami można znaleźć zalecenie żeby kapkę oleju wpuścić przez górny zawór doraźnie jeśli ucieka powietrze. Jak masz całe oringi i dobrze wszystko wysmarujesz pm600 to olej do niczego nie potrzebny. Poniżej masz linka do instrukcji serwisowej dokładnie Twojego modelu... https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen0000000004444_rev_b_sektor_recon_xc32.pdf&ved=0ahUKEwi8mK7Yv6bPAhVKJpoKHf5nAU0QFggbMAA&usg=AFQjCNHk7wAK2SiSFGU1AQuEgD4QbRER6w
Alsew Napisano 23 Września 2016 Autor Napisano 23 Września 2016 Do solo air oleju do sprężyny się wogóle nie leje bo gdzie byś nie nalał to zleci do negatywnej zmniejszając jej i tak niewielką objętość... Sugerowałem się tym https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen0000000004392_rev_a_rockshox_oil_air_and_coil_chart_2014_0.pdf oraz faktem że ten olej tam był fabrycznie. W każdym razie jutro amor znowu idzie pod klucz i olej ma wylot
vdcmike Napisano 23 Września 2016 Napisano 23 Września 2016 Jak ci uciekło tego skoku kilka mm to ja bym olał i ew. następny serwis zrobił przyspieszony. Poza tym w SA zauważyłem, że jak się pompuje gada, pojeździ a potem nieco upuszcza powietrza to w negatywnej zostaje większe ciśnienie i potrafi być właśnie efekt zapadnięcia. W rebie i sidzie pomaga wtedy użycie zaworu do upuszczania z negatywnej. Fabrycznie gdzie miałeś olej? Między tłokami czy pomiędzy dolnym tłokiem a prowadnicą (tym czarnym grubym co się osadza w cylindrze sprężyny i blokuje segerem).
Alsew Napisano 24 Września 2016 Autor Napisano 24 Września 2016 Jak ci uciekło tego skoku kilka mm to ja bym olał i ew. następny serwis zrobił przyspieszony. Nie ma co się szczypać! Godzinka roboty i olej usunięty, wszystko wyczyszczone, nasmarowane i złożone. Nie takie kilka mm. Przed lagi wystawały 100mm,a po jest 110 mm!!! Ciekawe co będzie po pierwszej rundzie Fabrycznie gdzie miałeś olej? Między tłokami czy pomiędzy dolnym tłokiem a prowadnicą Sam już nie wiem... Teraz go tam nie ma i basta! Dzięki za pomoc!
vdcmike Napisano 24 Września 2016 Napisano 24 Września 2016 Jeśli chodzi o nominalny skok to często w przypadku relatywnie niskich ciśnień nie jest on w pełni osiągalny (ze względu na równoważące działanie sprężyny negatywnej co jest szczególnie zauważalne w przypadku nagetywa stalowego ale zdarza się też i w przypadku negatywów powietrznych) dlatego tymi nawet 10% zapadnięcia nie ma się co przejmować. Inna sprawa jak wideł samoistnie zanurkuje na 20-30%. Wtedy jeśli smarowanie nie pomaga trzeba powymieniać oringi.
Alsew Napisano 24 Września 2016 Autor Napisano 24 Września 2016 dlatego tymi nawet 10% zapadnięcia nie ma się co przejmować. Przeciągnąłem rower 30 km po lesie najeżonym korzeniami plus kilka drobnych skoków. Ciśnienie 90 PSI. Po powrocie do domu lagi wystają równe 100mm ponad uszczelki i jeśli tak zostanie to już go nie ruszam. Na DUŻY plus jest praca amora po tym serwisie z usunięciem oleju. Amor pracuje w całym zakresie 100mm i do tego o niebo płynniej oraz lepiej wybiera nierówności niż przedtem Do tego przy okazji zabawy z amorem obróciłem mostek na minus i jeszcze raz zakochałem się w swoim Diabełku
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.