Skocz do zawartości

[smar] Smar pod uszczelki kurzowe ?


Alsew

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

 

 

Na twoim miejscu dałbym troche oleju albo smaru
Też mi się tak wydaje... Albo to albo to. Kupowanie specjalnego smaru żeby 'rozwadniać' go olejem??? Dziwne... Jeśli oleju za chwilę i tak tam ma nie być to chyba zdecyduję się na sam smar.
Napisano

Bo to taka zabawa. Olej może nuż za rzadki i splynac a smar za gesty. Trzeba szukać złotego srodka.

 

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Napisano

Serwis zrobiony. Po rozebraniu okazało się że komora powietrzna była zalana olejem i wysmarowana czerwoną mazią na górnym oringu (pewnie pm600). Więc wyczyściłem wszystko i wysmarowałem cała sprężynę smarem RSP Slick Kick, zalałem olejem i złożyłem do kupy. I tu zaskoczenie lagi wystają ponad uszczelki 108mm, a przedtem było 98mm... a ja myślałem że brakuje 2mm :whistling:  Ogólnie odnoszę wrażenie że te problemy ze skokiem wynikały z tego że przy pierwszej wymianie oleju w dolnych lagach nie do końca ścisnąłem amor przy skręcaniu... Smutna wiadomość jest taka że po 2000km już pod światło widać delikatne przetarcia na lagach(takie 'krążki')... :sweat:

  • Mod Team
Napisano

 

 

Smutna wiadomość jest taka że po 2000km już pod światło widać delikatne przetarcia na lagach(takie 'krążki')... :sweat:

Nie dramatyzuj. Jak trzyma powietrze to estetyka pomijalna tym bardziej, że "pod światło". ;)

 

Napisano

 

 

I tu zaskoczenie lagi wystają ponad uszczelki 108mm,
I tak to wyglądało do pierwszej przejażdżki :verymad: W sumie nie ruszałem tłumika, czy on może odpowiadać za zapadanie się amora? Ile w zasadzie powinny wystawać lagi ponad  uszczelki??? Po spuszczeniu powietrza i ponownym napompowaniu nie wrócił już do 108mm :bye2:
Napisano

Zalałeś sprężynę olejem? W jakiej ilości i jakim? Miałem takiego pacjenta, że olej przedostał się do negatywnej a było go tyle, że ją całą wypełnił ;)

Napisano

Pacjentem jest RS Recon Gold TK Solo Air z 2014 r. Nie ma tam żadnej komory negatywnej tylko prosta jak cep sprężyna powietrzna z 3 origami. Problem z zapadaniem amora był pretekstem do serwisu... Zalany olejem (3 ml RS 15wt) i wysmarowany smarem do amor ów. Reszta działa bez zarzutu.

Napisano

Jak zdejmujesz segera i wyciągasz wnętrzności sprężyny powietrznej to najpierw pokazuje ci się uszczelniacz prowadzący potem falista podkładka, płaska podkładka a następnoe tłok z oringiem komory negatywnej. Tłok pozytywnej jest na samym końcu. W solo air ciśnienia między komorami się wyrównują ale tym samym wszystko co będzie wlane do pozytywnej zaraz znajdzie się w negatywnej.

Napisano

EDIT :

 

Miałem takiego pacjenta, że olej przedostał się do negatywnej
Chyba masz rację! Zrobiłem tak jak jest w poradniku dotyczącym serwisu Reby na naszym forum http://www.forumrowerowe.org/topic/152791-serwis-rock-shox-reba-dualair-kompleksowy-serwis-od-a-do-z/ Czyli jak na zdjęciu włożyłem górny oring w lagę nalałem 3 ml oleju i wcisnąłem sprężynę do końca. Najlepsze jest to że jak rozkręcałem amor to po odkręceniu górnego korka z zaworem w środku był tylko czerwony smar, a po wyciągnięciu sprężyny wyciekł olej. A w necie znalazłem dwa filmiki o serwisie solo air w których olej wylewali górą po odkręceniu korka z zaworem i po serwisie też go wlewali od góry! 
Napisano

Nalałeś sobie bezpośrednio do negatywnej. Do solo air oleju do sprężyny się wogóle nie leje bo gdzie byś nie nalał to zleci do negatywnej zmniejszając jej i tak niewielką objętość... Czasami można znaleźć zalecenie żeby kapkę oleju wpuścić przez górny zawór doraźnie jeśli ucieka powietrze. Jak masz całe oringi i dobrze wszystko wysmarujesz pm600 to olej do niczego nie potrzebny. Poniżej masz linka do instrukcji serwisowej dokładnie Twojego modelu...

https://www.google.pl/url?sa=t&source=web&rct=j&url=https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen0000000004444_rev_b_sektor_recon_xc32.pdf&ved=0ahUKEwi8mK7Yv6bPAhVKJpoKHf5nAU0QFggbMAA&usg=AFQjCNHk7wAK2SiSFGU1AQuEgD4QbRER6w

Napisano

 

 

Do solo air oleju do sprężyny się wogóle nie leje bo gdzie byś nie nalał to zleci do negatywnej zmniejszając jej i tak niewielką objętość...
Sugerowałem się tym https://www.sram.com/sites/default/files/techdocs/gen0000000004392_rev_a_rockshox_oil_air_and_coil_chart_2014_0.pdf oraz faktem że ten olej tam był fabrycznie. W każdym razie jutro amor znowu idzie pod klucz i olej ma wylot :woot:
Napisano

Jak ci uciekło tego skoku kilka mm to ja bym olał i ew. następny serwis zrobił przyspieszony. Poza tym w SA zauważyłem, że jak się pompuje gada, pojeździ a potem nieco upuszcza powietrza to w negatywnej zostaje większe ciśnienie i potrafi być właśnie efekt zapadnięcia. W rebie i sidzie pomaga wtedy użycie zaworu do upuszczania z negatywnej.

Fabrycznie gdzie miałeś olej? Między tłokami czy pomiędzy dolnym tłokiem a prowadnicą (tym czarnym grubym co się osadza w cylindrze sprężyny i blokuje segerem).

Napisano

 

 

Jak ci uciekło tego skoku kilka mm to ja bym olał i ew. następny serwis zrobił przyspieszony.
Nie ma co się szczypać! Godzinka roboty i olej usunięty, wszystko wyczyszczone, nasmarowane i złożone. Nie takie kilka mm. Przed lagi wystawały 100mm,a po jest 110 mm!!! Ciekawe co będzie po pierwszej rundzie :icon_arrow::icon_question::whistling:

 

Fabrycznie gdzie miałeś olej? Między tłokami czy pomiędzy dolnym tłokiem a prowadnicą
Sam już nie wiem... Teraz go tam nie ma i basta! :teehee:  Dzięki za pomoc! 
Napisano

Jeśli chodzi o nominalny skok to często w przypadku relatywnie niskich ciśnień nie jest on w pełni osiągalny (ze względu na równoważące działanie sprężyny negatywnej co jest szczególnie zauważalne w przypadku nagetywa stalowego ale zdarza się też i w przypadku negatywów powietrznych) dlatego tymi nawet 10% zapadnięcia nie ma się co przejmować. Inna sprawa jak wideł samoistnie zanurkuje na 20-30%. Wtedy jeśli smarowanie nie pomaga trzeba powymieniać oringi.

Napisano

 

 

dlatego tymi nawet 10% zapadnięcia nie ma się co przejmować.
Przeciągnąłem rower 30 km po lesie najeżonym korzeniami plus kilka drobnych skoków. Ciśnienie 90 PSI. Po powrocie do domu lagi wystają równe 100mm ponad uszczelki i jeśli tak zostanie to już go nie ruszam. Na DUŻY plus jest praca amora po tym serwisie z usunięciem oleju. Amor pracuje w całym zakresie 100mm i do tego o niebo płynniej oraz lepiej wybiera nierówności niż przedtem :thumbsup: Do tego przy okazji zabawy z amorem obróciłem mostek na minus i jeszcze raz zakochałem się w swoim Diabełku :woot:

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...