Kiraga Napisano 13 Września 2016 Napisano 13 Września 2016 Witam Jestem nowy na forum ale przejdźmy odrazu do tematu Dziś gdy wróciłem z wyjazdu zauważyłem że mój rower jest cały w kropkach żółtej farby (czarny rower Rzuca sie w oczy) Najprawdopodobniej ktoś w okresie dwóch tygodni malował coś w garażu nie wyprowadzając mojego roweru. Moje pytanie brzmi następująco czy da rade jakoś to szczycić nie ma tego olbrzymiej ilosci ale tez nie jest mało tzw nalot. Pozdrawiam
Garlock Napisano 14 Września 2016 Napisano 14 Września 2016 Jeśli farba jest jeszcze dosyć świeża to spróbuj benzyną ekstrakcyjną, Jeśli już dokładnie zaschnięta to próbuj spolerować kropki pastą lekko ścierną do lakierów. Ew najpierw lekko drobną włókniną ścierną a potem polerka pastą. Oczywiście pod warunkiem, że rama nie jest w czarnym macie, bo ją wtedy w miejscach polerowania nabłyszczysz. Przy matowej ramie można spróbować papierem 2000+ na mokro, ale zrób próbę w niewidocznym miejscu, bo efekt może być dziwny.
piciu256 Napisano 14 Września 2016 Napisano 14 Września 2016 zależy jaka to farba, możliwe że nawet gorąca woda wystarczy ew. jakiś rozpuszczalnik, tylko nie taki żeby lakier z ramy zaciągnął Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.
Mod Team michuuu Napisano 14 Września 2016 Mod Team Napisano 14 Września 2016 Pasta Tempo. Jest lekko ścierna . Jeżeli rower nie był specjalnie czysty i odtłuszczony to bez problemu nalot powinien zejść. Nowa farba ma małą przyczepność.
Gość Napisano 14 Września 2016 Napisano 14 Września 2016 Pasta Tempo. Jest lekko ścierna . Pasta Tempo to największy szajs jaki wymyślił człowiek, już lepiej kupić G3 ( chyba 20 zł) która i tak jest dość słaba ale jakoś spełnia swoje zadanie. Normalne pasty to koszt 40 zł za 250 ml.
Kiraga Napisano 14 Września 2016 Autor Napisano 14 Września 2016 Ok. Dzieki Panowie za pomysły wieczorem sprawdze i dam odpowiedz jak poszło. Pozdrawiam
inforobert Napisano 16 Września 2016 Napisano 16 Września 2016 Użyj najpierw szmatki i gorącej wody z mydłem. Jak to jest farba na bazie wodnej to benzyną/naftą tego nie zmyjesz. Glinką jest bezpieczniej. Można papierem wodnym, moczysz go co najmniej 15 minut, używasz papieru 2000, 2500 kończysz na 3000. Ruchy lewo-prawo, zmiana papieru, góra-dół. Do wody możesz dodać płynu do naczyń.
lynx79 Napisano 17 Września 2016 Napisano 17 Września 2016 Na farby emulsyjne pomaga też ocet. Bez problemu usunęliśmy nim ślady z mebli czy paneli po malowaniu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.