[pedały] Zakup pedałów zatrzaskowych w zakresie cenowym do 130zł

[Seventy]

Witam.

Tak jak w temacie mam zamiar zakupić pedały zatrzaskowe w cenie do 130zł.

Pedały do MTB .

W oko wpadły mi trzy modele:

Shimano Pd-m530

Shimano Pd-m520

I Ważące 270g- Xlc pd-s15

Czy słyszał ktoś o tych Xlc ?

Czy są jakieś inne warte zakupu modele ?

z góry dziękuje za odpowiedzi

[phoe]

Jest na forum co najmniej 1 temat o XLC i łapaniu przez nie luzów, a nie da się ich skontrować bo mało który klucz pasuje do nich, jak nie chcesz mieć problemów to M520 to naprawdę bardzo dobre zatrzaski, jak nie jeździsz w błocie czy deszczu, to wytrzymają bez serwisu kilka lat.
Do M520 też trzeba mieć specjalny klucz(da się go kupić za jakieś 15zł) ale wiele osób na nich jeździ po kilka sezonów i jest ok, w tym ja.

[Borek0073]

Również podzielam opinię phoe co do M520. Kończę na nich 3 sezon i żadnych problemów. Zaraz po ich zakupie nabyłem ten specjalny klucz i do dzisiaj go nie użyłem 

[Charvel]

Trzeci głos za 520 Zero problemów, przejechane blisko 12k na nich.

 

[Seventy]

Co do m520 też mam, przejechane ok 1,5kkm ale potrzebuję drugą parę, a że pieniędzy dużo nie ma to jedna para ma być do szosy. Czy brać m530 ? Miałem szosowe pedały Shimano i złe nie były ale dyskomfort przy wpinaniu był, bo są jednostronne ( dodam, że były to moje pierwsze pedały zatrzaskowe). Teraz jeżdżę na m520 i chcę coś kompatybilnego ale nie takiego samego (w ostateczności wezmę) czas mam do jutrzejszego wieczora z wyborem ze względu na to że w najbliższym czasie mam wyścig a nie będę co chwile przekręcał pedałów.

Pozdrawiam

[beardman]

Witam

 

Ogólnie jestem mocno uprzedzony do produktów shimano i unikam ich jak ognia. Ale m530 użytkuje od ponad 2 lat w rowerze enduro i jak dotąd zero problemów.  Mają minimalny luz (przy zerowym serwisie przez ten czas) ale jest on niewyczuwalny podczas jazdy. Poza tym działają płynnie bez zarzutów.

A jeżdżę przez cały rok i nieraz były zapchane śniegiem czy "solną" breją. 

 

W mojej opinii 520 i 530 mają ten sam mechanizm i jakość działania. Różnią się tylko platformą w 530. Jak chcesz mieć trochę lepsze podparcie buta to ja z czystym sumieniem polecam m530. W tej cenie są naprawdę dobrą ofertą.

 

Pozdrawiam 

[Gość]

Ogólnie krąży opinia że praktycznie wszystkie SPD mają ten sam mechanizm, i droższe tym lżejsze po prostu.

 

Kolejny głos na 520, kup w Decathlonie, są po 99 zł, taniej nie znajdziesz. Używam i jestem bardzo zadowolony.

[raffik]

Do szosy to będzie trochę paździerzowo, ale jak krótko z kasą to faktycznie tylko m520.

[phoe]

520 vs 540, 540 mają inaczej zrobioną oś, dużo więcej powinna wytrzymać i są na zwykły klucz, ale też są 2x droższe.

Sam mechanizm który trzyma blok jest ten sam, ale budowa jak chodzi własnie od strony osi i łożysk jest inna.

 

Shimano robi pedała bardzo dobre, nie kupować tylko jakiś cudów typu Click'R tylko własnie 520 i jeździć!

XT swego czasu za 200zł widziałem nowe bez pudełka na allegro, było trochę sztuk, polować też można na tego typu okazje.

 

I jak już do szosy brać to tylko i wyłącznie 520, 530 będzie wiejsko wyglądało po całości, tym bardziej że one się tylko różnią tym że mają dodatkową platformę, która jest zbędna wg mnie.

[Jaca911]

520 vs 540, 540 mają inaczej zrobioną oś, dużo więcej powinna wytrzymać i są na zwykły klucz, ale też są 2x droższe.

Sam mechanizm który trzyma blok jest ten sam, ale budowa jak chodzi własnie od strony osi i łożysk jest inna.

 

Shimano robi pedała bardzo dobre, nie kupować tylko jakiś cudów typu Click'R tylko własnie 520 i jeździć!

Wiadomo dres code nie pozwala na pedały mtb w szosie ale nie każdy może sobie pozwolić na 3 pary butów (letnie szosa i mtb, zimowe mtb)...

[cervandes]

Ja mam 520 i nie do końca polecam. 3500km i lewy dostał luzu, musiałem rozebrać, czyścić skręcać. Oprócz tego bloki trzeszczą. Smarowanie pomaga na chwilę, tj psiknięcie silikonem czy brunoxem to max 50km i dalej skrzypi/ trzeszczy przy ambitnym ciągnięciu. Ogólnie jak za stówę to mogą być ale drugi raz ich nie kupię. Postawię na wyższe modele, zapewne XT.

[Seventy]

Wiadomo dres code nie pozwala na pedały mtb w szosie ale nie każdy może sobie pozwolić na 3 pary butów (letnie szosa i mtb, zimowe mtb)...

Dokładnie co do tych butów .

[raffik]

Nie chodzi o dress code, tylko lepszą budowę do jazdy szosowej. Butów niestety trzeba mieć dwie pary jak poważnie do tego podchodzimy. Pedały szosowe są zdecydowania lepsze do jazdy, ale bloki nie nadają się w ogóle do chodzenia. Na zimę polską wystarczy dokupić walonki z neoprenu.

 

@phoe

520 i 540 różnią się akurat uszczelką i plastikową nakrętką, a nie osią. Oś jest taka sama, za wyjątkiem mocowania w korbie, które w m540 jest gorsze, bo obsługiwane tylko ampolem. Natomiast wyższe modele Shimano to już fashion i biżuteria, bo na pewno nie kwestia wytrzymałości.

[phoe]

Mi chodziło o to że łożysko jest bardziej po środku pedała, niż tak jakby na jego zewnątrz. Chociaż nie rozbierałem 520, ani 540, ale takie wrażenie patrząc z zewnątrz sprawiają.

Bo fakt faktem, sporo osób pisze że 520 łapią szybciej ewentualne luzy, z czegoś to wynikać musi, no chyba że kwestia innej uszczelki/nakrętki tylko, bo się szybciej woda dostaje do środka.

 

No i to racja, 540 tylko od wewnętrznej strony dokręcamy/odkręcamy imbusem, lipa jak się zapiecze czy coś.

 

A do rekreacyjnego jeżdżenia szosą 520 są ok, znam osobę co też tak jeździ(a nie ma MTB, tylko po prostu buty MTB są wygodniejsze do chodzenia), ale jak coś więcej chcemy, to jednak typowy but szosowy jest lepszy do typowej jazdy szosa.

[raffik]

Wczoraj trzymałem przez 15km koło kolesiowi, który jechał w butach mtb. Nie wiem jakie miał bloki i czy było to Shimano SPD, ale obie nogi pływały mu we wszystkie strony. Ja miałem sztywne buty na plastiku i szosowe pedały. U mnie cały ruch nogi szedł w korbę, bo pedał szosowy ze sztywnym butem minimalizują straty. Jednym słowem lipa.

 

Mam m520 w dwóch rowerach i luzów nie mam. To najlepsza część rowerowa Shimano w relacji jakość/cena jaką widziałem. Te internetowe rewelacje o luzach biorą się być może z kąpieli myjkami lub topieniu pedałów w słonym błocie pośniegowym. Albo są to takie same "rewelacje" jak ten temat o psujących się hamulcach hydraulicznych.

[phoe]

Ja mam moje teraz 3-ci sezon, oba pedały po kilka razy oberwały w górach od kamienia(nie liczę otarć, tylko uderzenie jak mi rower podrzuci), myje rower wężem pod domem, jeździłem zima po głębokim śniegu(dużo tego nie było, ale było), parę razy też w mocnej ulewie wracałem do domu, 1 pedał ma luz wyczuwalny rekom, podczas jazdy mi to nie przeszkadza, 2-gi perfekt, ale mówię nie mogę zwalać na Shimano, bo pedały po parę razy w górach dość mocno oberwały, a jak na 3 sezony to i tak bardzo doby wynik jak na cześć rowerową kształtującą 90zł i używaną bez serwisu.

 

Coś tam podczas jazdy czasami skrzypi jak chodzi o mocowanie zatrzask/blok, nie wiem czego to jest kwestia, nie wnikam, bo po to nie jest nic co by mogło degenerować, na przodzie teraz mam Aurona RC2, on "jęczy" nawet po najechaniu na krawężnik.

[Charvel]

Wszystkie pedały zatrzaskowe maja kilkustopniowy luz na boki - to, że ktoś nie potrafi prowadzić prosto nogi to nie wina pedałów, tylko człowieka

[phoe]

Nie, szosowe - SPD-SL(u Shimano) dużo sztywniejsze mocowanie masz, popatrz na sam blok.

[Charvel]

Miałem na myśli mtb, bo o tych tutaj piszemy

[raffik]

Bloki szosowe Shimano mają różne kolorki z różnym tzw. Float. Ale nawet żółte z największym pływaniem fest trzymają nogę na sztywnym bucie, w przeciwieństwie do spd. Dodatkowo budżetowe buty mtb są zwykle cięższe i to też nie pomaga. Warto uskładać na drugą parę butów i pedałów jak ktoś ma takie możliwości. Ja jeżdżę naprzemiennie w obu systemach to wyraźnie to czuć. SPD ma tylko dwa punkty przewagi w mieście, łatwość wpinki i możliwość chodzenia.

[cervandes]

I mnie żadnego karchera i mycia z pakowaniem wody oraz żadnej soli z zimy czy dużo błota. Kupione w zimie, jeżdżone pierwszy sezon i wymagały serwisu. Nówki z decathlonu coby nie było podejrzeń, że używane kupiłem. Sprawiłem sobie ten plasticzany klucz i mogę teraz sobie serwisować pedałki sam.

 

Nikomu poza mną nie trzeszczą jak stara Ukraina? W sensie styk zatrzask-blok?

[phoe]

Mi bardziej bym powiedział że skrzypi czasami.

[cervandes]

Jak zwał tak zwał. Wszystko chodzi jak złoto, miękko, cicho, tylko rolki w łańcuchu grają piękne kliki a pedały trzeszczą jak stara szafa.

[Gość]

U mnie to samo, cisza spokój po czym nagle piszczenie i skrzypienie a potem znowu nic. Taki już chyba urok.

[Seventy]

Zamówiłem xlc ze względu na to że nie mam teraz funduszy na pedały szosowe wraz z butami.

dam znać jak sprawują się w porównaniu do m520