[szosa] Co lepiej na długie dystanse

[narcisio]

Jak w temacie. Chodzi mi o to czy lepszy i wygodniejszy na długie dystanse(ultra maratony kolarskie 600km) jest rower szosowy czy triathlonowy ze względu na sylwetkę aero?

[turysta]

Wygodniejszy zdecydowanie szosowy, najlepiej z ramą typu Endurance.

[narcisio]

Mam teraz tarmac`a z 2011 ale zastanawiam się nad np. feltem b2 lub b12 z powodu sylwetki i sposobu jazdy w triathlonie.

 

Zastanawiam się też:

a)może normalna szosa ale z lemondką i siodełko delikatnie do przodu przesunąć.

b)w ramie tri i tak bym wolał kierownice jako baranek a nie kokpit z powodu jazdy przez miasto lub podjazdy i zjazdy

[Huhu]

Mam teraz tarmac`a z 2011 ale zastanawiam się nad np. feltem b2 lub b12 z powodu sylwetki i sposobu jazdy w triathlonie.

 

Zastanawiam się też:

a)może normalna szosa ale z lemondką i siodełko delikatnie do przodu przesunąć.

b)w ramie tri i tak bym wolał kierownice jako baranek a nie kokpit z powodu jazdy przez miasto lub podjazdy i zjazdy

 

Jest takie coś  http://velolab.pl/artykuly/dwie-pozycje-na-jednym-rowerze-szosatri/

Może to będzie rozwiązanie dla Ciebie - widziałem w ulotce jaką dostałem przy okazji zawodów tri.

 

A co do pozycji aero na rowerze tri - ona nie ma być wygodna na długie dystanse - ma być jak najbardziej efektywna to raz. Dwa, rowery tri mają bardzo stromy kąt podsiodłówki także z powodu przejścia rower->bieg (niwelowanie strat związanych z inną pracą mięśni), podejrzewam, że rower o łagodniejszym może być szybszy przy samej jeździe na rowerze.