[Rower cross/trekking] 1/3 pomoooocy :)

[Meehoo81]

Witam wszystkich,

Po tygodniowych poszukiwaniach, kilku watkach na forum i porownywaniu specyfikacji ponizszych rowerow chcialbym zapytac Was, profesjonalistow, ludzi wiedzacych co gdzie w trawie piszczy...

Do rzeczy:

Rower na wyprawy, dlugie wycieczki jedno lub kilkudniowe.

Teren zroznicowany: szosa 50%, las 25%, trudniejszy teren (bez wyglupow) 25%

 

Wybralem 3 podobne rowery. Kolejnosc przypadkowa...

1. http://int.bulls.de/pl/bikes/show/cross-mover/

2. http://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-miejskie/rowery-hybrydowe/seria-ds/ds-4/p/2348600-2017

3. http://www.rowerymerida.pl/produkt1062/crossway-xt-edition-rower-merida.html

Do roweru bede chcial zamontowac bagazniki pod sakwy na wyprawy (przod/tyl) Z uwagi na amortyzowany widelec jest problem z bagaznikiem... Rozwiazaniem jest thule pack'n pedal ale ciazar i brak kompatybilnosci z sakwami ortlieb mnie martwi...mozna dokupic adapter ale to dodatkowy ciezar. Temat poboczny.

 

Prosze o porade, ktory rower z nich najlepiej spelni moje oczekiwania. Czy ktos posiada te rowery i przemierzyl na nich xxxx km? Zdaje sobie sprawe, ze jeden moze miec To a nastepny tamto...W gre wchodza tylko te 3 szt. Patrzylem na inne marki i po selekcjimwybralem wlasnie te 3 perelki.

 

A zatem?????

 

Pozdrawiam,

Michal

[wojtasin]

Merida ma dmuchany widelec, reszta ma wersje ze sprężyną zwojową. Trek ma najsłabszy osprzęt, ale najładniej się prezentuje. Cube i Trek mają według mnie bardziej uniwersalny zakres przełożeń (mają korby bardziej pod kątem jazdy terenowej), Merida - bardziej trekkingowo-asfaltowo.

[yarad]

Moje nieprofesjonalne oko przykuł właśnie napęd - różny dla każdego z rowerów.  Trek ma w korbie tylko dwie zębatki 42/28 - coraz częściej widzę ten pomysł, który jednak niesie ograniczenia w skrajnych warunkach jazdy - nie pojedziesz najszybciej z wiatrem w plecy, może też być za ciężko pod większą górę (oczywiście ostatecznie przesądza moc operatora...). Merida ma uniwersalny napęd typowy dla crossa (3x z przodu, największy blat 48). Bulls z kolei ma korbę bardziej popularną w "góralach" (max 44), a do tego aż 11 biegów z tyłu - nie przyspieszy jak Merida, za to może sprawniej jechać w terenie lub pod górę (pomagają też najszersze opony).

Na wyprawach grunt to niezawodność - pytanie jak pod względem eksploatacji wypadają hamulce Shimano Alivio (Merida, Trek) i Tektro Orion (Bulls; chyba najwyższym model Tektro)...

Trek najładniejszy...

 

Edytowane 8 Września 2016 przez yarad

[chudzinki]

Powiem Ci, że ja miałbym bardzo duży problem z wyborem, bo każdy z rowerków ma w sobie coś fajnego  .  Jednak skłaniałbym się ku Meridzie ze względu na amorek. A może to przyzwyczajenie do 3 blatów z przodu... Poza tym kupując rower w tej cenie musiałbym przejechać się na każdym z nich i wtedy dokonałbym wyboru. 

[relyt]

To że w grę wchodzą tylko te 3 ja przeczytałem i zrozumiałem. Ale nieco mnie dziwi wybór na kilkudniowe wycieczki crossów, a w przypadku bulls i treka dość mocno "górskich" crossów.

[wojtasin]

Heh, nie wiem, skąd mi się wziął Cube, to bulls jest

 

[Meehoo81]

@wojtasin

Dzieki za odp.

Nie miałem jeszcze amora air, tylko sprężynę. Jaka duża różnica moze byc dla crossa? Po kamieniach i kanionach nie bede jeździł. Chciałbym by tłumił nierówności i oszczędził mije nadgarstki/rece.

@wojtasin @yarad

W osprzęcie jest różnica ale czy az tak znacząca na zastosowanie roweru?

Przełożenia w trudnym terenie ważna rzecz jednak na kat <15% poninno wystarczyć?

11tka z tylu moze powodować problem jak dostanie sie brud i błoto? Konserwacja ważna ale czy nie ucierpi płynność jazdy w trasie?

Hamulce nie beda eksploatowane przy szalonej jeździe w dol, alivio dadzą rade?

@relyt

Nie ma chyba idealnego roweru na takie zastosowanie. Nie chce by rower mnie w znaczący sposob ograniczał gdy zobacze skrót przez trudny teren. Dodatkowo przy jednodniowej wyprawie bez sakw chciałbym pojeździć wiecej po terenie. Dlatego cyclocrossy nie biorę pod uwage, ze sztywnym widelcem tez nie a dotychczas jeździłem na mtb wiec pozycja wyprostowana jest nie dla mnie.

Trek rzeczywiście wygrywa w kategorii Miss Trekkingu