krawiol Napisano 7 Września 2016 Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Znajda piwniczna po poprzednich właścicielach mieszkania otrzymana od szwagra. Dla syna, który marzy o "kolarzówce", będzie jak znalazł za ok 2 lata. Pierwsza myśl - renowacja. Ale czy warto? Jak myślicie da się zamontować tam przerzutkę? Wersja Romet Start 2 miał. Koła są do wymiany wiec może jakieś z wolnobiegiem udało by się tam zamontować. Hamulce warto było by założyć jakieś lepsze bo w jakąś super skuteczność tych ciężko mi będzie uwierzyć. Korba się obraca, na kierownicy żadnych luzów. Może więc warto rozważyć opcję remontu, oczywiście jeśli w ramie po oczyszczeniu nie będzie dziur. Jakieś rady, sugestie? Wysłane z mojego GT-I9301I przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sauber94 Napisano 7 Września 2016 Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Mój dziadek miał dokładnie ten sam rower lecz kilka lat temu poszedł na złom, nikt nie chciał go wyremontować. Najlepiej wyczyść ramę samodzielnie aby nie płacić za piaskowanie w razie by nie okazało się, że rama w dziurach. Oceń również w jakim stanie są wszystkie części i co ewentualnie musisz wymienić oprócz wspomnianych hamulców. Moim zdaniem jeżeli masz coś pieniążków i chcesz odnowić klasyka to warto lecz wszystko też zależy co dalej zamierzasz z nim zrobić. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borsooq Napisano 7 Września 2016 Udostępnij Napisano 7 Września 2016 Nie warto, wg mnie. Tylko rama i widelec po malowaniu zostaną. Malowanie, to cena lepszej ramy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Hetman Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 To ładny klasyk. Nic nie piaskować, porobić zaprawki ile się da pod w miarę kolor a potem na bezbarwno całość. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Garlock Napisano 8 Września 2016 Udostępnij Napisano 8 Września 2016 (edytowane) Reanimacja tego roweru o tyle ma sens, że oferta małych „kolarek” jest raczej skąpa. Są Tribany, można upolować rometowskiego Huragana (współczesnego) na 24” kołach (najprostszy osprzęt i piekielnie ciężki) albo jakieś używki np.: http://olx.pl/oferta/rower-kolarzowka-romet-lider-24cale-mlodziezowa-CID767-IDdWDrJ.html#08e758da58 ( i to jest chyba najlepsze wyjście). Pogłaskać kota. Piaskowanie i malowanie proszkowe (o ile rama nie przegniła) na podstawowy kolor zaczyna się (w zależności od malarni) od 60-80 zł. Samo zaprawkowanie nie jest wg mnie najlepszym pomysłem, bo młody może nie chcieć jeździć na pordzewiałym czy łaciatym rowerze (co powiedzą koledzy). Koła 24” pod wolnobieg trzeba by było szukać na bazarach od starych Rometów Sprintow czy Lidera. Bywają tez niemieckie w tym rozmiarze. Współczesne 24” nie pasują. Być może trzeba będzie lekko rozgiąć ramę (piasta pod wolnobieg może być trochę szersza niż pod singla). Opony 24” do tego rozmiaru obręczy-wybór jest mały, ale da się kupić jakieś Kendy za ok 30 zl/szt. + dętki. Pogłaskać kota. Do tego wolnobieg 6 rzedowy (ok 20 zl0 + łańcuch (od 30 zl w górę). Łańcuch będzie wąski (do przerzutek) więc trzeba sprawdzić, czy czasem korba nie ma grubej tarczy do łańcuch jednorzędowego. Jeśli tak to wymiana korby. Najlepiej z 1 zębatką, ale wąską, krótkimi ramionami (bo to dla dziecka) i na kwadrat. Wtedy dojdzie też wymiana suportu na kwadrat (koszt 10-12 zł). Pogłaskać kota. Pedały jak się kręcą i nie mają luzów mogą zostać. Przerzutka tylna mocowana hakiem ok 30 zł (lub dodatkowy hak ok 5 zł), manetka, linka pancerz, końcówki. Trzeba zamontować opory pancerza na ramie (ok 2 zł/szt.) i założyć ślizg linki pod suportem (nawiercić i nagwintować otwór). Chyba, że puścimy linkę w pełnym pancerzu mocowanym na trytytki. Stery jeśli dobre mogą zostać, choć ja bym wymienił tę nakrętkę dokręcaną kluczem hakowym na taką z sześciokątem (ok 5 zł). Ew wymiana całych sterów (od ok 10 zł). Sidełko wyczyścić i nasmarować, bo to chyba prawdziwa skóra. Pogłaskać kota. Hamulce muszą być z długimi szczękami ok 70 mm. Z nowych np. Alhonga http://www.bike-project.pl/pl/p/Szczeki-hamulcowe-HJ-714AG-caliper-Alhonga-57-75-mm/3027 albo poszukać używek rometowskich czy wienmannów http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_hamulce-szczekowe-weinmann-klock-9558982.jpg No i oczywiście nowe klocki. Klamka jest tylko jedna i do tego nie od szosówki, więc kupiłbym 2 szosowe najlepiej z dodatkowa dźwignią do hamowania z górnego chwytu (takie jak ma ten Lider z OLX). Plus linki szosowe, pancerze itp. I owijka na kierownicę Do tego duperele typu dzwonek, oświetlenie, jakieś nalepki (bo rower ładniej wygląda) i kolejne 5 dych poleci. Pogłaskać kota. Wniosek: trzeba poświęcić sporo czasu na łażenie po bazarach, złomowiskach, bo przy kupowaniu nowych części budżet może łatwo zbliżyć się do kosztu nowego roweru. Dlatego najlepszą metodą byłoby upolowanie takiego roweru jak ten z OLX i tylko ew. wymiana zużytych części. Dlatego raczej nie rozbiłbym na początek upgradu do wielobiegowca, bo to może znacznie podnieść koszt odbudowy (nie mówiąc o potencjalnych problemach technicznych do pokonania). Z drugiej strony budujemy niepowtarzalny rower, a młody ma okazje przy tym uczestniczyć i pomagać. Czasu masz sporo, więc możesz spokojnie przeanalizować „zady i walety” takiej pracy. P.S. Pogłaskać i podrapać po brzuchu kota . Edytowane 8 Września 2016 przez Garlock Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rajubikes Napisano 23 Marca 2017 Udostępnij Napisano 23 Marca 2017 Witam. Tak przypadkiem trafiłem na ten post i ... nie wiem czy pytanie jeszcze aktualne ale muszę coś od siebie napisać. Czyt warto? Moim zdaniem warto i to bardzo zwłaszcza, że chcesz zrobić rower dla syna. Wszystko zależy czy chcesz zrobić dziecku rower porządnie czy ... na szybko? Ja mimo, że mam 3 drogie i nowoczesne rowerki w "swojej stajni" (górski + szosowy + górski żony), to od kilku lat poszukuję, zdobywam i odnawiam właśnie różnego rodzaju klasyki marki Romet. Częściowo robię to z wyrachowania - szukam modeli odpowiednich do wieku mojej córki a częściowo robię to z ... sentymentu - wychowałem się na rowerach marki Romet. Wychowałem się na tych roweruch i wiem, że są i były to porządne rowery (nie jakaś chińszczyzna z marketów). Ponadto można zaobserwować, że od jakiegoś czasu renowacja klasyków zaczyna być modna. A może to nie moda tylko coraz więcej ludzi zaczyna myśleć i doceniać tamte produkty? Odpowiedz sobie sam W każdym razie .... 30 lat temu dostałem od rodziców na komunię podobny rowerek po moim starszym kuzynie. Nie wiem, nie pamiętam jaki to był model, bo jak go dostałem był odmalowany, miał turystyczną kierownicę, jednorzędowy wolnobieg, 2 hamulce, plastikowe błotniki i gumowe (gumowo-metalowe) pedały. Do dziś pamiętam jaki wtedy byłem szczęśliwy, jak lekko i wygodnie mi się na nim jeździło. Moją córkę uczyłem jeździć na odrestaurowanym przeze mnie Smyk'u, na ten sezon odnowiłem dla niej Bmx'a Trial na 16-to calowych kołach a na później mam dla niej w piwnicy BMX'a Talbot na kołach 20 cali a później Sprint'a 2. Tak, tak, mimo, że w dzisiejszych czasach za podobne pieniądze mógłbym kupić nowy rower, wolę swojemu dziecku kupić, czasem zdobyć nawet 30-to letni ... prawie złom, który trzeba rozebrać, wymienić niektóre części (czasem spędzając wiele godzin przeszukując internet), następnie zawieźć ramę do malowania a część podzespołów zawieźć do galwanizacji po to by... na koniec zobaczyć minę dziecka. Podsumowując: Masz praktycznie kompletny rowerek czyli... dobrą bazę do renowacji. Koła mówisz, że do wymiany? Może wystarczy wycentrować i dobrze oczyścić + nowy smar? Ewentualnie w internecie czasem z oponami można zdobyć za grosze całkiem przyzwoite. Ja często również zaglądam do pobliskich złomowisk Ja za dźwignię hamulcową + hamulec dałem na złomie 2 zł. Mówiłeś coś, że ... za 2 lata więc masz czas na poszukiwania. Wątpisz w skuteczność hamulców? Czyszczenie i regulacja + nowe linki, pancerze i ewentualnie klocki - na pewno będą skuteczniejsze niż w wielu pseudo nowoczesnych roweruch z ... np. mechanicznymi hamulcami tarczowymi. Oczywiście nie porównujmy tych hamulców z markowymi hamulcami V-brake a już tym bardziej z markowymi hamulcami tarczowymi hydraulicznymi ale odpowiednio wyregulowane mogą być naprawdę skuteczne i bezpieczne. Malowanie - są różne szkoły. Ja daję zawsze do piaskowania a następnie do malowania proszkowego. Jakość i trwałość takiego malowania będzie jak fabryczna a ryzyko, że rama będzie przegnita piaskowanie to odkryje? Te rowery nie były produkowane z rurki cienkiej jak puszka od piwa Przejście na wolnobieg kilkurzędowy by mieć opcję przerzutek? Ktoś tam pisał, że będziesz musiał ramę rozgiąć bo koło nie wejdzie czy kombinować z oporami pancerza? Jak trzeba to tylny trójkąt da się rozgiąć nawet o 10 cm a dodatkowe opory pancerza nie będą konieczne jeśli zamontujesz odpowiednią manetkę oraz poprowadzisz linkę w całości w pancerzu. Kurcze ale się rozpisałem Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
KogucikDoroty Napisano 1 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2017 Jak najbardziej odnawiać. Wyszorować, wypolerować, wymalować samemu. Satysfakcja z samodzielnej renowacji bezcenna, no i kolejny klasyk zostanie uratowany przed wsadem do huty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.