Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Cześć,

Posiadam aktualnie widelec Marzocchi 55 CR 2015, który jest ze mną od nowości ale, że z braku czasu nie jeżdżę zbyt często to długo myślałem, że musi się "dotrzeć".

Problem tego widelca jest taki, że chodzi skokowo i się "wiesza".

Jeśli upuszczę powietrza to staje się bardziej czuły i wydaje się, że zaczyna fajnie pracować ale do pierwszego lądowania z dropika, po którym niestety nie powraca do pozycji pierwotnej i potrafi się wtedy zawiesić w połowie skoku.

Czy ktoś z Was ma jakieś doświadczenie z takim problemem? Może to kwestia jakiegoś odpowietrzenia? Czy trzeba to reklamować? Czy może ten wideł jest taki nędzny?

Edytowane przez kulten
Napisano

Odpowiem dyplomatycznie - amortyzator masz nowy więc ma też gwarancję. Od razu na reklamację z nim bez zastanowienia - zawiesić w połowie skoku to może się rower z marketu, a nie markowy widelec świeżo po zakupie :)

Napisano

Fajnie by było gdyby ktoś zabrał głos to jest w posiadaniu takiego samego widelca.

 

A do Gregorio pisałem to odpowiedź jaką otrzymałem to w stylu, że ten model tak ma. Więc nie dziwię się, że ten producent ma problemy finansowe z takim podejściem.

Napisano

Jeśli widelec zawiesza się w połowie rozprostu to znaczy że działają na niego inne siły niż te "wzdłużne".

Może cały widelec jest krzywy albo popychacze w środku są krzywe.

Miałem dwupolkowego Marcoka. Przy minimalnie nieosiowym skreceniu półek widelec prostowal się skokowo.

Widelec może być tępy ("ten typ tak ma") ale nie powinien prostowac się do połowy.

Wadliwe części, wadliwy montaż fabryczny to wg mnie.

Napisano

Nie mam "Marcoka" ale odpowiedz sobie sam: amor blokuje się w połowie skoku czyli nie działa. Nie jest to też badziewie za 200 zł. Ja bym reklamował.

Napisano

Kupiłeś w detalu ten widelec od Gregorio?

Masz potwierdzenie zakupu? 

Niech napiszą że skokowa praca widelca i brak jego całkowitego rozprostu jest normalnym zachowaniem tego modelu. Niech napiszą czym jest to spowodowane. 

  • 3 tygodnie później...
Napisano

Gdzieś wyczytałem, że spuszczenie powietrza do 0 usuwa zapowietrzenie się tłumika i tak też zrobiłem i jest znacząca poprawa. Choć po przesiadce z Leftiego nadal żałuję tego wyboru no ale póki co bardziej inwestuje w moją motoryzacyjną zabawkę i rower musi do wiosny poczekać na zakup innego widła.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...