ScudAtlantic Napisano 6 Września 2016 Napisano 6 Września 2016 Chcąc uprościć swój napęd, przesiadając się z 3x8 na 1x8 napotkałem na problemy nie z montażem części, a ich demontażem. Najpierw miałem zapieczone ramię korby. Po wykorzystaniu większości sposobów skończyło się na przecięciu osi suportu. Teraz chciałem odkręcić suport. Trochę siłowania z pierwszą nakrętką (lewą) było, ale się udało. Z drugą odpuściłem sobie po stuknięciu osi w kierunku zdemontowanej nakrętki. Prawa nakrętka została, zaś suport wyleciał mi z odkręconej strony. Czy do montażu nowego suportu będę musiał też odkręcić tą zakręconą nakrętkę? Dodatkowo dziwi mnie trochę wygląd suportu (dołączam zdjęcia). Informacje na nim: Shell 68mm BSA 1,37x24T KL-08A 122,5mm Jakieś gwinty powinien mieć czy jak? Czy po prostu ten model się tylko wkłada? Pierścieni nie da się odkręcić (choć się kręcą). Dodatkowo czarna tuleja po środku jest luźna (na zdjęciu widać jak palcem ją przesunąłem). Taki zamiennik będzie pasować i będzie wystarczający? Czy wziąć coś lepszego? http://allegro.pl/wklad-suportu-neco-122-5-mm-oem-maszynowy-kwadrat-i6431691369.html
woojj Napisano 6 Września 2016 Napisano 6 Września 2016 Neco będzie pasował do miski w ramie. Jak zależy ci na trwałości weź shimano.
Tatanka Napisano 6 Września 2016 Napisano 6 Września 2016 Tuleja jest luźna bo pewnie ją zmasakrowałeś.na nowym taka nie będzie.Jeśli pierścienie w mufie się kręcą,to musisz je wyjąc.Nowy suport nie będzie się trzymał jak go nie dokręcisz.Nakrętki przetnij brzeszczotem i wydłub np.śrubokrętem jeśli są plastikowe
ScudAtlantic Napisano 6 Września 2016 Autor Napisano 6 Września 2016 Np. takie coś? http://allegro.pl/suport-shimano-bb-un100-122-5-mm-68-bsa-nowosc2016-i6061424822.html Wkręcę to od lewej strony? Czy będę musiał siłować się z prawą nakrętką (od strony zębatek)? Poza tym skoro mój stary suport nie miał gwintów to bez problemu zamontuję nowy suport z gwintami? Aktualizacja: ok to spróbuję jeszcze się posiłować z prawą nakrętką lub ją przetnę. A po co mam wyciągać te pierścienie ze starego suportu? Po za tym nawet chyba nie da się ich wyciągnąć, dość mocno siedzą, mimo, że są luźne.
Tatanka Napisano 6 Września 2016 Napisano 6 Września 2016 Pisałeś o pierścieniach kręcących się,zrozumiałem to jako nakrętki z suportu które zostały w mufie(jedna widoczna na zdjęciu)Więc co to za pierścienie? A stary suport miał gwint.Nakrętka która została na czym się trzyma?W mufie jest gwint,co widać na drugim zdjeciu.Starą nakrętke koniecznie usuń z mufy
Gość Napisano 6 Września 2016 Napisano 6 Września 2016 W dobrą stronę kręcisz? Jak masz już wyjęty wkład, to pryśnij od środka jakimś penetratorem, WD-40 lub coś podobnego
ScudAtlantic Napisano 6 Września 2016 Autor Napisano 6 Września 2016 Chodziło mi o brak gwintów w suporcie i sądziłem, że są one pod tymi srebrnymi pierścieniami z suportu co się obracają, ale nie da się ich odkręcić, ani wyciągnąć. Czyli mój suport dobrze rozumiem nie jest wkręcany, tak? Są w ogóle takie suporty z takiej niskiej grupy cenowej? Prawą nakrętkę próbuję odkręcić kręcąc w prawą stronę. Zacząłem ją przecinać brzeszczotem, ale obawiam się o uszkodzenie gwintu w mufie. Psikałem, pukałem i nic... Lewa nakrętka dość ciężko mi się odkręciła, prawa może jutro mi się oprze jak zostawię ją na noc popsikaną wd40...
Tatanka Napisano 6 Września 2016 Napisano 6 Września 2016 Gwint na suporcie jest na nakrętkach które wkręcasz w mufę.Te srebrne pierścienie to są łożyska suportu.Twój suport jest wkręcany.Wkręcany za pomocą nakrętek które są w suporcie.Np.takiej jak ta,z którą masz teraz problem.Prawą nakrętkę odkręcasz w prawo
Arni220 Napisano 7 Września 2016 Napisano 7 Września 2016 Chcąc uprościć swój napęd, przesiadając się z 3x8 na 1x8 Przy okazji jak będziesz wymieniał suport ustal sobie, jaką dotychczas miałeś linie łańcucha na korbie ze starym suportem. Jeśli 50mm, a masz miejsce na przesunięcie zębatek w lewo, to proponuję dobrać wkład taki, by zmienić linię łańcucha na np. 47,5mm. Nowy napęd 1x8 zacznie ci lepiej pracować.
vdcmike Napisano 7 Września 2016 Napisano 7 Września 2016 Jak miska stalowa to bym się nie bawił w nacinanie tylko namoczył przez noc w wd40 a potem próbował odkręcić kluczem (kluczowe jest zamontowanie klucza w taki sposób, żeby nie spadał, ponieważ nie masz już osi w środku (która i tak była przecięta) to klucz (nasadkę) można przytwierdzić długą szpilką w po drugiej stronie dać kawałek deski z otworem żeby się oparło o główkę. Plastikowe miski można potraktować mini-palnikiem (takim do lutowania), opalarką ew. lutownicą...
ScudAtlantic Napisano 8 Września 2016 Autor Napisano 8 Września 2016 Skorzystałem z brzeszczota, później się to poluzowało i mogłem bez problemu odkręcić. Troszkę zjechałem gwint, ale nie sądzę, żeby był z tym problem, bo stare nakrętki wchodzą bez problemu. To dziękuję za pomoc. Akcja demontażu części zakończona. No to do następnego odcinka pt. "Problemy z montażem nowych części"
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.