vooyeQ Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 (edytowane) Cześć i czołem, -- Ofiary: Hydrauliki M675, klocki żywiczne F01A. Symptomy: przód - słabo hamują, "zgrzytają", nie piszczą. Niegdyś lekko jednym palcem naciskałem na klamkę i pięknie hamowały. Teraz praktycznie całą dłonią muszę dosyć solidnie nacisnąć klamkę, żeby coś więcej hamowały, ale szału nie ma [ zdarzyło się to po wizycie w serwisie, może przypadek, mieli robić tylne koło - wymiana szprychy ]. Tył daje rade. --- Na pierwszy ogień chciałem przeczyścić delikwentów. Kopiąc po forum, tarczę potraktuję płynem do naczyń/benzyną ekstrakcyjną. Klocki żywiczne chciałem papierem ściernym i ową benzyną potraktować, ale dokopałem się do posta, że żywicznych papierem ściernym się nie traktuje tylko wymienia. Klocki sądząc po grubości nie wyglądają na specjalnie zużyte... -- Przebieg sprzętu to 3000km. -- Czy mogę na pierwszy ogień klocki żywiczne odtłuścić benzyną, a potem pociągnąć papierem ściernym ? Dzięki i pozdrawiam, vooyeQ Edytowane 5 Września 2016 przez vooyeQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 (edytowane) Nie uratujesz klocka żywicznego jak jest zatłuszczony. Możesz próbować np zjechać lekko powierzchnie papierem ściernym, potem je lekko wypalić np zapalniczką i od nowa je potem trochę zetrzeć. ps, benzyna jest tłusta i nie nadaje się do tego. Co do tarczy powinna być gładka i świecąca się, a nie z czarnym nalotem, dużo słabiej badzie Ci nawet dobry klocek na takiej tarczy hamował, jeździłeś po górach czy po płaskim tak tarcza wygląda? Edytowane 5 Września 2016 przez phoe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Możesz spróbować nad palnikiem , ale wątpię w powodzenie tego zabiegu. Żywice wkłada się nową na ogół. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vooyeQ Napisano 5 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2016 (edytowane) Ogólnie nie jeżdzę po górach, może 5% dystansu był na wysokości 500-600m. 60% teren, 40% asfalt - ziemia, piach w przewadze, błoto i wilgoć niekoniecznie. Raz mi się zdarzyło w solidnym deszczu i błocie pojeździć, ale to było z 1.5 miesiąca temu... ani tarcza, ani hamulce wówczas nie ucierpiały i na następny dzień zostały wyczyszczone. Zdarza się wjechać czasem w trochę błota, ale bez przesady, jeden przejazd przez błotko żeby hamulce załatwił to trochę słabo wygląda ? Tarcza jest porysowana, a po środku brązowa, jak bym jakąś glinę roztarł na niej. Dla porównania w załączniku zdjęcia tyłu, z którym problemów nie mam. Edytowane 5 Września 2016 przez vooyeQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
phoe Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Fotki i tak trochę słabe, tarcze przednią wyczyść, klocki możesz spróbować też "wyczyści" może uratujesz je. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ychu Napisano 5 Września 2016 Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Kałuże nie robią problemu. Najwyżej przy mokrej tarczy słabiej hamuje , jeśli jednak w kałuży był by olej bo ciekł z jakiegoś samochodu etc. to już może robić problem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vooyeQ Napisano 5 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 5 Września 2016 Tarczę potraktowalem plynem do naczyn. Klocki papierem sciernym, potem po 10s nad palnikiem gazowym (minimalnie dymily) i druga runda papierem. Na koniec recznik papierowy do zebrania pylu. Jutro zaloze, zobaczymy czy cos z tego bedzie. Dzieki. c.d.n. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vooyeQ Napisano 7 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 7 Września 2016 (edytowane) Update: Sprawa wygląda nieźle. Zdecydowanie lepiej hamuje, przestało zgrzytać, a i brązowy nalot z tarczy zniknął - ekspertyza po przejechaniu 5 km Przedni hamulec stosowałem doraźnie, klamka solidnie dociśnięta przed skrzyżowaniami, jazda z górki. Dzięki za rady, mam nadzieję, że więcej tłuszczu nie wylezie z klocków. -- Może komuś się przyda, pierwsze kroki być może były zbyteczne, ale co tam... : 1. Klocki przejechałem papierem ściernym 300 2. Tarczę potraktowałem płynem do mycia naczyń, przeczyściłem także otwory na niej, było sporo syfu 3. Klocki wygrzałem nad palnikiem gazowym - po 10s każdy, nad płomieniem, jeden lekko dymił 4. Lekka powtórka papierem 300 ...dzień następny po małych zakupach (alkohol izopropylowy - IPA, papier ścierny 600)... 5. Tarczę odtłuściłem IPA, również wewnątrz otworów 6. Zacisk wyczyściłem IPA (uszczelki na tłoczkach nie pociły się, ani nie sikały płynem, po zdjęciu klocków tłoczki "z automatu" były w pozycji zerowej) 7. Klocki wrzuciłem na patelnię okładzinami do góry, ~250 stopni, 10min ( przyłożylem termometr spożywczy do powierzchni patelni ) - żaden w trakcie procesu nie dymił 8. Po ostygnięciu klocków zeszlifowałem je jeszcze trochę papierem 600, usunąłem pył i na koniec potraktowałem IPA 9. Profilaktycznie kilka minut do odparowania alkoholu. 10. Montaż i atak w teren. Edytowane 7 Września 2016 przez vooyeQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 10 Września 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Długi i skomplikowany proces ,grunt ze działa. Skoro dymił, było olej lub coś innego. Jeżeli otwory tarczy był również w dużej mierze zapchane, także wskazuje to na lekkie zatłuszczenie układu. Musisz być świadom że po 20-50km mogą nadal utracić siłę i zabieg do powtórki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin86Poznan Napisano 10 Września 2016 Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Mi wylało się trochę na klocki przy odpowietrzaniu i po zabiegach wypalania hamowały 3 metry w domu;) Polecam od razu zamówić nowe bo to zamiast jeździć będziesz stał nad kuchenką gazową. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ronina Napisano 10 Września 2016 Udostępnij Napisano 10 Września 2016 Tłoczek w zacisku nie sika? Bo jak leje to robota głupiego. Splajtujesz za gaz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vooyeQ Napisano 11 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 11 Września 2016 (edytowane) U mnie nic nie sikało, a bynajmniej zero syfu koło tłoczków. Od strony tłoczków raczej suchy kurz, niż posklejany olejem. Z okładzin owszem, minimalnie podymiło. Na chwilę obecną, po 90km nadal (odpukać) jest ok. Klocki mam już w zapasie, tak czy siak kiedyś się przydadzą. Edytowane 11 Września 2016 przez vooyeQ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.