xandercage Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Witajcie. Czy macie jakieś sposoby na szybką regenerację i ewentualne uboczne skutki spożycia alkoholu? Stanąłem przed nie lada dylematem. Za tydzień w sobotę idę na wesele. A co na weselu to wiadomo Oprócz jakiejś tam dawki alkoholu (rozsądnej dawki) dochodzi zmęczenie i obżarstwo (jak się chwilę siedzi to fajnie coś zagryźć). W niedzielę o 11 mam wyścig w którym chciałbym wziąć udział. Oczywiście kierowca który mnie zawiezie, już jest załatwiony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turysta Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Albo jedno albo drugie na 100%. Inaczej się nie da. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Albo oblecisz po łebkach wesele niepijąc i jedząc tylko to co jest właściwe, ponad to wracając odpowiednio wcześnie do łóżka ... Albo oblecisz po łebkach maraton mecząc się na nim niewspółmiernie do osiągniętego wyniku ... Pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miki74 Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Spędzić jak najwięcej na parkiecie, wówczas mniej zjesz i napijesz się . Za to możliwe że będziesz bardziej zmęczony. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
luklis Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Według mnie jedno albo drugie. Trzeba wybrać.Bo jak połączysz, to ani tu ani tu nie będziesz się dobrze bawił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xandercage Napisano 2 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Ehh nie pocieszyliście mnie Spróbuję to jakoś połączyć, bo w sumie to nawet nie wiem, czy będę spożywał ciężkie alkohole (trzymam się sztywno postanowienia z 1 stycznia) a co do nieprzespanych nocy, to cóż ... mam 5 miesięcznego synka więc doświadczenie w tej materii jest Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rzezniol Napisano 3 Września 2016 Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Doświadczenie nieprzespanych nocy = skumulowane zmęczenie ... Do braku snu nie można się przyzwyczaić Konkluzja baw się dobrze i nie licz na wynik . Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
xandercage Napisano 3 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 3 Września 2016 Śpię z przerwami (1 lub 2) w nocy na karmienie od 5 miesięcy. W międzyczasie znalazłem chwilkę na "myknięcie" po 500 km miesięcznie i co miesiąc start w zawodach. Więc jak widać to mi nie przeszkadza Wynik? Jadę raczej dla siebie i żeby zbierać doświadczenie, które już widzę, że procentuje. Konkluzja: będzie zabawa i będzie się działo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.