yarad Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Witam. Od kilku miesięcy oswajam się z eksploatacją hamulców tarczowych (Avid Elixir 1). Wczoraj zdecydowałem się wymienić klocki w zacisku. Było mozolnie i długo, w końcu jednak zapiąłem zawleczkę i... coś poszło nie tak? Tarcza ledwo zmieściła się między nowymi klockami, koło kręci się słabo, a klamka hamulca jest twarda, sprężysta, ledwo się ugina. Przed montażem starałem się rozepchać tłoki przygodnym narzędziem na ile mogłem i nie bardzo widzę, abym mógł zrobić więcej... Nie mam pojęcia jak wyregulować (zwiększyć) skok klamki i wyswobodzić tarczę hamulca. Dla mnie pozornie wygląda to tak, jakby okładzina klocków była za gruba (klocki półmetaliczne Accenta).Słyszałem, że nowe klocki muszą się dotrzeć, ale chyba nie powinno być tak, że po ich zamontowaniu hamulec jest nie do użytku (bo raczej nie hamuje)...Może ktoś pospieszy z podpowiedzią, bo mój następny pomysł to z pokorą zaprowadzić rower do serwisu... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 2 Września 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Na początek spróbuj odpowietrzyć. Jak klockom jest ciasno to za mało rozepchnięte tłoczki. Jak się nie da bardziej rozepchnąć to można lekko wykręcić odpowietrznik i przy rozpychaniu trochę płynu wyleci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Po co odpowietrzanie? Zużyte klocki były węższe, więc część płynu ze zbiorniczka wyrównawczego dostała się do głównego układu. Trzeba, jak poprzednik wspomniał, rozepchać tłoczki i wszystko powinno być ok. Ale bez kręcenia odpowietrznikami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team michuuu Napisano 2 Września 2016 Mod Team Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Ale bez kręcenia odpowietrznikami. Walczyłem z Avidami syna, ten sam problem. Żadne egzorcyzmy nie pomagały przy rozpychaniu tłoczków, jak jeden się chował to drugi wychodził. Pomogło poluzowanie odpowietrznika. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gocu Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 A na Shimano narzekają, nawet specjalny wątek założyli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
yarad Napisano 2 Września 2016 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Dzięki za odpowiedzi... Czyli jednak dalej rozpychać... Hmm, spróbuję. Ale mam wrażenie, że wpychane tłoczki (tak rozpoznaję w Elixirach tuleje o ząbkowanych krawędziach, średnicy 8 - 10 mm - no chyba, że nie rozpoznaję...) z powrotem wysuwają się ok. 1 mm powyżej korpusu zacisku... W takiej sytuacji rzeczywiście dociera do mnie pomysł o konieczności upuszczenia płynu hamulcowego (może pierwsze klocki były cieńsze?), tylko przy moich (nie)umiejętnościach zwiastuje też poważną biedę typu zapowietrzenie przewodów... . No, ale na razie rozpychać... Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 2 Września 2016 Udostępnij Napisano 2 Września 2016 Pamiętaj, że rozpychajac tłoczki musisz je jeszcze przez jakiś czas przytrzymać. Płyn musi dostać się z powrotem do zbiorniczka w klamce. Jeśli ruszysz je i od razu puscisz, wszystko wraca do stanu wyjściowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.