Skocz do zawartości

[okulary] Żółte szkła z polaryzacją.


Operations

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć!

 

Chciałbym was zapytać o wrażenia z użytkowania takich soczewek. Chodzi mi o dwie pary okularów: Arctica S-197 i Shimano S61R PL. Obie pary posiadają szkła przyciemniane spolaryzowane. W Shimano zapasowe żółte nie są spolaryzowane. Czy przy jeździe po lesie albo w pochmurny dzień polaryzacja żółtych szkieł daje wymierne efekty?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem te okulary https://www.centrumrowerowe.pl/okulary-rowerowe/okulary-ze-szklami-wymiennymi/p,okulary-eqx2-ph-fotochromatyczne-srebrny-polysk-czarny-shimano,552965.html

W komplecie są szkła fotochromatyczne, przydymione-lustrzane i żółte.

W zasadzie używam tylko tych pierwszych.

Same okulary bardzo lekkie i wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam żółte szkła i czarne. Poza ostrym słońcem używam tylko żółtych. Świetnie rozjaśniają obraz w cieniu, lesie i po zmroku,  a przyciemniają jak jest słonecznie (mam daszek przy kasku). Najbardziej uniwersalny kolor. W deszczu niezastąpiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Osobiście używam żółtych okularów  nawet w ostrum słońcu (szosy we Włoszech) i akurat tyle przyciemniają że nie razi, a nie bardziej. Nie będę woził drugich na wieczór czy chmury. Odkąd jadąc szybko szosą trafiła mnie mucha w oko (i tam pozostała) to wiem że okulary to bezpieczeństwo a nie lans. 

 

Osobiśćie świetnie mi się sprawdzają bardzo tanie okulary: żółte polaryzacyjne za 30zł firmy Jaxon OKX 04XM - do znalezienia na popularnyn serwisie aukcyjnym. Nic mnie nie obciera, nie psują się, nie rysują szkła, dobrze leżą pod kaskiem nad uszami. Nie wiem co więcej mi może dać Arcica za 200zł. A jakoś za skąpy jestem żeby to sprawdzić :-)

Może ktoś mi kiedyś pożyczy jakieś wypasione okulary i okaże się że dosatłem orgazmu, ale na razie jeżdżę w tym co mam.

 

A i nie wieżcie w bzdury typu "okulary rozjaśniające" każde szkło a zwłaszcza barwione redukuje pewien procent światła i na pewno nic nie rozjaśnia a przyciemnia.

 

Kolejna rzecz to UV. To też sciema. Jest dobry film na GCN na YT: podczas 2 godzin jazdy rowerem dostajesz tyle samo ultrafioletu co... podczas 2h spaceru. O ile więc nie wpadasz w panikę wychodząc z domu to rower nie wymaga nagle indexu 400UV :-)

 

pozdro 

musta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że w tym tzw. rozjaśnianiu chodzi bardziej o podniesienie kontrastu. Przepuszczenie jasnych barw, a przyciemnienie tych ciemniejszych (sumarycznie obraz i tak będzie przyciemniony). Osoby interesujące się astronomią coś o tym wiedzą. Do obserwacji używa się filtrów kolorowych, planetarnych, mgławicowych - służą właśnie do poprawy kontrastu. Te najprostsze kolorowe są zwłaszcza przydatne do obserwacji planet. Bardziej zaawansowane przepuszczają konkretne pasmo światła. Np. TeleVue planetary przepuszcza barwy jasne (żółty, czerwony), a przyciemnia ciemne (brąz, niebieski) - efekt jest taki, że te jasne sprawiają wrażenia jakby świeciły.

Stosując analogię do żółtych szkieł okularów - przepuszczany jest głównie żółty kolor i jego odcienie, przyciemniane są barwy bez tej składowej. Stąd wrażenie rozjaśnienia (pozornego).

Swoją drogą ideałem dla mnie byłyby okulary polaryzacyjne i jednocześnie fotochromatyczne...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam fotochromy i polaryzacyjne. Zdecydowanie wolę te pierwsze jeśli chodzi o rower. Polaryzacyjne lepiej sprawdzają się w samochodzie. Żółte męczą mi wzrok. W lesie w pochmurne dni niewiele dają. Fotochromy są bardziej uniwersalne.

Nie dziwne, że polaryzacyjne lepiej się sprawdzają, gdyż fotochromy nie działają przez szybę :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dość istotnym parametrem okularów na rower jest ich wytrzymałość.

JA z białych i żółtych szukam okularów ochronnych.

 

Lepszego sortu nie dość że spokojnie wytrzymują postrzał  kamieniem spod kół który wcale nie jest taki rzadki to mają filtry UV i często antyparę

Polaryzacja na drodze jest fajna ale.... czasem może być niepożądana jak nie zobaczymy odbicia świateł.

 

A co do rozjaśniania to też nie takie proste. Są okulary żółte o przepuszczalności światła dokładnie takiej jak białe i o sporo mniejszej.

Więc to przyciemnianie nie jest kwestią koloru a technologi zastosowanej w konkretnych okularach.

 

 

Kolejny aspekt okularów słonecznych  i ochronnych na które rzadko kto zwraca uwagę to ich "optyka".

Wiele modeli powoduje zniekształcenie obrazu widocznego i nie są to modele za dwie dychy internetu a całkiem drogie okulary sportowe.

Jest to wyjątkowo męczące i szkodliwe. Przy niewielkich zniekształceniach możemy nie wyłapać od razu tego problemu.

 

 

 

Kolejna rzecz to UV. To też sciema

 

Ciekawa teoria.

Ale oko ma naturalny system ochrony przed nadmiernym promieniowaniem UV.

W momencie kiedy przyciemnisz obraz zwykłymi okularami nie odcinasz promieni UV a oko nie chroni bo jego mechanizm ochronny został oszukany.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@lynx79, dokładnie.

Szczególnie że markowe trzymające standardy to kwestia 50 zamiast 20...

A opryski plastiku kiepsko się z oczu wyciąga.  Na rowerze oprócz jakichś śmieci wyrzuconych przez pojazdy jeszcze jest spore ryzyko upadku i wtedy też jakość okularów może uchronić oko a brak tej jakości może być wyrokiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dziękuję za info o odpryskach. Nie pomyslałem o tym. Jaki atest mówi o tym czy plastik w okularach jest bezpieczny w razie wypadku?

 

 

 

@KrisK

Które okulary za 50zł spełniają te normy? To bardzo przydatna byłaby informacja. Kupię sobie testowo.

 

musta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

https://www.uvex-safety.com/fileadmin/editors/en_gb/pdf/cat_safety_eyewear_en.pdf

 

To katalog uvexa mają okularów od groma a to całkiem zacne okularki ochronne. Są z powłokami antypara i nawet anty refleksem z tym że te chyba już droższe.

 

A tu po polsku znaczenie oznaczeń  http://www.procurator.pl/pliki%20do%20pobrania/katalog/03_ochrona_oczu.pdf

 

norma en166 F to ochrona przed stalową kulką lecącą z prędkością 45m/s  z tym że nawet jak wytrzymują więcej to i tak F dla okularów to max.  FT to odporność na niską temperaturę

Oczywiście każde "trafienie" czymś mocniej w okulary to okulary nadają się w kosz albo na spacer z psem (przestają być pewną ochroną choć i dwa postrzały z wiatrówki wytrzymywały niektóre. )

 

 

Jest jeszcze bardziej rygorystyczna norma  MIL-PRF-31013 

Ale to już są okulary balistyczne

 

Gdzieniegdzie pojawiają sie informacje że okulary UNIVENT wytrzymują 195m/s czyli już niemal są jak balistyczne ess  ale jakoś tego nie znajduję w sec. ani mat. reklamowych poza jednym modelem 546

Ale poza tym  podobno okularki wygodne.  http://avanti-sibiu.ro/image/catalog/parteneri/univet-catalog.pdf

 

 

 

Obecnie po zniszczeniu białych uvexa mam kupione żółte  okulary BRAVA za zawrotne 9zł w promocji przy okazji większych zakupów  .

Ale pasują mi kształt i jasnością a nie mam weny szukania czegoś lepszego .

Mają filtr UV są to 1 (nie chodzi o przepuszczalność światła!) i rzeczywiście można w nich czy dłużej parować i jeździć bez problemu (na to trzeba uważać  wszystko w katalogach jest)  a co irytuje parują choć bardzo szybko odparowują no i anty refleksem bym nie pogardził :D  .  Żeby było śmieszniej są dostosowane do hełmów   Normalne okularki mi przeszkadzają jak jadę z słuchawkami Jabry a z tymi nie ma problemu  może to mieć znaczenie przy kasakach.  

Przed chwila je wyczyściłem dokładnie i pomimo że są od dwóch lat katowane w pracy i na rowerze i nie raz jeździły w sakwie luzem są nieporysowane

Dla porównania żony okularki z decathlona  nie nadają się do użytku są tak zrysowane a kupowane były mniej więcej w tym samym okresie a są jak by nie była 2x droższe :D

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...