LeeSin Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 Krótka piłka.Odebrałem dziś wyniki badań.Wyrok brzmi : Zniesienie lordozy szyjnej.Teraz pytanie co zrobić ze sportem, plan był spory 5-6k na nową szosę. Na pewno odpuszczam definitywnie siłownię w skali dużych ciężarów. Teraz na ławce nie zamierzam wychodzić ponad 50kg(najwyżej bedę robić po 50 ruchów). Martwe Ciągi i przysiady też sobie daruję. Pytanie co z rowerem, teoretycznie na rowerze głowę trzeba zadzierać do tyłu więc tak jak w ćwiczeniach na to schorzenia. Pytanie czy pchać się geometrię aero(propel) czy coś ala endurance(canon synapse?). Czy wogle odpuścić...............Oczywiście pójdę do lekarza albo physio. W sumie bujałem się z tym kilka lat ale objawy nie były dokuczliwe, niestety ostrzegam młodych nie siedzcie przed kompem i nie grajcie w lola albo inne badziewie. Potem wychodzi ;P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Igulla Napisano 30 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 generalnie potrzebujesz rehabilitanta i jego opinii. Zależy od postępu. Będziesz miał dużo ćwiczeń na mięśnie szyi, nawet leżenie i podnoszenie głowy z 30-40-50 razy po serie (podobne ćwiczenia robią bokserzy by usztywnić kark) by je naturalnie wzmocnić w miejsce utraconej amortyzacji z lordozy - tego już nie wyleczysz możesz tylko stabilizować. Wydaje mi się, że tuż po diagnozie dostaniesz zakaz nawet na siłownie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
LeeSin Napisano 30 Sierpnia 2016 Autor Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2016 W sumie dziwne bo ja mam bardzo silne czworoboczne, może zbyt silne. Sam nie wiem od czego to się zrobiło. Zacznę już ćwiczenia. Szkoda czasu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.