[stabilizator] kolana do jazdy na rowerze

[marcel089]

Witam,

 

chciałbym zapytać czy ktoś ma doświadczenia z jazdą na rowerze w stabilizatorze kolana?

 

W tym sezonie zacząłem dość intensywnie jeździć na rowerze i skończyło się mocnym przeciążeniem kolan. Jeżdżę wyłącznie weekendami, natomiast w tygodniu mam stosunkowo mało ruchu (praca przy komputerze). Dość szybko zwiększałem dystanse i nie wykonywałem odpowiednich ćwiczeń rozciągających. W marcu bez przygotowania zrobiłem trasę 80km i od wtedy zaczęły się moje problemy z lewym kolanem. Ból dawał mi się we znaki przy jeździe, dlatego starałem się je odciążać kosztem prawego.

 

Na początku sierpnia jak wszystko wróciło w miarę do normy zrobiłem trasę ponad 120km i załatwiłem oba kolana. Uszkodzeń niby żadnych nie ma, ale doszło do dużego przeciążenia. Chodzę teraz na rehabilitację (magnetronik, laser, od poniedziałku dodatkowo krioterapia) i na razie odstawiłem rower.

 

Pomyślałem, że jak zacznę wracać na rower, to dobrze byłoby zakładać ortezę/stabilizator, żeby odciążyć trochę kolana, zwłaszcza na dłuższe trasy. Znalazłem np coś takiego:

 

https://www.domenasportowa.pl/product-pol-25608-Samoregulujacy-stabilizator-kolana-Mueller-.html

 

Ktoś w opinii pisze, że nadaje się do jazdy na rowerze.

 

Co sądzicie o tym stabilizatorze? Może też rozszerzę moje pytanie, co ogólnie sądzicie o stosowaniu stabilizatora, bo jest to widok dość rzadki.?

 

P.S. Do tej pory zakładałem zwykłą opaskę uciskową i ból był wyraźnie mniejszy, tylko było to bardzo niepraktyczne, bo opaska lubiła się zsuwać.

[durnykot]

Czy sprawdzałeś ,co jest przyczyną pojawiającego się bólu? Wcześniejsze kontuzje? Słabe więzadła? Pozycja na rowerze? Pedały?

 

[rzezniol]

 

 

Chodzę teraz na rehabilitację (magnetronik, laser, od poniedziałku dodatkowo krioterapia)

 

Jak ktoś zlecił takie zabiegi, to ma większą wiedzę o twoim urazie niż my i to do niego właśnie powinieneś kierować pytania ... 

 

 

 

W tym sezonie zacząłem dość intensywnie jeździć na rowerze

 

...

 

 

 

Jeżdżę wyłącznie weekendami

 

Dla mnie to się wzajemnie wyklucza ... weekandami to jest sporadycznie ...

Jak do tego nic więcej nie robisz w tygodniu kolego to jeździsz te dystansy dosłownie na "golasa" bez jakiegokolwiek przygotowania.

 

Dawkuj obciążenia stopniowo i jak już kolega @@durnykot, przyjrzyj się swojej pozycji na rowerze ...

Najlepiej poproś drugą osobę aby zrobiła ci zdjęcie jak siedzisz na rowerze z nogą "wyprostowana" i gdy pedał masz z "przodu" i umieść je tu na forum.

 

Pozdrawiam 

 

 

[marcel089]

Faktycznie intensywność to pojęcie względne. Co do pozycji to faktycznie miałem siodełko za bardzo cofnięte i trochę za nisko. Korekta trochę poprawiła sprawę, ale nie całkiem. Kontuzji nigdy nie miałem. Jeżeli chodzi o pedały to nie jeżdżę w SPD, aczkolwiek w najbliższym czasie zamierzam kupić, myślę że to też powinno pomóc.

 

Przyczyna leży faktycznie w złym przygotowaniu. Niby zawsze się rozciągam, przed i po jeździe, ale to za mało.

 

Ortopeda do stabilizatora podchodzi tak, że zaszkodzić nie zaszkodzi, co najwyżej pomoże. Tylko, że jest jeszcze aspekt praktyczności, dlatego pytam czy ktoś jeździł?

[rzezniol]

W moim przekonaniu stabilizator "usypia" mięśnie a ty masz je pobudzić do lepszej stabilizacji.

Oprócz zabiegów niech ortopeda / rehabilitant wskaże ci zestaw ćwiczeń na wzmocnienie okolic kolana.

Jak wyjdziesz z urazu i odpowiednio się wzmocnisz ... to wtedy SPD

Zatrzaski na chwile obecną to nie do końca dobry pomysł.

 

W miarę możliwości rozważ czy możliwy jest dojazd do pracy rowerem ... wtedy "intensywne" weekendy na "golasa" będą poprzedzone przynajmniej "lajtowym" kręceniem w drodze z i do pracy.

 

Pozdrawiam

[marcel089]

 

Zatrzaski na chwile obecną to nie do końca dobry pomysł.

 

Mógłbyś trochę rozwinąć? Myślałem, że w zatrzaskach maksymalne obciążenie kolana jest mniejsze.

 

Z dojazdem do pracy trochę ciężko, ale mam w domu stacjonarny, więc chyba go znów uruchomię.

 

Czy ewentualnie ktoś może mi podrzucić typowe ćwiczenia na wzmocnienie kolan dla "kolarza AMATORA"? Ortopedę w sumie już pytałem, ale odpowiedział dość ogólnikowo.

[HarveyDent]

Zatrzaski nic nie mają do mniejszego/większego obciążenia kolan. A jak źle ustawisz to zrobisz sobie jeszcze większe kuku. Na razie nie będziesz w stanie stwierdzić czy ból kolan powodują źle ustawione SPDki czy przeciążenie. Po co dodawać sobie "zmiennych" ? Zresztą przy Twojej jeździe sens SPDków jest mocno dyskusyjny.

 

Nie nerwowo i po kolei. Najpierw leczysz kontuzje, później przyglądasz się pozycji na rowerze i zaczynasz wszystko od początku jak bozia nakazała i koledzy powyżej.

Na razie to masz zapędy samodestrukcyjne

 

[KrisK]

 

 

Czy ewentualnie ktoś może mi podrzucić typowe ćwiczenia na wzmocnienie kolan dla "kolarza AMATORA"? Ortopedę w sumie już pytałem, ale odpowiedział dość ogólnikowo.

 

Pytaj rehabilitanta.

Jak nie wie szukaj innego idź prywatnie.

Jesteś z Krakowa. W budynku nowej hali Wisły jest przychodnia gdzie  przyjmują lekarze sportowi całkiem sensowni. Stawiają na nogi po urazach. Rozeznaj temat, nazwisk Ci teraz nie podam.  Wizyta to grosze w porównaniu z kosztami rehabilitacji jak coś zachrzanisz.

 

Jeśli jakikolwiek uraz miałeś (bolało więc coś jest na rzeczy) to nie zwykły ortopeda tylko sportowy i niech prowadzi cię.

W najgorszym razie rehabilitant ale też najlepiej z sportem związany.  Oni wiedzą jak ćwiczyć żeby wzmocnić a nie pogłębiać urazu.

 

 

 

 

[iza121]

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że wszelkie stabilizatory uciekają dół podkolanowy (jazda na rowerze to inny mechanizm niż chodzenie) po za tym osłabiają mięśnie, więc jak już ich używać to w ostateczności, najpierw postaw na rehabilitację (najlepiej codziennie i pod okiem specjalisty), na rehabilitacji powinieneś wzmocnić aparat wiezadlowy i ogólnie wzmocnić mięśnie stabilizujące staw i jego czucie głebokie. Rower dobrze robi na kolana ale jak jeździ się spokojnie bez przeciążania i z wysoką kadencja.

[FUSEE]

Ja niestety używam opasek i stabilizatorów od 15-go roku życia. Na moje 30-40km wypady sprawdza się jak najbardziej. Poprawiam go mniej więcej co 30 minut.

 

http://imgur.com/a/9abbS

http://imgur.com/a/1Vk04