Skocz do zawartości

[700-1000] Zakup roweru MTB dla dziewczyny


radzix

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam, poszukuję roweru dla żony, żona niewielka, 167 więc i rower nie powinien być zbyt duży. Rower do typowo łykendowych wycieczek do lasu, nic super wymagającego bo poruszamy się również z bąkiem na 18 calowych kółeczkach , jakiś piach , szuter , ściółka no i asfalt.

 

W oko wpadły mi rowery z decathlonu, Rockrider 340

http://www.decathlon.pl/rockrider-340-26-id_8302232.html?gclid=CKrr4ITF3s4CFcsMcwodmHwKVw

na plus całkiem ładnie wykonana rama , minus to kiepski osprzęt i koło 26 cali

Lazarro Evo Lady V1

http://allegro.pl/2016-mtb-lazaro-evolution-v1-lady-suntour-2xaltus-i6447273913.html

na plus rama typowo kobieca no i osprzęt enry level, minus to właśnie typowo kobieca rama, i również koło 26 cali

Limber Tasso 2.0

http://allegro.pl/rower-gorski-mtb-29-shimano-17-outlet-45-i6270074437.html

na plus dobre hamulce , w sumie najlepszy amor i koło 29 cali, minusem może być rama , nie widziałem tego roweru na żywo więc ciężko mi się wypowiedzieć.

 

Co sądzicie ? Są jeszcze jakieś propozycje które warto rozważyć? Granicę cenową mogę przesunąć jeśli faktycznie będzie skutkować dużym przeskokiem jakościowym .Lepiej szukać roweru z większym kołem czy bez różnicy? Czy ewentualnie ten Romecik http://allegro.pl/rower-romet-jolene-26-1-0-alu-shimano-cena-hit-i6088706949.html do czegoś się nadaje?

Napisano

prawda jest taka, że żaden z tych rowerów nie jest warty zainteresowania z uwagi na bardzo słaby osprzęt i wolnobieg

 

rower na kołach 29 może być za duży

 

poszukaj raczej czegoś z kandsa na kołach 28 (cross) na osprzęcie alivio i z hamulcami vb, kwestia dołożenia 400 zł to chyba nie problem

Napisano

Ja proponuje zupełnie inne podejście do tematu. Proszę zabrać żonę do najbliższego Hipermarketu(nie chodzi o kupno broń panie) tam żona dokładnie będzie mogła się przymierzyć do różnej wielkości ram oraz kół to da wgląd dokładnie jaka rama i jakie koła będą najlepsze. Następnie to ona powinna poszukać sobie rower który jej się podoba(w założonym budżecie) i wybrać tak z 5 najbardziej jej odpowiadających dalej daje panu a pan korzystając ze swojej wiedzy porównuje i skreśla 2 najgorsze zostają 3 albo selekcji dokonuje pan sam, albo podpyta kolegów. Uważam że samemu wybieranie roweru dla żony to błąd to jej musi się podobać dzięki temu częściej i chętniej będzie zeń korzystać a pan powinien zadbać by poza tym że się jej podoba był najlepszy technicznie (w swojej kategorii cenowej).Dobrego wyboru. Pozdrawiam.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...