bzuk Napisano 23 Sierpnia 2016 Napisano 23 Sierpnia 2016 to mój pierwszy post na forum tak więc po pierwsze CZEŚĆ! Stoję przed trudnym wyborem wymarzonego roweru. Zapotrzebowanie jest takie: miesięcznie pokonuje ok 400-500 km, w tym w weekend urządzam sobie wycieczki dłuższe do 100 km, na co dzień dojeżdżam do pracy rowerem, chcę jeździć też jesienią i w cieplejsze dni zimowe chciałabym pojeździć też po terenie, byłam w Szklarskiej Porębie trochę pomordowałam się po górach moim starym rowerem i chcę więcej ! Marzę o udziale w maratonie mtb. W zw. z tym, że chcę pojeździć po terenie ale muszę też do niego dojechać: 30-40 km (asfalt, utwardzone drogi gruntowe) nie wiem zupełnie w którym kierunku iść? Początkowo wybrałam Unibike Viper Disk, http://www.unibike.pl/viperldsdisc.html ale czy to dobry wybór? Osprzęt ma chyba lepszy niż niejeden rower mtb z tego przedziału cenowego, ale czy się sprawdzi po nizinnych terenach pseudo górskich? Czy pójść po całości i kupić coś z mtb, ale czy taki rower z kolei nada się do dłuższych wycieczek po asfalcie? Z góry dziękuję za każdą radę i uwagę!
Tatanka Napisano 23 Sierpnia 2016 Napisano 23 Sierpnia 2016 Na crossie można startować w płaskich maratonach.Można kupić z napędem MTB (korba 44/32/22z), w razie potrzeby można założyć szersze lub węższe opony.
bzuk Napisano 25 Sierpnia 2016 Autor Napisano 25 Sierpnia 2016 a co myślicie o takich oto uniwersalnych rozwiązanich: http://www.bikesalon.pl/rower-trek-neko-sl-2016-kolo-28-niebieski
Tatanka Napisano 25 Sierpnia 2016 Napisano 25 Sierpnia 2016 Taki sam uniwersalny jak Unibike,W Unibike dodatkowo masz największą zębatke w kasecie 36t,co przy korbie trekkingowej przy zabawie z mtb może się przydać.
bzuk Napisano 25 Sierpnia 2016 Autor Napisano 25 Sierpnia 2016 To może krótkie objaśnienie jak krowie na rowie na co zwrócić uwagę wybierając rower do ww. celów.
Tatanka Napisano 25 Sierpnia 2016 Napisano 25 Sierpnia 2016 W tytule było'' początkujący adept mtb'' Czyli zacznijmy od mtb.Jeśli myślisz o maratonach to bierz rower górski z kołami 27,5,tylko że nie model z typowo sportową geometrią ramy,a coś bardziej turystycznego.Dołożysz chwyty,ewentualnie regulowany mostek,drugi komplet opon na ścieżki,asfalt i można jeździć dziesiątki km.Druga opcja to cross.Przy korbie trekkingowej 48-36-26 możesz mieć problemy z podjazdami,ale nie musisz,to zależy od kondycji,podjazdu itp.Przy takiej korbie dobrze by było mieć kasetę z największą zębatką 36(unibike)lub więcej.Ewentualnie można wymienić korbę na typową do mtb(a starą sprzedać),ale najczęsciej wiąże się to z wymianą przerzutki przedniej(też można sprzedać).Do tego drugi komplet opon na czas wyścigu.Tylko że zbyt szerokie mogą się nie zmieścić w ramie trekkingowej.Myślę że do 2.2 powinny wejść,ale nie gwarantuję.
bzuk Napisano 16 Września 2016 Autor Napisano 16 Września 2016 jednak po długich przemyśleniach stawiam na crossa dlatego, że jednak częściej jeżdżę po utwardzonych płaskich szlakach, a myślę że jeżeli po prostszych trasach górskich dałam sobie radę na starym ciężkim góralu kupionym za 70 zł to i na nowoczesnym crossie dam radę jak będę chciała trochę powariować powyżej kupię sobie najwyżej drugi komplet opon - jak piszecie powyżej. i ograniczyłam się do 3 modeli: Unibike Viper Disc LDS Romet Orkan 4D Ghost Square Cross 4 http://katalog.bikeworld.pl/2016/web/porownaj?rowery=49923%3A45139%3A45077 Co radzicie wybrać? a może jakaś jeszcze lepsza alternatywa?
Klark Napisano 16 Września 2016 Napisano 16 Września 2016 Mam Orkana i poza badziewnymi hamulcami promax to całkiem fajny rower.
Tatanka Napisano 16 Września 2016 Napisano 16 Września 2016 Jak dla mnie Unibike.Amor z większym skokiem i napęd 10 rz z kasetą 36z.może się przydać jak myślisz o jeździe w terenie
Mateusz30 Napisano 19 Września 2016 Napisano 19 Września 2016 W góry i na maratony tylko mtb. Na wycieczki i szutry cross. Prosty wybór. W górach byłaś raz na maratonie wcale. Masz stary mtb, najpierw wystartuj na nim i się przekonasz, czy to dla Ciebie. Na codzienne i weekendowe kręcenie i tak musisz kupić crossa. Mtb po asfalcie jeździć nie ma sensu. Przekładanie kół też jest ciężkim tematem. W tej chwili potrzebujesz crossa. A jeśli się okaże za rok, że jednak zrobiłaś 10 maratonów i to Cię kręci, że spędzasz cały urlop w górach, to możesz pomyśleć o wypasionym mtb. Inaczej to krew w piach.
zaj Napisano 19 Września 2016 Napisano 19 Września 2016 Startowałem na crossie w płaskich maratonach i absolutnie się dało. Jednak po zmianie na mtb odczułem wyraźną różnicę - głównie jednak ze względu na niższą, bardziej efektywną geometrię niż w crossie MTB oraz cross mogą być używane często zamiennie, więc od konkretnej osoby zależy czy bardziej jazda MTB czy bardziej po płaskim - i dobieramy do tego rower. Z mojego doświadczenia MTB będzie jednak bardziej uniwersalny - tzn łatwiej pojedziesz mtb po płaskim niż crossem po górach Są różne filozofie - np. do każdego rodzaju jazdy inny rower bo na weekendowe kręcenie tylko cross i już a przejechanie kilku kilometrów. Jeśli kupujesz dwa rowery oznacza to: musisz mieć pieniądze na dwa rowery (czyli powiedzmy dwa razy więcej, chyba, że na jednym znacząco oszczędzasz...), musisz mieć miejsce aby oba je trzymać, spędzić czas na wybieraniu i kupnie dwóch rowerów, potem przaznaczać czas/pieniądze na serwisowaniu obu... Jeśli lubisz na raz downhill i jazdę szosową to oczywiście nie ma innego wyjścia, ale ja bym skupił się na zakupie jednego i ewentualnym modyfikowaniu go zależnie od potrzeb - przed wszystkim opony, ew mostek, kierownica czy ustawienie siodełka. Popatrz na niższe wersje canyon grand canyon, który zbiera na tym forum cięgi za zbyt "kwadratową" geometrię zbliżoną do crossowej - może to jest dobre rozwiązanie? Zmiana opon może sprawić, że rower MTB będzie po płaskim efektywniejszy od crossa (bo cross ma co do zasady mniej efektywną geometrię). Żonglowanie oponami jest świetnym sposobem na dopasowanie roweru na różnych tras i warunków - miej tylko świadmość, że często rowery crossowe mają zbyt mały prześwit na szerokie opony terenowe.
bzuk Napisano 24 Października 2016 Autor Napisano 24 Października 2016 ok. przymierzałam się do Unibike Viper i Romet Orkan - co mnie zaskoczyło to dość wąskie opony. Dlatego odbijam w moich poszukiwaniach w kierunku roweru górskiego/ mtb. w związku z tym, że jak pisałam chciałabym też móc się rozpędzić na płaskim, mam zasadnicze pytanie czy możecie polecić rower górski z korą min. 44 zęby? jedyne co udało mi sie znaleźć to merida big.nine 100 (2015) - rocznik 2016 ma juiż 40
Pablo59 Napisano 24 Października 2016 Napisano 24 Października 2016 Sądzisz że przy kołach 29" może ci na płaskim zabraknąć zębów w tarczy nawet jesli będzie miała 40 ? jestem sceptykiem
bzuk Napisano 24 Października 2016 Autor Napisano 24 Października 2016 Nie wiem nie jeździłam nigdy na 29". W ogóle to drugi problem bo mam 163 cm wzrostu. czyli rama 17 może być za duża. mniejsza ramę z 29 znajdę? Czego się boję to po prostu że jak pojadę na dalszą traskę po asfalcie np. ok 100 km to się zapedałuję na mtb.
Przemcio Napisano 24 Października 2016 Napisano 24 Października 2016 Nie przejmuj się takimi bzdurami puki co zanim strzelisz 100km na lajcie to minie trochę czasu jak jesteś faktycznie początkującym adeptem żaden rower sam nie przejedzie takiego dystansu. Tym bardziej taki z wiekszą zębatką na korbie. Poza tym większa zębatka to również potrzebna większa siła żeby utrzymać stałą kadencje a to na początku jest trochę trudne nawet dla postawnego faceta Moja żona ma tez taki wzrost i śmiga na Cube Access 17-ce z dużymi kołami i wcale nie powiedziałbym ze jest za duża rama na nią. Rama jest w wersji kobiecej co tez jest dla niej fajne i może dlatego 17-tka nie jest dla niej za duża
mailo Napisano 24 Października 2016 Napisano 24 Października 2016 Nie wiem nie jeździłam nigdy na 29". W ogóle to drugi problem bo mam 163 cm wzrostu. czyli rama 17 może być za duża. mniejsza ramę z 29 znajdę? Znajdziesz ramy 15"
zaj Napisano 24 Października 2016 Napisano 24 Października 2016 Często mam na swoim mtb opony big one schwalbe - dobrze napompowane daja na asfalcie bardzo małe opory toczenia, rower płynie po drodze. nadają soe także swietnie na ścieżki leśne i polne oraz piachy Przy mniejszym ciśnieniu Startowałem na nich w maratonach, takich po Mazowszu- czyli dosyć płasko ale często wyboiscie. Pojawiały się pytania "nie boisz się?" Ale tak długo jak nie było błota albo ostrych kamieni opony dawały radę.
bzuk Napisano 25 Października 2016 Autor Napisano 25 Października 2016 A co myślicie o takim rowerze: http://www.trekbikes.com/pl/pl_PL/rowery/rowery-g%C3%B3rskie/rowery-xc/cali-damski/cali-s-damski/p/2042603-2016/ Wart swojej ceny?
Przemcio Napisano 25 Października 2016 Napisano 25 Października 2016 Fajny Tylko w tym linku najmniejsza rama to 19" Moja żona jeździ na takim tylko 17" http://cube.pl/rowery_2016/woman-like-series/access-wls/cube-access-wls-disc-mint-n-white-2016/ Są różne wersje kolorystyczne oraz wyposażeniowe w zależności od budżetu. Za tego z detalu 2200 zapłaciliśmy lekko ponad 1800 Na żywo bardzo ładny kobiecy rower
Pablo59 Napisano 25 Października 2016 Napisano 25 Października 2016 Osprzętowo biedniutkie niestety .... Za dużo kasy na napisy idzie ....
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.