Skocz do zawartości

[trening] jazda tlenowa, beztlenowa?


aleksandra89

Rekomendowane odpowiedzi

jak jak w temacie: czym to sie rózni na czym to polega i jak to rozróżnić??
Hm. Te informacje są łatwe do znalezienia w sieci (przy użyciu przeglądarki internetowej).

 

Zresztą na tym forum było parę razy o treningu z pulsometrem, strefach wysiłku, itp.

 

Netykieta nakazuje (a przynajmniej kiedyś tak było...) że jak się zadaje

pytanie, to przy okazji zdaje się relację z wysiłków (i rezultat tychże)

podjętych celem uzyskania informacji :) Serio. Takie zachowanie

zwiększa prawdopodobieństwo uzyskania satysfakcjonującej odpowiedzi.

 

Ok pomarudziłem (sam się rzadko do tego stosuję...).

 

kilka imho pożytecznych linków:

 

trening dla amatorów: http://www.zst.sosnowiec.pl/mtb/poradytren...ki/treningi.htm

porady dla posiadaczy pulsometru: http://www.cptips.com/hrmntr.htm

trochę o fizjologii wysiłku: http://www.cptips.com/toc.htm#physio

 

Na pytanie wprost nie odpowiedziałem bo się zbytnio na tym nie znam,

liczę na naszego forumowego ordynatora (Quibo). Jak mu się nie będzie

chciało to cuś wypichcę.

 

pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem poczatkujacy ale z tego co wiem jazda beztlenowa zaczyna sie gdy nasz puls przekracza odpowiednio wysoki prog(zaleznie od organizmu i wieku), i organizm zaczyna zuzywac glikogen do pozyskiwania energii. Z tego co mi wiadomo nie da sie za dlugo tak jechac, i regeneracja po takim wysilku trwa dluzej. Quibo popraw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hey, właśnie wpadłem na chwile na forum i widze, ze mnie do tablicy wywołali. Niestety aktualnie nie mam czasu, żeby przed kompem siedziec. Będę na dłużej w poniedziałek wieczorem (mam nadzieję) więc dopiero wtedy mogę odpowiedzieć. Temat jednak dość popularny i jest o nim bardzo dużo informacji na forum (oraz w necie), wiec myślę, że do tego czasu ktoś już tutaj aleksandro89 poda Ci konkretną odpowiedz. Jeśli nie to pozostaje czekać do poniedziałku (ktoś tu jednak pisał, że uczy się na AWFie więc powinien o tym spokojnie napisac, zrobi sobie powtórkę z fizjologii wysiłku :) ).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jazda beztlenowa zaczyna sie gdy nasz puls przekracza odpowiednio wysoki prog(zaleznie od organizmu i wieku)

tak
i organizm zaczyna zuzywac glikogen do pozyskiwania energii.
nie na szybkosc rozpadu glikogenu ma istotny wplyw rodzaj wlokien miesniowych angazowanych podczas pracy. w wysilkach o przecietnej intensywnosci (65-75% VO2max) rozpad glikogenu zachodzi glownie w miesniach wolnokurczacych (typ ST) a takze we wloknach szybkokurczacych glikolitycznych (typ FT IIb) Gdy pochlanianie tlenu w czasie wysilku zbliza sie do wartosci max rozpad glikogenu zachodzi we wszystkich typach wlokien miesniowych, przy czym jest on szybszy we wloknach szybkokurczacych, w ktorych zasoby glikogeny sa o okolo 20% wieksze w porownaniu z wloknami ST. podsumowujac - rozpad i zuzycie glikogenu zachodzi na kazdym poziomie zmeczenia, nie tylko przy pracy beztlenowej.
Z tego co mi wiadomo nie da sie za dlugo tak jechac, i regeneracja po takim wysilku trwa dluzej.
tak

 

 

odpowiadajac na pytanie aleksandry

 

prog anaerobowy (beztleonowy) - poziom intensywnosci wysilku powyzej ktorego stezenie mleczanu gwaltownie zwieksza sie. im wyzszy tym lepszy. moze byc wyrazany jako %VO2max albo HR.

 

prog aerobowy (tlenowy) - poziom intensywnosci wysilku ktory zwieksza wydajnosc tlenowych systemow wytwarzania energii oraz ukladow krazenia i krwionosnego. dla dobrze wytrenowanych osob oscyluje on kolo 55% VO2max

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

BARDZO prostą zasadą na określenie strefy bez pulsometru,, jest sposób w jaki rozmawiamy z toważyszem podróży ,,gdy nie ma problemów z rozmową jesteśmy w strefie tlenowej ,,jeśli wydobywanie słów zaczyna nam sprawiać problem lub niemożemy rozmawiać z kolega, jesteśmy już w beztlenie --brakuje nam go ,,POZDR,,ŁYSY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak slonce jest na wschodzie jest przed 12 a jak na zachodzie to juz po. po co korzystac z zegarkow.

 

tak powaznie trenowanie na podstawie stref okreslonych na podstawie HRmax daje czasami duze rozbierznosci, a dozowanie obciazen twoim sposobem.... hehehe strasznie rozbawil mnie twoj post :wink: i dla jasnosci ani pulsometru ani zegarka nie mam zamiaru sprzedawac :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BEDA tacy ,że owa zależnośc może się przydać na przyszłośc i z niej skożystają ,,w przypadku niezałożenia opaski lub zapomnienia pulsometru ,,trening nie musi być straconym treningiem,,,

A obciążenia --zależy co chcesz poprawić ,,ma być bezkontuzyjnie ,,rozwojowo ,,1/3 treningu w beztlenie ,kilka akcentów ,po kkilkanaście sekund na 105%,,naprzemienne zmiany kadencji,,od 65-70 do 110-120,,dwie godziny w takim tempie,a po zakończeniu treningu uczucie ,że sie lekko wyjechałeś ,,podkreślam LEKKO,nie zajechałeś ,,i słabiótkie uczucie bulu w nogach ,,,wtedy obciążenia były bardzo przyzwoite,,POZDR,,ŁYSY

 

PS .jak poprawić błędy orto.--niema usuń ,,zmień,,ŁYSY

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...