remoxl Napisano 20 Sierpnia 2016 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2016 hej, mam 25 lat, od wiosny jeżdżę na rowerze szosowym, obecnie jestem w stanie przejechać indywidualnie ok. 100km z prędkością 30km/h, ostatnio jeżdżę 5-6 dni w tygodniu, dwa razy staram się zrobić interwały. do tej pory jeździłem tylko z endomondo. nie mam licznika ani innych bajerów do roweru. no i tak myślę o treningu pod przyszły sezon. chciałbym kupić trenażer, co by przepracować zimę. i tu pytanie do bardziej doświadczonych kolegów, jak zainwestować kasę żeby to było sensownie ? póki co skłaniam się do opcji żeby kupić trenażer Satori Smart - z pomiarem mocy i kadencji. ale jest też opcja żeby kupić najtańszy trenażer, a resztę kasy na mierniki mocy, które zostaną na sezon letni, tylko czy one będą współpracować z trenażerem ? no i pewnie będą dużo droższe. jak to sensownie rozwiązać ? szczerze powiem, że dobrze mi się jeździ bez mierników. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.