Skocz do zawartości

[mleczko] wymiana, czyszczenie


mikomik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siemanko bikerzy

Chciałbym przejść na mleczko i mam pytania:

co ile wymieniacie płyn i od czego to zależy,

w jaki sposób czyścicie oponę i taśmę,

jeśli w miesiąc walniecie np. 1000km i poddarte gumy zamieniacie tył z przodem to zlewacie mleczko i ponownie używacie,

inne wady o których się nie mówi?

Napisano

Nie wymieniam. Stara tylna opona zjeździła od zalania do wywalenia ponad 2500 km i tylko od czasu do czasu dolewałem po trochu jak zauważyłem, że ciśnienia ubywa. Przednia ma już ponad 3000 nalatane i tutaj nawet mniej dolewałem.

 

Przy wymianie tylnej opony nie czyściłem taśmy i jakby mi przyszło zakładać tę samą oponę to pewnie też bym nie czyścił, bo i po co? Dla zbicia wagi?

 

Mleka z opony przy wymianie nie zlejesz, bo na oponie robi się korzuch i płynu prawie nie ma - może jest cienka warstwa pomiędzy oponą, a tym korzuchem. Ja wlewam do opony 29' niecałe 100 ml, więc ile go może zostać po rozmazaniu po ściankach opony? No chyba, że zdejmowałbyś oponę po kilku dniach...

 

A na marginesie to dlaczego zamieniasz opony miejscami? Nie boisz się jeździć z przodu na zużytej oponie? Przodem się hamuje, przodem się kieruje - trochę strach poszaleć :whistling:

Napisano

może masz i rację aby jeździć do zaorania i wymieniać tylko jedną, ale na zimę też to zostawiasz? a jak się trafi koło do centrowania to chyba syfu takiego nie oddajesz, no chyba, że sam prostujesz

 

Napisano

Trzymam rower zimą w cieple akurat, a okresowe przejażdżki na mrozie nie szkodzą.

Ostatnio jak oddawałem koło do poprawki to zauważyłem, że taśma się rozwarstwiać zaczęła to ją zerwałem i potem nakleiłem nową. Obręcz bardzo jakaś usyfiona nie była, a wydaje mi się, że kołodziej bez zrywania taśmy by sobie poradził - muszę go o to zapytać kiedyś. Taśma to niedroga zabawa jak się nie używa dedykowanej tylko ducttape - w zupełności wystarczy.

Napisano

co ile wymieniacie płyn i od czego to zależy,

 

W największym stopniu zależy od czasu użytkowania, bo płyn się nie zużywa, a po prostu wysycha i/lub wypływa. Niektórzy producenci podają okres wymiany co 3 miesiące, inni co 6 miesięcy. Do tej pory jeździłem na 3 różnych płynach - Geax, B'Twin i Stan's No Tubes i zdecydowanie mogę polecić tylko ten ostatni. Płyn wysycha po ponad 6 miesiącach, ale przede wszystkim świetnie uszczelnia, czego nie mogę powiedzieć o dwóch pozostałych.

 

w jaki sposób czyścicie oponę i taśmę,

 

Mleczko po wyschnięciu dość mocno przylega do ścianek, więc bardzo ciężko je usunąć, a poza tym właściwie nie ma sensu tego robić. Czyszczenie ogranicza się więc jedynie do wyciągnięcia ze środka większych grudek wysuszonego płynu, ale nawet to nie jest konieczne. Można po prostu dolewać mleczka i jeździć dalej. Nieprawdą jest twierdzenie, że dolewanie mleczka bez czyszczenia opony znacząco zwiększa wagę koła. Nie zwiększa, bo największy ciężar mleczka stanowi woda, której po wyschnięciu nie ma już w oponie, a to co zostaje waży tyle to nic.

 

jeśli w miesiąc walniecie np. 1000km i poddarte gumy zamieniacie tył z przodem to zlewacie mleczko i ponownie używacie,

Prawdę mówiąc nigdy nie bawiłem się w taką wymianę, tym bardziej, że prawie zawsze używałem opon z różnym bieżnikiem na przód i na tył. Jeśli dojdzie do tego jeszcze mleczko, to najlepiej odpuścić sobie takie przekładanie i po prostu wymieniać zużytą tylną oponę co jakiś czas.

 

inne wady o których się nie mówi?

 

Obręcze i opony tubeless są bardzo ciasno spasowane, dlatego ich wymiana nie jest tak łatwa jak zwykłych dętek. Oprócz bardzo dobrych łyżek, będziesz potrzebować również dużo cierpliwości, niemniej warto się pobawić, bo korzyści z jazdy na oponach tubeless są tego warte.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...