[kierownica] czy to naprawde nadaje sie do jazdy

[HubiiDubii]

http://ssl.allegro.pl/item126963119__proma...o_115g_abp.html powiedzcie prosze czy naprawde to nadaje sie do jazdy i czy zwykly mostek zoom aluminiowy moze byc do tego zastosowany jesli nie to jaki jestem zainteresowany ta kiera jesli to nie jakis bubel co wy na to ??

[kielon]

Przeszukaj forum, bo jest wiele tematów o kierach (sztycach itd.) karbonowych, w tym promaxa jeżeli się nie mylę. Są też posty na temat właśnie łączenia aluminium z karbonem (pytanie o mostek).

Miłego szukania.

[WojtasGCE]

Nie wiem czy to nadaje się do jazdy, ale na pewno miał bym opory przed kupieniem czegoś od gościa, który wypisuje takie głupoty:

"Przeznaczenie:

Downhill, Freeride jak i do zwykłej, nieco wygodniejszej jazdy MTB."

i

" Długość:

600 mm – xtra szeroko leży w dłoniach"

Koleś jest totalnym ignorantem i do tego nie zna znaczeń słów, których używa ("xtra" ). Chciałbym zobaczyć jakiegoś freeridera, który używa carbonowej kierowncy o szerokości zaledwie 600 mm

[Wawrus]

Te 115g to moim zdaniem dosyć mało jak na kierownicę giętą.Mimo że jest to karbon.Chociaż do mtb pewnie by wytrzymała.Rzekłbym na pewno.Ale czy warto?

[lukas_t1]

temat wynalazków Promaxa był wałkowany dziesiątki razy...

wg mnie to jakiś bubel...za dużo widziałem połamanych sztyc "karbonowych" i niechciał bym ryzykować uszkodzeń ciała w razie złamania kiery :035:

 

o bzdrurach, które wypisuje sprzedający nie wspomnę...

 

IMHO lepiej kupić aluminiową Tiogę, DM-a czy coś takiego...pare gram więcej, ale wg mnie bezpieczniej i pewniej

[uchmanek]

HubiiDubii: patrzac na zdjecie twojego rowerku dochodze do wniosku, ze jest w nim swporo rzeczy na ktorych mozesz bezpieczniej urwac mase.

 

odwiedz: http://light-bike.com/forum/ i spytaj o rade. tylkonie wspomniaj o tej kierownicy, bo cie zjedza zywcem

[HubiiDubii]

dokładnie uchmanek tak jak mówisz co do podanego linka jest on mi znany a walke z nadwage zaczynam od nastepnego miesiaca na pierwszy ogien ida kola potem kiera z mostkiem na koniec sztyca i poddupek

[wookie]

Jest jeszcze kiera BBB karbonowo-alu i nie wiem jakos jej ufam bardziej , sam o tym myslalem , 100g mniej zawsze ale chyba balbym sie jezdzic na tym troche , lepiej cos alu ciezszego ale pewniejszego jednak.

[gruczniak]

115 gram, cóż chciałbym ją zważyć.

165 gram ważą analogiczne rozwiązania BBB/PRO/Amoeba chyba itp. To wszystko pochodzi z jednego źródła.

Co prawda PRO jest najładniejsza na drugim miejscu ten promax chyba bo pewnie dziwnym trafem waży 165gram.

 

Pyzy

[verul]

Gieta kierownica wazaca 115 gram?

Kupuj smialo Jak przezyjesz rok to i ja ja kupie

[Sławek]

ja również chciałbym ja zważyc.... A poza tym to odradzam to scierwo, chyba wiadomo dlaczego. Ja uzywam kiery PRO carbon ale prostej. Jak na razie jestem zadowolony, no i waży 129 gram.

[evo]

akurat sztycy promaxa bede bronił, bo od 5 msc. nie czyni mi problemów z moimi prawie 90 kg, i waga faktycznie tylko 220 g.

Nie ma też żadnej wkładki z alu, bo cały przekrój jest jednorodny.

 

Problem tylko moze byc z tym, ze łatwo sie rysuje i czasem może "wpadac" w rure, ale to dosyć łatwo rozwiązac "sposobem"

 

 

Jak peknie, nie omieszkam napisać

[wookie]

No ja jakis czas temu od kogos kupile peknieta , 90kg to ja bym sie obawial biorac ta " carbonowa " sztyce jednal :]

 

A zacisk masz zwykly czy taki do sztyc carbonowych ?

[celofan]

Nie ma się czego obawiać.

Ja ważę podobnie do EVO i z tą sztycą jeżdżę około roku a w ramie trzyma ją seryjnie montowany zacisk Meridy.

[HubiiDubii]

  celofan napisał:

Nie ma się czego obawiać.

Ja ważę podobnie do EVO i z tą sztycą jeżdżę około roku a w ramie trzyma ją seryjnie montowany zacisk Meridy.

 

 

No to nas uspokoiłeś

[verul]

A pamietacie o tym ze karbon to material ktory sie meczy? traci sztywnosc i wytrzymalosc?

Dlatego ja karbonowi w MTB mowie nie, bo nie stac mnie na wymiane ramy co rok czy innych karbonowych czesci.

[wookie]

Bez przsady ze co rok to raz dwa w szosie sie nie meczy ? Gdzie z reguly robi sie 3-4 razy tyle km ile w mtb wiec sensu w tym co mowisz zbytnio nie widze...