Skocz do zawartości

[koszulka] krótki rękaw na wieczorną porę


marcel089

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

na rowerze jeżdżę od nie dawna, głównie weekendami, trasy ok 100km. Zakładam zazwyczaj krótkie spodenki na szelkach Shimano i koszulkę Under Armour heatgear.

Ostatnim razem wracając w wieczorem było już dosyć chłodno i wiał wiatr. Dość mocno mnie przewiało, zwłaszcza nerki, ogólnie było mi cholernie zimno, mimo że temperatura nie była aż tak niska. W sumie teraz wieczory, zresztą dni też będą coraz chłodniejsze, stąd moje pytanie jak się na to przygotować.

Myślałem o jakiejś koszulce short sleeve z windstopperem, ale nic konkretnego, typowo rowerowego nie znalazłem, a bluza na sierpień/wrzesień wydaje mi się przesadą, chociaż ostatnio na rękach też miałem gęsią skórkę. Z kolei, jeżeli bluza, to jaka, z membraną wiatroszczelną czy zwykła, a na to kurtka?

 

Proszę o jakieś sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rękawki i nogawki to idealne rozwiązanie. Kurteczka też na wyposażeniu powinna być. Dużym problemem jeśli chodzi o zimno jest to, że ludziska zle dobierają rozmiary np. koszulek. Musi być dobrze dopasowana i jest gucio plus rękawki. Jak naprawdę jest chłodno to bluza rowerowa też mocno spasowana. Jeśli kupisz za dużą czy koszuke czy to bkuzę to nie spełnia żadnych funkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiatrówka jaka by nie była w tych temperaturach zawsze będzie termosić na rowerze, bo to jest konkretny wysiłek. Idealnie zastępuje ją żyleta na tułów pod koszulkę. Żyletę łatwiej też kitrać jak będzie gorąco, ale najpierw trzeba ogarnąć "radiatory" czyli kończyny i łeb.

 

Najszybciej się chłodzimy lub grzejemy w okolicach wątroby, bo tam jest fest ukrwienie i organizm pod skórą przetacza sporo płynów ustrojowych w postaci krwi. Uda natomiast na rowerze to dwa grzejniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie spodziewałem się, że temat tak się rozwinie. W sumie wczoraj pomysł z wiatrówką bardzo mi się spodobał, do tego odpowiednia warstwa 0, cieplejsza bluza i jest uniwersalny zestaw na każdą pogodę, no może pozostaje problem z deszczem. W sumie na tym forum wyczytałem, że nie ma wiatrówek, które izolują przed wiatrem i jednocześnie stanowią barierę dla wody, są to co najwyżej fanaberie producentów. Pytanie czy to prawda?

 

Ogólnie wychodzę z założenia, że zakup takiej kurtki jest na kilka lat, dlatego zacząłem szukać czegoś konkretniejszego. Trafiłem między innymi na:

 

http://www.cycleshop.pl/craft-adapt-storm-jacket-kurtka-rowerowa,id6559.html

 

Co o niej sądzicie? Dość droga, pytanie czy warto wydawać tyle kasy. Czy może dwa razy tańszy Pakajak będzie lepszy, albo coś innego?

 

Jeżeli chodzi o base layer to do tej pory nosiłem koszulki Brubeck i Under Armour i wydają mi się w miarę ok, ale nie mam porównania do innych. Macie jakieś swoje doświadczenia?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie na tym forum wyczytałem, że nie ma wiatrówek, które izolują przed wiatrem i jednocześnie stanowią barierę dla wody, są to co najwyżej fanaberie producentów. Pytanie czy to prawda?

To prawda, wodoodporne minimalnie są na początku po fabrycznej impregnacji nieszkodliwym dla oddychalności materiału DWR-em - ale to krótkotrwała raczej odporność i to na nic większego niż na małą mżawkę.

 

 

 

Craft Adapt Storm Jacket kurtka rowerowa - CYCLESHOP.pl - odzież rowerowa | odzież na rower Co o niej sądzicie? Dość droga, pytanie czy warto wydawać tyle kasy. Czy może dwa razy tańszy Pakajak będzie lepszy, albo coś innego?

Za połowę tej ceny kupisz porządną wiatrówkę. Poczytaj o Pertexie - dobra oddychalność przy zachowaniu wiatroszczelności.

poniżej cytat ze strony: http://www.lukaszsupergan.com/tatry-zachodnie-slowackie-polskie-przejscie-calej-grani/

"

Na zakończenie

Przejście Tatr Zachodnich nie udałoby się bez wielu elementów mojego wyposażenia. Bielizna, buty, jedzenie – istotny był tu każdy detal i brak czegokolwiek mógł „położyć” całe przedsięwzięcie. Są jednak trzy rzeczy, których zabranie okazało się kluczowe podczas tego marszu. Jeśli ktoś zapyta czy mam je od sponsorów, odpowiedź brzmi „tak”. Nie piszę jednak o nich, by uprawiać komuś reklamę. Gdybym zapłacił za nie z własnej kasy, wspomniałbym o nich dokładnie tak samo, gdyż z perspektywy czasu naprawdę uważam je za kluczowe:

1. Wiatrówka. Z tego drobiazgu jestem dość dumny, gdyż sam chyba przyczyniłem się do jej powstania. Po powrocie z Iranu spotkałem się z Kasią Nizinkiewicz, właścicielką Kwarka i przedstawiłem jej projekt lekkiej kurtki do biegania i wędrówek, wiatroszczelnej i maksymalnie prostej. Prototyp trafił  moje ręce przed miesiącem i to przejście było jego testem. Tkanina Pertex Microlight nie tylko zatrzymała każdy wiatr (nawet szaleńczy orkan na Czerwonych Wierchach), ale także gwałtowny deszcz, padający tamtego dnia przez kilka godzin. Pod względem wodoszczelności pobiła niejedną kurtkę membranową! Na szybkie wejścia i krótkie wyjazdy (1-dniowe lub weekendowe) swobodnie może być jedyną ochroną przed deszczem i wiatrem."

 

PS. Z tą wodoszczelnością niestety nie jest tak kolorowo jak opisuje Łukasz, szybko łapie wodę po zniknięciu fabrycznego DWR, być może nie odczuwał tak tego bo miał coś z powerstrech pro pod wiatrówką, tak czy inaczej, na wodoodporność wiatrówki nie licz.

 

Temat na ngt: http://ngt.pl/forum/windshirt-wiatrowka-pertex,5334,60.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też mi się wydaje, że odpinane rękawy to ciekawa sprawa, która czyni kurtkę bardziej uniwersalną. Ten Pertex wydaje się fajny, tylko że jeżeli będę tą kurtkę zakładał wyłącznie na rower to może lepszy będzie typowo rowerowy krój.

 

Już wcześniej myślałem o Pearl Izumi Elite Barrier Convertible, tylko nie mogłem znaleźć rozmiaru. Trafiłem do oferty z linku poniżej, cena bardzo atrakcyjna, ale nie słyszałem wcześniej o tym sklepie.

 

http://www.bikestacja.pl/pl/kurtka-pearl-izumi-elite-barrier-convertible-9313.html

 

Czy ktoś coś tam kupował albo zna ten sklep? Nie chciałbym nadziać się na podróbkę, co prawda to nie allegro, ale różnie bywa. Za tą cenę, myślę że warto.

 

Co do deszczu to rozumiem, że zostaje tylko coś typu Softshell?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta kurtka nie jest dedykowana stricte na rower ale... ma przedłuzony tył i to sporo, dodatkowo kaptur i jego regulacja na potylicy (wchodzi bez problemu na kask i nie zasłania drogi), rękawy przy pozycji rowerowej nie ściągają się wcale, plus jeśli jesteś nietypowej budowy możesz mieć uszytą na wymiar.

To co najbardziej mi odpowiada to stójka w tej kurtce - wyprostowana sięga aż pod nos - coś genialnego.

 

 

 

Co do deszczu to rozumiem, że zostaje tylko coś typu Softshell?

Oryginalny softshell przetrzyma mżawkę ale nie będzie na deszcz. Na deszcz kup coś na membranie np GoreTex której właściwości są następujące - 60000mm - 80000mm H2O, Odychalność : 20000 g/m2/24h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...