Skocz do zawartości

[smar] anti seize


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Składam nowy rower i tak się zastanawiam. Zawsze dawałem na gwinty po prostu motorex i było ok. Ale niby bardziej pro jest specjalny smar. Warto to kupować? Czy spokojnie kupić kolejną tube motorexa?

Napisano

Jest smar miedziowy na gwinty i to nawet w sprayu. Ja w rowerze zawsze daję przynajmniej kapkę łożyskowego tak, aby nigdy nie montować na sucho.

 

Muszę przyznać jednak, że w samochodzie podczas wymiany hamulców rozkręciłem wszystko bez najmniejszego wysiłku i widać było, że gwinty były maźnięte miedzią. A jak wiadomo śruby w okolicy zawieszenia samochodowego w Polsce lekko nie mają.

Napisano

osobiście używam Shimano anti-seize i jest dobrze. Mała tubka 50g kosztuje koło 15 zł a wystarczy na długo więc jakiś ogromny wydatek to nie jest.

Oczywiście zwykłe łożyskowe smarowidło też da radę ale ja lubię być PRO :002:

Napisano

Do tych czynności spokojnie wystarcza smoluch, czyli grafitowy. Łożyskowego nie polecam bo o wiele prościej się wypłukuje. Miedzi z aluminium nie należy łączyć NIGDY jeżeli chodzi o gwinty.

 

Wynalazki typu 50g/15zł to już strefa magii. :)

Napisano

a to ciekawe że na suporcie Accent hl2 jest fabrycznie nałożony smar miedziowy, powinienem go wykręcić i zmienić tą pastę na coś innego?

 

Tapnięte z mojego Mi3. jeśli napisałem coś dziwnego to wina autokorekty.

Napisano

W samochodach nie ma dużo alu w takich miejscach...

Puszka grafitowego kosztuje kilkanaście złotych. Raz, że szkoda motoreksa, a dwa że wszystkie smary bez dodatków stałych (czyli typowe łożyskowe) starzeją się, tracą olej i po kilku latach zostanie między gwintami tylko kamień mydlany ;) , a w grafitowym jest grafit, który temu zapobiegnie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...