Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

Witam

 

Stuknęło 5000 km od wymiany napędu, odpukac jest git:)

 

mam korbe alivio 2006, kasete alivio lancuch sram pc 48

 

jeżdże na 2 lancuchach, zmienialem je na poczatku co 350 km okolo, a teraz to nawet co 600, a ostatni mi sie nie chcialo i po 800 :blink:

 

jednak lancuchy są regularnie czyszczone i napęd też... za kazdym razem wybieram oczywiście krótszy łańcuch

jazda pod dużym obciązeniem (agresywna jazda) i czasem twarde przełożenia i ciśnięcie na maxa pod krótką góre)

 

 

cicho liczylem ze dojade na tym napędzie do konca sezonu no i chyba sie uda :P

 

edit: głównie to asfalt, jednak dużo było jazdy po górach mimo że po asfalcie:)

w terenie to jeździlem 2 tygodnie po alpach... 700 km. tam napęd mial bardzo duze obciazenie i tylko jedno czyszczenie przez 2 tygodnie, a super zabrudzenie gwarantował fl cc

Edytowane przez Marix
Napisano (edytowane)

To super, bo też mam kasetę Alivio, jak i takiego samego Authora (tez po zmianach :)).

Napęd spisuje sie prawie dobrze :(, bo w obrębie korby czasem coś strzeli (suntour).

Edytowane przez kielon
Napisano

Mam podobną konfiguracje sprzetu ( inny lancuch ) . Jezdze na jedym łancuchu , czasem zdarza mi sie go nie myc przez dlugi czas ( chyba ze po duzym blocie ) . Stosuje na zmiane FL T+ i jakis tanszy preparat ( moim zdaniem lepszy od FL ) .

Ogolnie blaty są w dobrym stanie , natomiast łancuch i kaseta pojda po sezonie do kosza :) Narazzie nie przeskakuje ale widac na nich duze slady zuzycia ...

Napisano

Mam korby i kasetę Alivio, łańcuch PC 58. Ogólnie jestem zadowolony, chociaż na temat trwałości się nie wypowiem bo za mało na tym przejechałem. Mam tylko jedną uwagę - łańcuch jakoś głośno współpracuje z korbą (FC-M415). Czy przesmarowany czy nie, trochę go słychać, szczególnie na najmniejszym blacie...

Napisano

U mnie wyglada to tak: korba alivio, przerzutka tyl alivio, kaseta hg50 i lancuch pc-58. na razie cos kolo 3000km i poza paroma zjechanymi zebatkami na kasecie wszystko chodzi sprawnie i cicho.

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

U mnie config 3x PC-48 + Alivio 2006 + kaseta Sora. Chodzi pięknie 2500 km. Chociaż wypowiem się dopiero po takim trzykrotnym przebiegu bo jak na razie to mało :D

Napisano

Blitzer dobry jesteś. ja swego czasu jak jeszcze miałem alivio, to zrobiłem na nim ponad 20000km (na jednej kasecie i trzech łańcuchach, czasem trzeba było trochę kasetę pod szlifować), a żywot zakończyło jak miałem glebę zaraz przed końcem sezonu (poszła przerzutka). i wtedy zacząłem zmieniać swojego bika.

Napisano

U mnie na trzech łańcuchach PC-48 kaseta Alivio wytrzymała ponad 6000km. Nadal jest sprawna, ale łańcuchy są do wymiany, bo zaczynają niszczyć zęby. Myślę, że na nowym komplecie łańcuchów kaseta wytrzyma drugie tyle.

Napisano

update:

 

u mnie też jest już 6000, napędzik powoli sie wykańcza ale jeszcze jeździ :excl:

 

zmienialem najpierw co okolo 400 km, potem troche rzadziej, teraz przestałem

  • Mod Team
Napisano

Identyczny zestaw posiadam teraz u siebie i po przejechaniu ok. 1000 km dostrzegam minimalne ślady zużycia na 4 i 5 koronce kasety. Metoda jednołańcuchowa, za sobą ma łańcuch 1 maraton. Ciekawe jak będzie wygladał po zimie.

Napisano

roge -> a co ile km zmieniałeś łańcuchy?

Zmieniałem co około 900km, ale dwa łańcuchy miały przebieg po około 1000km, a jeden był nowy, czyli łańcuchy przejechały łącznie 8000km.

Napisano

uzywalem dlugo bo od 1997 roku do 2004 do wrzesnia napedow osmiobiegowych - wlasnie kaseta alivio. glowny powod - niskie koszty takiego napedu. do tego rozne lancuchy (kmc, sram pc38, shimano ig 51, 70, 90)

u mnie wygladalo i wyglada to tak do dzis, ze dany napęd uzywam jeden sezon od zakonczenia zimy do zakonczenia nastepnej. po eksploatacji w wodzie sniegu i soli i tak do niczego sie nie nadaje - a ma przejechane okolo 6000 km. nie chce mi sie w zimie az tak na niego chuchac i dmuchac. przy kosztach rzedu 100 zł za naped na rok (8 złoych na miesiąc) uwazam ze nie ma sie po co szarpac o przezycie takiej kasety czy lancucha. nie jestem fanatykiem czystosci. czyszcilem kasete/lancuch co mniej wiecej 1000 km.

 

wybieralem kasete alivio bo miala zebatke 34 zeby (od czasow wprowadzenia mega range) gdy wczesniej (bo na poczatku nie bylo takiej konfiguracji) kaseta ta miala tylko max 30 zebow tez na takowej jezdzilem a w momencie gdy w grupach tourney pojawily sie mega range - zdobywalem po prostu taką zebatke i dokladalem do kasety zamiast "30"tki.

jakosc pracy? za tą cene bardzo dobra. uzywalem napedu z przerzutkami tylnym alivio, sram esp 7.0 i 3.0, starym xt, dwoma xtrami rapid rise i z nowym xt. obecnie eksploatuje kasete xt 11- 34 z przerzutka xt 2005. jazda w kazdych warunkach (sucho, sucho/bloto, bloto, snieg) i powalajacej roznicy nie ma. eksploatowalem oba napedy z gore ride-on (pancerze w systemie zamknietym).

teraz na zime zaloze znowu jeszcze niedojechana kasete alivio z lancuchem ig90 - zeby ją dobic.

przesiadlem sie na "9tke" bo cena zrobila sie na tyle znosna ze moglem sobie na to pozwolic (za zestaw kaseta xt plus 2 lancuchy hg93 zaplacilem mniej niz za sama kasete w sklepie). gdyby nie to pewnie dalej jezdzilbym na alivio. co prawda naped jest lzejszy niz alivio (waga kasety) ale to akurat nie jest dla mnie najwazniejsze.

  • 3 lata później...
Napisano

Powiem tak Kastet Alivio jak za taką cene jest bardzo dobry przejechałem na starym rowerze na nim ok. 1.5tys km i trzymał sie bardzo dobrze.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...