Skocz do zawartości

[Rio 2016] Kolarstwo na igrzyskach


Fawlty

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

O ironio to można powiedzieć że trasa szosowa była naturalna dla tych rejonów :] Po prostu przerosła co niektórych.

 

Za to 20tego zacznie się biadolenie nad sztuczną trasą XC. Jak zobaczyłem co oni tam odwalili a'la kupa kamieni na polu golfowym to na początku myślałem że to jakiś żart jest.

 

A tam jest gdzie naprawdę orać na tych wzgórzach, oj jest.

 

Napisano

Ishi, stety albo niestety, ale nowoczesne XCO nie idzie w stronę naturalnych ścieżek, gdzie relację telewizyjną jest ciężko przeprowadzić a i emocje są jednak zwykle mniejsze. Teraz każda traska jest idealnie usypana z kamieni, są chicken line, miejsca gdzie można odrabiać i gdzie widowisko jest najważniejsze. W Londynie to się sprawdziło i pewnie tutaj też się sprawdzi. Na tej trasie rok temu już były zawody przedolimpijskie i ani Nino ani Majka nie narzekali..

Napisano

nie chodzi o inne zdanie bo je szanuje tylko o słowo "kryminał". Zastanów się zatem dla kogo. Dla organizatorów, którzy wyznaczyli tak trasę czy dla delegatów UCI co się pod nią podpisali??

 

 

Ok, beskid, masz rację, skrót myślowy to był. Równie dobrze mogłem napisać, że to "karygodne" albo "nieodpowiedzialne". Oczywiście nie sugeruje, że organizatorów albo delegatów powinno się zamknąć.

 

 

Poza tym nie wiem czy mam problemy z pamięcią ale chyba nikt nie narzekał na warunki techniczne i sam profil trasy przed wyścigiem.

 

 

No niezupełnie tak było. Pamiętam np., że jeszcze kilka dni przed wyścigiem dość ostro wypowiadał się jakiś jego uczestnik z Nowej Zelandii.

 

 

Zasiedli przed telewizorkiem i biadolą jaka to to rudna trasa. Owszem niebywale trudna w porównaniu do tego co było do tej pory

 

 

Ale Boardman i kilku innych (w tym były delegat UCI) nie zasiadł przed telewizorkiem, tylko przejechał się tą trasą. No i po raz kolejny (ale już naprawdę ostatni :)  ) zwracam Twoją uwagę na to, że krytykom nie chodzi o to, że trasa była trudna (świetnie, że była...), tylko że na kilku bardzo trudnych technicznie odcinkach nie była dostatecznie bezpieczna.

 

No dobra, to sobie podyskutowaliśmy :) A ciekawsza chyba niż nasza jest dyskusja, na którą trafiłem właśnie pod tekstem pokazującym opinie obu stron na Cycling Weekly. Wypowiadają się m.in. amatorzy z Rio, którzy tamtędy jeżdżą:

 

 

http://www.cyclingweekly.co.uk/news/racing/olympics/was-the-olympic-road-race-course-too-dangerous-experts-have-their-say-272745

Napisano

 

 

A ciekawsza chyba niż nasza jest dyskusja, na którą trafiłem właśnie pod tekstem pokazującym opinie obu stron na Cycling Weekly. Wypowiadają się m.in. amatorzy z Rio, którzy tamtędy jeżdżą:

A tam ciekawsza. Dominuje idiotyczny pogląd, że to zawodowcy i wiedzą jakie ryzyko podejmują. A już najbardziej mnie wkurzył komentarz niejakiego GoatHerd:

 

Sorry. Riders who came down were too close to the ragged edge, and payed. They wanted something for nothing. Getting away with taking risks, in order to win Gold. They rolled the dice and came short. Sad, but the truth.

Według jego rozumowania jakby tam były wilcze doły z zaostrzonymi palami i ktoś by do nich wpadł, to też by to była wina zawodnika bo "chciał coś za nic". A fakt jest taki, że trasa nie była zbyt niebezpieczna - była źle zabezpieczona w miejscach, w których jeden mały błąd lub awaria mogła skończyć się ciężkimi obrażeniami dla zawodnika.

W ogóle to mi przypomina dyskusję z lat 70-tych, kiedy 3-krotny mistrz świata Formuły 1 zaczął zwracać uwagę, że tory są źle zabezpieczone co powoduje zbyt dużo śmiertelnych wypadków. Wtedy też jego przeciwnicy mówili, że przecież kierowcy wiedzą jakie ryzyko podejmują. I potrzeba było ponad 20 lat żeby całkowicie zmieniło się podejście do bezpieczeństwa na torach wyścigowych. Może czas na taką dyskusję w kolarstwie.

Napisano

@Ros

Z takim podejściem to całe Alpe d'Huez powinno być rozgrywane w tunelu z gąbki, a na drodze do Roubaix powinny być maty kładzione, żeby jadący 60 km/h peleton łagodnie wchodził w bruki. Zakaz jazdy na Mt. Ventoux gdy wieje już jest wcielony w życie.

 

----

Kibicuje Saganowi żeby ośmieszył trochę czołówkę tzw. kolarstwa błotnego.

Napisano

 

 

Poza tym nie wiem czy mam problemy z pamięcią ale chyba nikt nie narzekał na warunki techniczne i sam profil trasy przed wyścigiem.

Ja akurat w kwestii trasy zgadzam się z beskidem i całkowicie nie rozumiem biadolenia kibiców, że trasy szosowe czy na pucharze świata XCO są za trudne. To jest sport zawodowy, nikt zawodników nie zmusza do zjeżdżania ciężkich zjazdów i skakania dropów, jak chcą to mogą nawet rower prowadzić całą trasę... Nie widzę więc żadnego problemu w trudności trasy dopóki zawodnicy całkowicie dowolnie i świadomie podejmują ryzyko startu w takich zawodach.

Napisano

Dokładnie. Przecież jak zawodnikom coś nie pasuje to mówią o tym głośno patrzcie Vuelta w zeszłym roku czy Tour de Pologne parę lat temu. W przypadku wyścigu w Rio nie słyszałem o żadnych protestach.

  • 2 tygodnie później...
Napisano

Jak obejrzałem trasę xc to przypomniały mi się czasy "pet racer" i innych platformowych wyścigów :D

Ciekawe porównanie  :thumbsup: Fakt, że to trasa nastawiona na wyniki sportowe i widowisko. Dla mnie trochę pozbawiona tej magii cross-u, jaką zapewnia naturalne ukształtowanie terenu i otoczenie.

 

Niemniej trzymam kciuki za Maję i za kolejny olimpijski medal, oby złoty, chociaż myślę, że łatwo nie będzie. Jutro też zapowiada się ciekawy pojedynek w cross-country mężczyzn. Ciekawi mnie dyspozycja Sagana. Ponoć całkiem solidnie się przygotowywał w USA do startu w RIO. 

Napisano

Jest srebro. Maja była fantastycznie przygotowana. Brawo!

A Rissveds całkiem sympatyczna  :) Skoro jeździ dla Scotta i tak dziś pojechała, to ciekawe ile przewagi jutro będzie miał Nino Schurter nad resztą stawki.

Napisano

Rissveds nie od dziś jest szybka, zeszły sezon to sukcesy w U23, dopiero teraz jeździ w elicie ;)

 

A to, że jedzie Scottem nie ma żadnego znaczenia ;) Zresztą 27,5 ;)

 

Maja jakoś zawsze na wielkie imprezy ma formę :)

Napisano

 

 

Szwedka odjechała jak na melexie. Dziwne to było.

 

Ani razu jak na nią patrzyłem, nie widziałem zmęczenia. Chyba robili inspekcję ram tuz przed startem, przynajmniej mam nadzieję.

 

Wie ktoś gdzie można obejrzeć chłopaków dziś, bo chyba na TVP nie ma transmisji, jak nie ma naszych ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...