Skocz do zawartości

[Rio 2016] Kolarstwo na igrzyskach


Fawlty

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

No to pierwsze emocje mamy za sobą. Brawo Majka. Szkoda, że nie dowiózł pierwszego miejsca do końca, to jasne. A Nibali? Okazuje się, że ma złamany obojczyk w dwóch miejscach albo nawet oba obojczyki według innych doniesień. Dużo zresztą było wywrotek, trasa była momentami niebezpieczna. Widzieliście te krawężniki? Z lekkimi obawami czekam na dzisiejszy start kobiet.

 

A z dalszych rzeczy bardzo jestem ciekaw Sagana w mtb.

 

pzdr

Fawlty

Napisano

To, że nie mógł dojechać jako pierwszy to raczej oczywiste dla tych co trochę liznęli kolarstwo. Miał najwięcej szczęścia ze wszystkich a zarazem trochę pecha, że słabo mu idzie na płaskim. Dla mnie wyczyn nie z tej ziemi biorąc pod uwagę całokształt samego wyścigu. Wielkie brawa też za jazdę "Kwiatka". 

 

Co do trasy idealna i znakomicie zabezpieczona. Taki profil powinny mieć wszystkie wyścigi wyłaniające Mistrza Świata czy Olimpijskiego. 

Napisano

To, że nie mógł dojechać jako pierwszy to raczej oczywiste. Proszę rozwiń to, wiem że góral itd. Tamci przecież też jechali te same góry.

 

Emocje na wysokim poziomie. Wielkie gratulacje dla drużyny.

 

P.S.

Takich siatek jak w Rio, to nawet na TdF nie ma.

Napisano

Co za wyścig ! Emocje niesamowite ! Tak po ludzku szkoda mi Nibaliego i Hanao. Kraksa  w samej końcówce. Nie ma złota, ale jest brąz i jest pięknie. Kwiatek też fantastycznie jechał. DO tego jeszcze trasa którą jechali - aż chciało by się ją czysto rekreacyjnie przejechać.

 

Też czekam na Sagana w mtb ;) no i na Majkę ... Włoszczowską.

Napisano

Moim zdaniem niektóre zakręty trochę zbyt niebezpieczne, pewnie fajnie się ogląda miejsca, w których motocykl  nie ma szans nadążyć za kolarzami, ale ile tam było niebezpiecznych wywrotek! A warunki były idealne, pomyślcie co by było gdyby padał deszcz. Szanse na dowiezienie złota jakieś tam były, dopiero jak pościg złapał kontakt wzrokowy, to było już po wszystkim. 

Napisano

To, że nie mógł dojechać jako pierwszy to raczej oczywiste. Proszę rozwiń to, wiem że góral itd. Tamci przecież też jechali te same góry.

 

Niech wystarczy tylko fakt, że "tamci" są raz świetnymi sprinterami a dwa jechali robiąc sobie mocne zmiany na dość nie małym dystansie z bardzo małą stratą. Zwróć też uwagę na fakt braku łączności. Duńczyk i Belg w pewnym momencie tuż po minięciu Nibaliego I Henao nie za bardzo wiedzieli kto jest przed nimi. Dopiero jak złapali kontakt wzrokowy skapnęli się, że mają przed sobą tylko Majkę. To ich bardzo zmotywowało a czemu to już wiadomo. 

Ten wyścig jak żaden inny moim zdaniem pokazał jakim ogromnym potencjałem wytrzymałościowym dysponuje Rafał. Wielkie nazwiska jak Froom, Valverde, Aru nie dały rady. Porte też leżał, ...

 

Nibali był typowany na faworyta ale trochę poszło nie po jego myśli. To znaczy nie dało się "urawać" na dłuższy dystans sprinterów. Chciał zapewne to nadrobić agresywnie zjeżdzając. Przeliczył się. Majkę uratowało to, że trzymał się trzeci w pewnej odległości od za blisko jadącego przy Nibalim Henao. 

 

Zjazdy wcale nie były niebezpieczne. W Alpach czy Pirenejach nie stosuje się zabezpieczeń w postaci siatek, mat. Można łatwo znależć przykłady gdzie lecą z ogromną prędkością w śród skał a od przepaści zabezpiecza tylko barierka. Obejżyjcie sobie co wyprawia na tym zjeżdzie Bardet i co się dzieje w 10 min jak minimalnie opużni się hamowanie https://www.youtube.com/watch?v=O27uvaRgeiQ

Napisano

Dzięki beskid.

 

Ta trasa była idealna dla rozegrania zmagań olimpijskich.

 

Nie odnotowałem tylko jakie były warunki pogodowe. Podejrzewam tylko, że nie rozpieszczały.

Napisano

Gorąco, ponad 30 stopni. 


Pod koniec wyścigu kobiet, kolarka Annemiek van Vleuten zaliczyła straszny upadek na zjeździe, za szeroko wchodziła w zakręt, podczas próby korygowania uśliznęło się tylne koło, następnie zablokowało przednie i przeleciała przez kierownicę uderzając z ogromną prędkością plecami w krawężnik, straciła przytomność, jak dotąd nie wiadomo co z nią. 

 
Napisano

Informacje z transmisji na żywo Cycling News:

RT @ruudkok: Chef de Mission of The Netherlands just confirmed on Dutch TV that Van Vleuten is concious again and heading for hospital.

@antmccrossan Sun, 7th Aug 2016 19:27:12

Jest przytomna i w drodze do szpitala. Poprzednia oficjalna informacja ze strony Holendrów też mówiły, że jest ok ale w szoku po upadku.

Napisano

Wyglądało to strasznie. Bardzo się cieszę, że nie skończyło się groźniej. Brawa dla Kasi. Walczyła jak zła, ale nie tym razem. Wynik i tak świetny.

Napisano

No rzeczywiście fatalnie wyglądało to uderzenie całym ciałem w ten potężny krawężnik. Jeżeli ktoś twierdzi, że trasa z tego typu półmetrowym krawężnikiem na wąskiej serpentynie w dół jest godna pochwały, to... no cóż... Widocznie muszę jeszcze liznąć kolarstwa jak radzi beskid :)

 

Oczywiście taka trasa gwarantuje emocje i dramaturgię. Scenariusz był zresztą dość podobny do wczorajszego. Po kraksie na ostatnim zjeździe samotna już Abbott zmierzała jak wczoraj Majka do mety i została złapana na ostatnich metrach przez pościg. Szkoda jej - za czwarte miejsce medalu nie dają.

 

Swoją droga - widzieliście jej nogi? Mięśnie jak u triathlonisty - mężczyzny.

 

pzdr

Fawlty

Napisano
Te asfalty na tamtejszych wzgórzach to jest momentami hardkor i te 30cm krawężniki. Dzwony były do przewidzenia.

 

 

Powinny być dopuszczone myk-myki ;)

 

Swoją drogą szkoda bo Kasia miała szanse na medal :(

 

A co do tras to takie powinny być, ma wygrać najlepszy, a termin techniczne kolarstwo szosowe może w końcu nabierze nowego znaczenia :)

Napisano

Dobrze że nie padało (wczoraj, bo dziś trochę pokropiło), bo by było jeszcze bardziej "technicznie". IMHO przy bardzo technicznej, jak słusznie piszesz, trasie takie krawężniki to kryminał.

 

pzdr

Fawlty

Napisano

No cóż, nie sugeruję, że te krawężniki wznieśli specjalnie na Igrzyska...

 

Co do programu, to zdaje się, że w środę mamy czasówkę mężczyzn.

 

pzdr

Fawlty

Napisano

Jeżeli ktoś twierdzi, że trasa z tego typu półmetrowym krawężnikiem na wąskiej serpentynie w dół jest godna pochwały, to... no cóż... Widocznie muszę jeszcze liznąć kolarstwa jak radzi beskid :)

 

No przydało by się. Wszyscy mają takie same warunki. Trasę mieli objechaną to co mają do tego krawężniki. Coś jak u nas, że drzewo wpadło na kierowcę i go zabiło. Dodatkowo wcześniej już robili te zjazdy więc wiedzieli co ich czeka. Piszesz jakieś głupoty o kryminale. Dla kogo bo trasę musiało zatwierdzić UCI. W Kolumbijskiej Duitamie na MŚ w 95r ścigali się w deszczu i były taki same krawężniki a część trasy zabezpieczona była workami z piaskiem. Takie mają drogi. Ci co wypadli zwyczajnie przecenili możliwości. W Alpach to zamiast krawężników są o wiele wyższe już murki. Nie raz i nie dwa zawodnicy przelatywali przez barierki, zawadzali o te co zabezpieczały trasę. Nie jedna kraksa wygląda bardziej dramatycznie na pełnej prędkości. Obejrzyj całość w tym 6:25sek bo przy tym wszystkim te 30cm krawężniki to igraszka https://www.youtube.com/watch?v=C3-wb9HcTio

 

Zwróć jeszcze uwagę, że nie przeszkadzały im co często występuje w Europie ani wozy techniczne ani motocykliści. Pod tym względem było idealnie. 

Napisano

Oglądałem kilka razy ten upadek, ewidentnie wystraszyła się i próbowała ratować przednim hamulcem. Miejmy nadzieję że szybko dojdzie do siebie. Szkoda mi też amerykanki, tyle czasu prowadziła i została z 4 miejscem na chwilę przed metą.. cóż no taki sport.

 

@Ros

 

widzę że w podpisie cytat kolegi od agresywnej jazdy między pieszymi ;)

Napisano

ten upadek to jest też przestroga dla nas,rzadko tak można klatka po klatce górski wypadek z bliska zobaczyć bo tutaj motocykl z kamerą siedział jej naprawdę dobrze na ogonie. możliwe że tam nawet nie było przedniego hamulca tylko ciało jak worek ziemniaków wyleciało przez kierownicę kiedy tylne koło gwałownie przestalo slizgać,i "chwyciło", jak z procy poleciała ciągnąc pedalami cały rower, biedna dziewczyna, nacierpi się jeszcze pewnie sporo, oby jej jeszcze coś się w najbliższych godzinach nie wysypało, czego na początku nie zdiagnozowali...

Napisano

możliwe że tam nawet nie było przedniego hamulca tylko ciało jak worek ziemniaków wyleciało przez kierownicę kiedy tylne koło gwałownie przestalo slizgać,i "chwyciło", jak z procy poleciała ciągnąc pedalami cały rower, biedna dziewczyna, nacierpi się jeszcze pewnie sporo, oby jej jeszcze coś się w najbliższych godzinach nie wysypało, czego na początku nie zdiagnozowali...

 

Twój opis wypadku pasuje do klasycznego, motocyklowego highside'u - najpierw tylne koło traci przyczepność, zaczyna się ślizgać, a potem gwałtownie ją odzyskuje wgryzając się w asfalt, czego efektem jest katapultowanie jeźdźca w powietrze. Bardzo niebezpieczny upadek, kończący się poważnymi złamaniami (pomimo kombinezonów ze specjalnymi wkładkami ochronnymi). W tym przypadku wyglądało to identycznie.

Ostatnie informacje nt. stanu zdrowia Van Veulten mówią o silnym wstrząśnieniu mózgu i trzech pękniętych kręgach. Biorąc pod uwagę jak to wyglądało, myślę że i tak miała szczęście.

 

 

@Ros widzę że w podpisie cytat kolegi od agresywnej jazdy między pieszymi ;)

 

Dotarło do mnie, że jestem starym dziadem, któremu do 40 już dużo bliżej niż dalej, jeżdżącym w kasku po ścieżkach rowerowych. W dodatku na szosówce (sic!). To zapewne wina raka toczącego to forum :laugh:

Napisano

Trochę za szybko wjechała w zakręt co by nie mówić :/ Ktoś powie, ale znała trasę i nie jest amatorką. No cóż, ale jest wciąż człowiekiem i emocje na czymś takim jak Olimpiada mogą popchnąć zawodnika ponad zdrowy rozsądek.

Napisano

No przydało by się. Wszyscy mają takie same warunki. Trasę mieli objechaną to co mają do tego krawężniki. Coś jak u nas, że drzewo wpadło na kierowcę i go zabiło. Dodatkowo wcześniej już robili te zjazdy więc wiedzieli co ich czeka. Piszesz jakieś głupoty o kryminale.

 

Nie rozumiem beskid za bardzo Twojego przekonania, że każdy, kto ma inne zdanie niż Ty, pisze głupoty. Nie sądzę też, że powinniśmy rozmawiać ze sobą w sposób ocierający się o... hm... agresję? :) Czemu miałoby to służyć? Wszyscy przecież jesteśmy miłośnikami kolarstwa - nawet jeśli jedni liznęli go więcej niż drudzy :)

 

A jeśli o tym mowa, to przeczytałem dziś wypowiedź Chrisa Boardmana (złoto olimpijskie na torze 1992, brąz w czasówce w 1996 i takie tam), który obejrzał sobie ten zjazd przed wyścigiem i powiedział (w wolnym tłumaczeniu) tak:

 

"Wiadomo było, że zjazd był niebezpieczny. Obejrzałem sobie pobocza trasy i pomyślałem, że kto się tutaj nie zmieści, to już ot tak nie wstanie. Naprawdę kiepsko to wyglądało. No i właśnie to dziś widzieliśmy"

(“We knew the descent was treacherous. I looked at that road furniture and thought, nobody can crash here and just get up. It is really bad and that is what we have seen today.”)

 

Jak więc widzisz, są różne punkty widzenia na tę kwestię.

 

Nikt nie mówi, że trasa była za ciężka (wśród panów niespełna 40% startujących dojechało do mety), tylko że w kilku miejscach (jak kilka sekcji zjazdu z Vista Chinese) błąd, o który nietrudno w końcówce tak morderczego wyścigu mógł kosztować zdecydowanie zbyt dużo.

 

pzdr

Fawlty

Napisano

@Fawlty nie chodzi o inne zdanie bo je szanuje tylko o słowo "kryminał". Zastanów się zatem dla kogo. Dla organizatorów, którzy wyznaczyli tak trasę czy dla delegatów UCI co się pod nią podpisali?? Poza tym nie wiem czy mam problemy z pamięcią ale chyba nikt nie narzekał na warunki techniczne i sam profil trasy przed wyścigiem. Wszystko szło w miarę spokojnie do momentu ostatniego zjazdu bo wcześniej zjeżdzali wolniej. Dużo ludzi robi wielką aferę z tego co było. Zasiedli przed telewizorkiem i biadolą jaka to to rudna trasa. Owszem niebywale trudna w porównaniu do tego co było do tej pory. Bo ostatnimi czasy MŚ czy MO był wyłaniany na "hopkoanej" o wypłaszczonym profilu trasie. Nie organizowało się imprez tej rangi w Alpejskich klimatach gdzie również mogło by dojść do wypadnięć z drogi. Co najgorsze w tym wszystkim i o ironio powypadali naprawdę znakomici zjazdowcy bo takim jest Nibali. 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...