[Rękawiczki] Czy jeździcie w rękawiczkach?

[pawek0503]

Dobry wieczór. Dzisiaj będziemy się zajmować jazdą w rękawiczkach. Ja nie mam rękawiczek rowerowych, ale mógłbym je dostać od kogoś na prezent.

 

Z góry dziękuję za głosy w ankiecie i odpowiedzi.

[Gość]

Jazda bez rękawic to nie jazda    

[grande1970]

dlaczego, można jeździć ale przypadku gleby dłonie są w pewnym sensie mniej narażone na urazy, znam to z autopsji 

[HarveyDent]

Bez rękawiczek miał bym permanentnie poobdzierane kostki od krzaczorów w lesie. W MTB niezbędne i basta

[talento259]

Dobre chwyty / owijka i rękawiczki są zbędnym dodatkiem.

[KrissDeValnor]

Dzięki rękawiczkom chwyt jest pewniejszy, a przy glebie ryzyko zdartych dłoni mniejsze.

[nemo2009]

 

 

Dzięki rękawiczkom chwyt jest pewniejszy,

Szczególnie w upale.Dłonie pocą się i ślizgają po chwytach.

[HarveyDent]

To chyba dobrych chwytów i rękawiczek nie miałeś nigdy 

[Piotreq77]

U mnie budżetowe Krossy przy porządnym upadku ochroniły dłonie przed zdarciem skóry, dlatego używam rękawiczek praktycznie zawsze.

[kuku83]

Jest jeszcze jedna ważna dla mnie zaleta korzystania z rękawiczek o której nie wspomnieliście, a chodzi mi o wycieranie potu z czoła, większość posiada taką frotę, właśnie do wycierania potu i uważam to za świetny dodatek, bo jest to bardziej komfortowe niż przecieranie gołą ręką, bo i wtedy czoło nie wytarte do końca i dodatkowo ręka mokra.

[cervandes]

Szczególnie w upale.Dłonie pocą się i ślizgają po chwytach.

 

Decathlonowe 520 i zwykłe, gumowe gripy. W upale pot rękawiczka lepiej odprowadza i jest sucha, do tego ma przy kciukach te kawałki materiału do przecierania czoła. A poślizgu nie ma żadnego, łapa tak się klei do rączki, że prędzej grip zerwę z kierownicy niż się coś uślizgnie.

[nemo2009]

 

 

To chyba dobrych chwytów i rękawiczek nie miałeś nigdy

Chyba nie przeczytałeś dobrze mojego wpisu.Ręce się ślizgają bez rękawiczek.

Chwyty mam przyzwoite. Rękawiczek używam różnych,jakie się nawiną.Brudne idą w kosz.

[mklos1]

Zależy jakim rowerem jadę. MTB/szosa praktycznie zawsze, ze względu na twarde chwyty. Trekingowym nigdy, bo to nie ma sensu (chyba ze temperatura wymusza).