tysiu Napisano 14 Września 2007 Napisano 14 Września 2007 ale nie jesteś tego...., no...., kochający inaczej ? Pytam bo Cię nie znam a jestem homofobem jak by mnie nazwali politycznie poprawni ostatnio, chodź ja uważam, że po prostu to obżydliwe, nie lubię jak np. mojego sąsiada, mam do tego prawo i tyle. A właściwie to o co Ci chodzi ? Po co się znowu niepotrzebnie gorączkujesz ? PS Dzwoń po 22-23
Mentos Napisano 14 Września 2007 Napisano 14 Września 2007 Ty no weź, przecie to nie do Cibie. Nic też nie stwierdzam czy insynuuję a jedynie pytam bo wolę się po prostu w maliny nie wpuszczać, lepiej sobie wcześniej wszystko wyjaśnić, pozatym to było trochę w formie żartu jak niezałapałeś.
riker Napisano 14 Września 2007 Autor Napisano 14 Września 2007 e.......no dzisiaj sie odwazylem na sprincik do pracy, ale ziiiiimno bylo rankiem. codogór- niestety w ta sobote mam przechlapane, w niedziele tez......wiec z pewnosci uda sie jakis lokal skroic, ale takiej wymarzonej zywieczcyzny w tym miesiacu nie zobacze (długa delegacja 20-26.09).....nawczesniej w weekend 5-6-7.10 i raczej na pewno, chociaz z ta pogoda nigdy nie wiadomo. zeszly tydzien mialem zaplanowany jak zloto ale ten deszczyk wszystko popapral.......sakra !!!(j.czeski- przyp. autora).
jacekkoz Napisano 15 Września 2007 Napisano 15 Września 2007 zbyt odległe plany, ale jak znajdę czas bardzo chętnie (ale nie jesteś tego...., no...., kochający inaczej ? Pytam bo Cię nie znam a jestem homofobem jak by mnie nazwali politycznie poprawni ostatnio, chodź ja uważam, że po prostu to obrzydliwe, nie lubię jak np. mojego sąsiada, mam do tego prawo i tyle. ten teges, znaczy się jestem prosty. Tzn wolę delikatne damskie pośladki zamiast męskich zarośniętych rowów, jesli o to Ci chodziło Czas jeszcze odległy ale jak juz będzie można coś więcej powiedzieć dokładniej na temat pogody to znó skrobnę posta. Kurcza, ale wam zazdroszczę bliskości do górek....
RR Napisano 17 Września 2007 Napisano 17 Września 2007 Tak przeglšdam ten temat i widzę, że wszyscy majš taki sam problem czyli ............ czas a właciwie jego brak. Nawet nie umawiam się na żadnš wycieczkę ani nie zabieram głosu, gdyż dzisiaj powiem, że jadę a jutro już jest "po ptokach". Jedynie to jeszcze wyskakuję w sobotę lub niedzielę na parę zjazdów z Chełmu w Mylenicach (trzy lub cztery zjazdy i pędem do domu) a i tak w domu rozsiewana jest teoria o olewaniu rodziny. Ale zmierzam do tego, że można by się kopsnšć gdzie np w rejon Skały Kmity, trasš maratonu krakowskiego.......... fajne zjazdy chociaż krótkie, teren też w miarę ciekawy a nie traci się czasu na dojazd w góry i nie zajmuje to całego dnia (temat dla Krakusów). Może w którš niedzielę albo sobotę? Może jakie inne propozycje gdzie bliżej Krakowa? Chętnie obejrzałbym nowš ramkę Mentosa przy okazji
andi333 Napisano 17 Września 2007 Napisano 17 Września 2007 teoria o olewaniu rodziny skąd ja to znam szczęście że w swoim synu zaszczepiam cykloze to coraz częsciej śmigamy razem a co 2 tygodnie mam dzionek tylko dla siebie
RR Napisano 17 Września 2007 Napisano 17 Września 2007 Od trzech tygodni umawiam się z kumplem na wyjazd do Lasku Tynieckiego albo Wolskiego i nic ) Rower rdzewieje w garażu Praca po 10 lub więcej godzin i stracone następne 2 godziny na stanie w korkach........bllleeeeeee Sezon się kończy, trzeba będzie narty przesmarować niedługo, z nartami lepiej bo moja żonka jeździ więc nie ma awantur A co do krótkich i bliskich wycieczek rowerowych to jestem jak najbardziej ZA.
Mentos Napisano 18 Września 2007 Napisano 18 Września 2007 Lasek mnie już nudzi chodź jak czasu brak to dobre i to bo 10min na rowerze mam. Zresztą z kimś zawsze raźniej. Ale w czwartek lub piątek mam zaklepany urlop, pogodę wg wszelkich prognoz też, więc rano dzieciak do przedszkola, babcia odbiera, drugie małe to z mamą a ja mam cały dzień i wybieram się w Gorce sam czy nie. Od wschodniej strony z Ochotnicy planuję, jak chcesz to zapraszam, to ostatnie podrygi lata ponoć będą, więc chyba warto pomęczyć małżonkę o L4 no i dwa duchy to już będzie strasznie.
RR Napisano 18 Września 2007 Napisano 18 Września 2007 W cišgu tygodnia wyjazd jest wręcz niemożliwy. Tzn nie mogę zostawić tzw roboty samej sobie a już na pewno nie zostawię samych pracowników bo nie miałbym do czego wracać. W sobotę niestety też pracuję, takie życie. Natomiast w niedzielę moja żonka wyjedża na sympozjum (wraca we rodę) i zostawia mnie z 18 miesięcznš córš. To dopiero będzie JAAAZZZda Cóż .... czekamy dalej na wolny termin w kalendarzu
riker Napisano 19 Września 2007 Autor Napisano 19 Września 2007 a mnie wywiałoi na delegację.......i niestety nie pojadę z mentosem. sajse. jak tylko wrócę, jadę na dwa bite dni w góry. Choćby lało i padało. sru.
Mentos Napisano 21 Września 2007 Napisano 21 Września 2007 nie to nie , pogoda była super, gorczańskie hale po prostu odjazd, jak sie położyłem w słoneczku z widokiem na szcyty tatr w mlecznej mgle to aż się wstawać nie chciało. Ochotnica,Gorc, Jaworzyna Kamienicka, Kiczora, Przełęcz Knurowska, Ochotnica - super, zwłaszcza bukowy szeroki zjazd na przaełęcz. Żałować za grzech nieobecności proszę .
paweł żurek Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Czy ktoś w ten weekend wybiera się do Wisły ?
paweł żurek Napisano 12 Października 2007 Napisano 12 Października 2007 Niestety możesz mieć racje. Obejrzałem prognozy i po dzisiejszym deszczowym dniu wyjazd stoi pod znakiem zapytania.
riker Napisano 19 Października 2007 Autor Napisano 19 Października 2007 pogoda pod psem......nawet dzis padal snieg na slasku. No czas zmontowac zimowy rowerek, bo widze za na fula czas sie konczy a ewenrualny wyjazd w gory nie pachnie.......a jakby co, to fulik czeka ....niestety najblizszy weekend na rower to 25 listopada......wczesniej mam same delegacje i targi. businessssss ale moze jesiennie/zimowo po parku chorzowskim z pawlem z. ?
Mentos Napisano 6 Listopada 2007 Napisano 6 Listopada 2007 No to zapodajmy jakieś propozycje już teraz, by na spokojnie się zastanawiać. Może jakaś Słowacja na 3-4 dni ?. Co rok jesienią Taterki w zgranej grupie robimy na butach, byłem tydzień temu na Krywaniu (chmury, wiało, łoblodzone ale wleźliśmy) i hotel ze śniadaniem w Szczrbskim Plesie 3 gwiazdki 57zł za łeba, dobry obiad w fajnej restauracji 25zł, duże piwo 3-4zł a więc nadal taniej choć śmierdzi tam nadal socjalizmem no ale jest gdzie pośmigać na rowerku. Może Słowacki Raj warto łobaczyć ?. konkurs z nagrodami - fota ze szczytu Krywania ma związek z rowerumi - pytanie jaki ?
Andref Napisano 7 Listopada 2007 Napisano 7 Listopada 2007 Pan w pomaranczowej kurtce ma rekawiczki XTR'a. Co wygralem?
Mentos Napisano 7 Listopada 2007 Napisano 7 Listopada 2007 łeeee, się nie liczy, to temat dla Masters a nie Junior Enduro (założyciel tematu Riker definicję podawał) , no ale już zgadłeś więc wygrałeś satysfakcję P.S. z tym panem nie przesadzajta, jakoś takoś dziwnie to brzmi jak ktoś mi pan mówi
riker Napisano 21 Listopada 2007 Autor Napisano 21 Listopada 2007 zimno i brzydko.....wrocilem z za-granicy, a tam lato (no prawie). w weekend montuje rower zimowy i tyle......gardlo boli i wale do doktora bo za chwile znow lece w cieple kraje.......i tak w kolko. co do wiosny to sie juz doczekac nie moge. slowacja pasi jak przyslowiowe zloto. ale rzeczywiscie 3-5 dni, a nie jeden. dalej.......prosze.
dareklistonosz Napisano 9 Grudnia 2007 Napisano 9 Grudnia 2007 Mentos!czy coś ustaliliście ? Pleso znam ,Słowacki raj też choć tu i tu są ograniczenia dla rowerów , ja znowu jesienia byłem z żona w Wielkiej Fatrze- bosko. Ustalcie coś chętnie się z kolega podepniemy !!!Pozdrawiam
Mentos Napisano 10 Grudnia 2007 Napisano 10 Grudnia 2007 Nie ma sprawy zapraszamy mastersa, ale jak widzisz ostatnio coś ludzie na tyle do przodu nie myślą i się nie łodzywają. Ale we dwóch to już grupa więc można jechać tyle, że co do terminu faktycznie za wcześnie na ustalenia.
harry-peek Napisano 10 Grudnia 2007 Napisano 10 Grudnia 2007 Ciekawy temat, jakos mi dotychczas nie wpadl w oko a szkoda bo byc moze udalo by mi sie podlaczyc pod ktores z beskidzkich spotkan. Wszystko przede mna i bede sie staral w miare mozliwosci Choc pierwotne zalozenie granicy wieku dosc restrykcyjne... Rozumiem obawy, z drugiej strony w zeszla niedzielke udalo mi sie poprzez forum umowic na jazde ze Szczesnym i bylo bardzo ok pomimo jego mlodego wieku Wracajac do tematu jesli beda jakies plany jazdy w Beskidach, sluze pomoca w doborze tras, dodatkowo dyspomuje autkiem w ktore lekko miesci sie 6 bikerow z maszynami, co umozliwia dojazd bezposrednio w ciekawy teren bez koniecznosci dymania po asfaltach (nie cierpie asfaltu! ) Z przyjemnoscia zagospodaruje Wam 1-2 dni na mniej znanych i rzadko odwiedzanych przez pozalokalnych bikerow traskach, a jest kilka perelek w bliskiej okolicy Bielska, a jak wezmiecie swiecidelka, to mozna i fajny najt rajd machnac
paweł żurek Napisano 10 Grudnia 2007 Napisano 10 Grudnia 2007 W tym roku nie udało mi się wybrać z wami i bardzo żałowałem, mam nadzieję na wyjazd w przyszłam sezonie. Czechy, Słowacja jak najbardziej O.K.
tobo Napisano 10 Grudnia 2007 Napisano 10 Grudnia 2007 moje zycie osobiste i byc moze pracowe takze zmienia sie i to raczej bardzo. moge byc po prostu udupiony czasowo a szkoda...
riker Napisano 16 Grudnia 2007 Autor Napisano 16 Grudnia 2007 tobo, to pachnie emigracją i małżeństwem. 3mam kciuki. czekam do wiosny. moj "single speed conversion set" wlasnie leci do kraju. harry - moze zostaniesz moderatorem beskidow??.......wez cos zmajstruj na wiosne!
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.