[Sztyca] Zjechany gwint śrubki, jak usunąć ?

[Loczeski]

Witam.

Śrubka sztycy (pod siodłowa)  kręci się w kółko co oznacza zjechany gwint. Ja się tu zabieram do wymiany siodła i zonk. 

Jak się z tym uporać w miarę domowymi sposobami ?

[Gość]

Rozwiercić chyba

[Ychu]

Wypychaj od drugiej strony i wykręcaj. 

[Farfluhten]

Jak napisał Ychu. Musisz zadziałać siłą wypychającą śrubę i wykręcać, może załapie gwint. Jak nie zadziała, są wykrętaki do zerwanych gwintów.

 

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=m&string=WYKR%C4%98TAKI+DO+ZERWANYCH+%C5%9ARUB+%C5%9ARUBA+ZESTAW+WYKR%C4%98TAK&bmatch=s0-aut-1-4-0613

 

 

[Garlock]

Wykrętaki stosujemy do śrub zapieczonych, zerwanych. Jak gwint jest zerwany i śruba kręci się, to jak pisaliscie kręcimy-i-pchamy albo zostaje odwiercenie wiertłem o srednicy takim jak średnica śruby (lub trochę większym). Potem albo montujemy na srubę z nakretką albo gwintujemy na wiekszy rozmiar gwintu (jesli starczy "mięsa")

[Loczeski]

Właśnie zauważyłem że w tylnej przerzutce mam "główki" rozjechane i śrubokręt kręci się w kółko...

[pepelito]

Które śruby? Regulacyjne?

 

W robocie często mam podobne problemy z śrubami m3/m4. Jeśli główka jest "zajechana" to albo dremelem robię nacięcie na płaski wkrętak, albo rozwiercam i ponownie gwintuję. Zdarzyło mi się rozwiercać śrubę m3 tak by nie zniszczyć gwintu, a śruba wypadła (wiertło jak pod otwór pod gwint - 2,5mm).

 

Trzeba mieć trochę wprawy bo jednak wiertło lubi "zjechać" po za śrubę i robi się problem.

[Loczeski]

Tak dokładnie regulacyjne. 

[Gość]

Bo śruby regulacyjne na "krzyżak" to jakaś głupota. Wymieniłem u siebie na "robaki", wkładasz klucz w gniazdo i sobie tam siedzi. Można regulować nie patrząc na śrubę.

 

[Loczeski]

Ciekawe wyjście, to się  jakoś fachowo nie nazywa? Po prostu wkręty dociskowe bez łba? 

W jakiś budowlanym dostane czy tylko allegro ? 

[pepelito]

Wkręt dociskowy z gniazdem sześciokątnym i ściętym końcem

[Loczeski]

Jeszcze dopytam, jaka jest średnica tych śrubek ? 

 

[pepelito]

Nie masz tam gdzieś przerzutki żeby mierzyć? Wydaje misie ze M3, ale nie wiem jaka długość.

[Gość]

To jest śruba dociskowa, potocznie zwana robakiem. U mnie w Rd M-592 jest to M4 x 20 żeby wystawały z zapasem. Koniecznie kup nierdzewne. A dostaniesz je w sklepie z śrubami.

 

Jak nie wiesz jaki rozmiar to:

 

a ) wyciagasz sruby i idziesz z nimi na wzor

b ) sciagasz ze strony Shimano plik "Exploded View" i powinny być wymiary

 

 

[Loczeski]

Ekhem... próbowałem jakos wykręcić te śrubki regulacyjne...za cholerę nie idzie, cały czas tylko bardziej rozwalam główkę z której i tak już nic nie ma :/

[Gość]

Szczypce? Może przylutować coś?

 

I właśnie dlatego wymieniam wszystkie śruby na swoje dobrej jakości, to co dają producenci to jakaś plastelina

[michuuu]

 

 

to co dają producenci to jakaś plastelina

 

Koniecznie kup nierdzewne.

ale nierdzewne nie grzeszą twardością.

[Loczeski]

Tak myślę że może by je jakoś zakleić czymś i potem spróbować odkręcić? Tylko nie wiem co by tu użyć 

[pepelito]

To prawda, śruby nierdzewne są miękkie i bardzo łatwo je ukręcić. Z mojego doświadczenia najtwardsze są oksydowane, minusem jest bardzo słaba odporność na korozję.

[Loczeski]

Udało się...

 

Mam SLX RD-M662, z czego wynika że wszystkie śrubki to M4, różnica tylko w długości. 

Wkręty dociskowe dostane w innych długościach, o 2,3 mm różnicy, ale wg mnie to chyba nie problem bo i tak nigdy nie jest cala śruba wkręcona. 

 

Co do samych wkrętów dociskowych to jakieś znaczenie będą miały zakończenia stożkowe/płaskie/pół okrągłe? 

 

[Farfluhten]

 

 

To prawda, śruby nierdzewne są miękkie i bardzo łatwo je ukręcić

 

Wybacz muszę sprostować. Stal nierdzewna jest twarda i krucha. Pękają, a nie są ukręcone. 

[pepelito]

Może i tak, ale śruba w miejscu pęknięcia wygląda jak by była ukręcona Wybacz nie mam wykształcenia w tym kierunku, wiec błędy się zdarzają.

 

Jeśli jest tak jak mówisz to dlaczego te śruby można wygiąć o ponad 90st i nie pękają (śruby A2), a gniazdo na imbusa się wyrabia dość szybko?

[Farfluhten]

Też nie mam wykształcenia w tym kierunku. Wszystko opieram o własne obserwacje i doświadczenie. Więc i mi ciężko ustrzec się błędów.  

 

Znalazłem coś takiego:

 Innym kluczowym zagadnieniem w przypadku stali A2 jest zawartość węgla w stopie. To właśnie od niej zależy, czy materiał łatwo będzie poddawał się hartowaniu osiągając tym samym wysoką twardość i wytrzymałość. Stale tzw. ferrytyczne, o niewielkiej ilości węgla, hartują się dobrze, ale nie mogą być ulepszane cieplnie. Niewątpliwym atutem wyrobów wykonanych z tego rodzaju stali jest możliwość ich spawania. Dzięki temu śruby nierdzewne A2 o strukturze ferrytycznej znajdują zastosowanie w okrętownictwie, budownictwie wodnym, czy konstrukcji maszyn dla rozmaitych gałęzi przemysłu. 

            Podobne zastosowanie będą miały śruby ze stali A2 o strukturze martenzytycznej, choć ich właściwości, ze względu na dużą zawartość węgla – ok. 1% - nie pozwalają co prawda na ich spawanie, ale dzięki odpowiedniemu hartowaniu osiągnąć mogą bardzo wysoką twardość. 

 

Wygięcie stali o 90 stopni i więcej to nic specjalnego. Zwykłą, "czarną" da radę wygiąć o 180 i więcej. 

 

[pepelito]

Dla mnie coś co sie wygina bez problemu, a nie łamie nie jest kruche

[Garlock]

Udało się...

 

Mam SLX RD-M662, z czego wynika że wszystkie śrubki to M4, różnica tylko w długości. 

Wkręty dociskowe dostane w innych długościach, o 2,3 mm różnicy, ale wg mnie to chyba nie problem bo i tak nigdy nie jest cala śruba wkręcona. 

 

Co do samych wkrętów dociskowych to jakieś znaczenie będą miały zakończenia stożkowe/płaskie/pół okrągłe? 

 

Stożkowe (ostre) będą rozbiły wgłębienie w blaszcze oporowej przerzutki (te śrubki są do zabezpieczania elemntów osadzonych na wale np. sprzęgieł przed przesuwaniem, dlatego mają "wgryźć" sie w wałek). Bezpieczniejsze będą płaskie ew półokrągłe (one mają za zadanie służyć jako opór)